Skocz do zawartości

Czwarty kluczyk do Bravy - znaleziony po siedmiu latach


marek13

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj położyłem się pod samochodem celem sprawdzenie stanu tylnego tłumika. Patrzę i oczom nie wierzę.

Obok tłumika na żółtej przewieszcze jest zawieszony klucz do samochodu shocked.gif.

Odciąłem plastikową linkę, wyciągnąłem klucz. Wygląda jak master key. Po wyczyszczeniu sprawdziłem - otwiera klapę i drzwi do samochodu. Do stacyjki wchodzi i uruchamia rozrusznik, ale lampka code się pali i silnik nie startuje.

Jestem pierwszym właścicielem, samochód odbierałem osobiście w salonie. Czy samochód był szykowany do kradzieży?

Czy był to zapasowy klucz podczas transportu samochodu, a obsługa zapomniała go zdjąć.

Czy ktoś sie spotkał z takim przypadkiem?

PS. Dobra sztuka z tej BRAVY, że dopiero po siedmiu latach musiałem zgiąć kark smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj położyłem się pod samochodem celem sprawdzenie stanu tylnego

> tłumika. Patrzę i oczom nie wierzę.

> Obok tłumika na żółtej przewieszcze jest zawieszony klucz do

> samochodu .

F I A T

i wszystko jasne.....

P.S.

Gratuluję "przygody" - proponuję wybrać się do ASO w którym odbierałeś auto i dać im tą zagadkę.... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pierwszy raz w zyciu o czyms takim slysze

> jak Ty przeglady z tym przechodziles przez 7 lat?

Samochód kila razy był na podnośniku. Przeglady miał w ASO. Zółta linka, na której był zawieszony była bardzo krótka. Sam klucz jest brązowy, potem kurz i był prawie niewidoczny.

Ot, ciekawostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to autko nie pochodzi z Carservisu ? Tam w latach 97-98 działał gang złodziei samochodów. Nowe auta gineły po 7 dniach od wyprowadzenia z salonu. Gang został rozbity. Aresztowano 12 osób zamieszanych w proceder. Proceder polegał na podpinaniu kompletu kluczyków pod podwozie auta.Po kilku dniach śledzenia auta kluczyki odpinano i jazda w Polskę. Wyglada że Twoje autko sie uchowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.