Skocz do zawartości

Coś się psuje...


thomasm

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Od pewnego czasu mój Kropek na zimnym silniku odpala tak jakby nie na wszystkie gary. Dolegliwość ustępuje jak się maszyna nieco rozgrzeje. Wymieniałem już kable i sprawdzałem świece. Okazało się wówczas że jedna ze świec nie działa (też dość dziwne bo świece wymieniałem na NGK i przejechałem na nich 2-3k zaledwie). Tak więc wymieniłem wadliwą świecę na identyczną (nową) NGK i przy okazji przewody na porządniejsze. Na jakiś czas pomogło, ale teraz znowu zabawa od początku z tym że przejechałem może z 1,5k i tym razem wydaje się że świeczki są ok. Już nie wiem co jest nie tak. Proszę o poradę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj odpalając na zimnym silniku dodać od razu nieco gazu, bardzo możliwe że silnik dostaje za dużo paliwa a za mało powietrza i paliwo zalewa ci świece, jak padnie uszczelka pod głowicą to spaliny dostają się do płynu, korek chłodnicy charakterystycznie pachnie, a samego płynu ubywa. W skrajnym przypadku płyn chłodzący wlewa się do cylindra i wtedy sprawa jest jasna. Gorący silnik przy nieszczelnej uszczelce pod głowicą po zatrzymaniu niejednokrotnie wydaje odgłosy jakby wrząca kropla kapała na na zimną płytę, tak miałem osobiście . Zaolejenie charakterystyczne od strony kolektora wydechowego w okolicy głowicy i bloku wcale nie świadczy że uszczelka jest nieszczelna pomiędzy kanałami chłodzącymi i cylindrami.

Jeżeli auto na zimnym po dodaniu gazu pracować będzie równo w okolicach 2000 obr. to problem jest po stronie czujnika odpowiadającego za ssanie czyli zapalanie na zimnym.

Pozdrawiam Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.