grzees Napisano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 niestety autko odmówiło dzisiaj rano posłuszeństwa, wczoraj zaparkowałem i wszystko było a tu taka niespodzianka, do pracy telepałem się pociągiem wyglądało to tak, kropas zapalił i zgasł, po przekręceniu kluczykiem ponownie niby wszystko jest w porządku, ale czegoś mi brakowało, okazało się, że: -nie świecą się diody od instalacji gazowej, -nie słychać buczenia pompy paliwa; silnik normalnie kręci, więc coś najpewniej z pompą pytanko mam co sprawdzać najpierw i w jaki sposób? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adrian_mce Napisano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 > silnik normalnie kręci, więc coś najpewniej z pompą > pytanko mam co sprawdzać najpierw i w jaki sposób? Tylne siedzisko do góry, dobrać się do pompy, wypiąć kabelki. Dwa grube to + i masa, multimetr w dłoń i mierzymy. Jeżeli po przekręceniu kluczyka jest 0,00 V (jeżeli jest prąd to padnięta pompka) to otwieramy maskę i mniej więcej na środku przy ścianie grodziowej mamy czarny plastik z dwoma śrubami na górze. Odkręcamy je i pojawiają się bezpieczniki - trzeba je sprawdzić przeczyścić. Jeżeli one nie pomogą to kawałek dalej będzie widać taką białą kostkę - przekaźnik podwójny, on będzie problemem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzees Napisano 26 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 dzięki wielkie, skłaniam się do tego, że padła mi pompa niedawno kolega Request opisywał problem, że nie odpala mu auto za pierwszym razem, a za drugim zaskakuje od razu, a powodem była właśnie padnięta pompa, miałem przez jakiś czas to samo; Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 > -nie świecą się diody od instalacji gazowej, > -nie słychać buczenia pompy paliwa; > silnik normalnie kręci, więc coś najpewniej z pompą > pytanko mam co sprawdzać najpierw i w jaki sposób? Bezpieczniki zasilające instalację gazową to podstawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzees Napisano 26 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 odpaliłem padaczke po sprawdzeniu wszystkich podejrzanych rzeczy nie wiem co ma do rzeczy (City objaśnij prosze ) ale powodem były najprawdopodobniej bezpieczniki od instalacji gazowej nie miały po prostu styku, wyjęcie i ponowne włożenie pomogło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 > odpaliłem padaczke po sprawdzeniu wszystkich podejrzanych rzeczy > nie wiem co ma do rzeczy (City objaśnij prosze ) ale powodem były > najprawdopodobniej bezpieczniki od instalacji gazowej > nie miały po prostu styku, wyjęcie i ponowne włożenie pomogło Tak jak widzisz choć jesteś daleko Przeanalizuj schemat Twojej instalacji lpg i bedziesz miał wszystko jasne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tzok Napisano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Sterownik LPG steruje też odcięciem pompy paliwa... tylko masz go jakoś dziwnie włączone, że pompa jest odcięta jeśli jest brak sygnału z centralki (normalnie to jest na stykach N.C. przekaźnika a ty masz na N.O.) i jak centralka LPG nie dostawała zasilania to miałeś odcięte i LPG i noPb... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzees Napisano 27 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 nie podoba mi się to, będę musiał pogadać z gazownikiem, bo z tego co piszesz, jak sypnie mi się LPG (sterownik) to i tak nie pojadę na noPb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.