mieszko1978 Napisano 7 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2005 Mam problem - po przejechaniu 100 km musze dolewać wody do chłodnicy ok 1l. - sprawdzałem miarke oleju woda nie dostaje się do silnika - silnik póki jest woda chodzi OK i na benzynie i na gazie ale jak pozim wody sie obniży to zaczyna gasnąć na gazie - myśle że to może z powodu niedogrzania - układu "pompy" gazu jak uzupełnie wode to jest ok. Gdzie ta woda sie podziewa - nie wygląda na to że układ gdzieś przecieka ale gdzie pod autkiem jest sucho jak stoi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostryro Napisano 7 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2005 Witam. Uszczelka pod głowicą i woda do cylindra. Nie musi wpadać do oleum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulinski Napisano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 > Mam problem - po przejechaniu 100 km musze dolewać wody do chłodnicy > ok 1l. - sprawdzałem miarke oleju woda nie dostaje się do > silnika - silnik póki jest woda chodzi OK i na benzynie i na > gazie ale jak pozim wody sie obniży to zaczyna gasnąć na gazie - > myśle że to może z powodu niedogrzania - układu "pompy" gazu jak > uzupełnie wode to jest ok. Gdzie ta woda sie podziewa - nie > wygląda na to że układ gdzieś przecieka ale gdzie pod autkiem > jest sucho jak stoi. może korek na chłodnicy warto wymienić - 15 pln Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mieszko1978 Napisano 8 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 > Witam. > Uszczelka pod głowicą i woda do cylindra. Nie musi wpadać do oleum. A jakie s tego objawy - oprócz braków wody w chłodnicy. Samochód chodzi IDEALNIE tylko jak ubędzie wody to źle idzie na gazie. Moja teoria jest taka w chłodnicy miałem 90% H2O woda paruje już przy ok 60st. wiemy że płyn w chłodnicy rozgrzewa sie bardziej Przy parowaniu wytwarza sie ciśnienie i wywala pare przez korek (ona ma przecież w sobie taki zaworek) Wczoraj nalałem full normalnego borygo i wygląda na to że już tyle tego płynu nie uchodzi Mam nadzieje że to to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 Zobacz jeszcze czy lekko nie ucieka Ci na takim laczeniu trzech gumowych wezy. Jak otworzysz maske i popatrzysz w dól zaraz za chlodnica bede trzy weze w taka litere Y zrobione. Mi wlasnie tam uciekal plyn, a na ziemi praktycznie wogole nie zostawal zaden slad. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FrugOs Napisano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 > A jakie s tego objawy - oprócz braków wody w chłodnicy. Samochód > chodzi IDEALNIE tylko jak ubędzie wody to źle idzie na gazie. > Moja teoria jest taka w chłodnicy miałem 90% H2O woda paruje już przy > ok 60st. wiemy że płyn w chłodnicy rozgrzewa sie bardziej Przy > parowaniu wytwarza sie ciśnienie i wywala pare przez korek (ona > ma przecież w sobie taki zaworek) Wczoraj nalałem full > normalnego borygo i wygląda na to że już tyle tego płynu nie > uchodzi Mam nadzieje że to to. mimo wszystko stawiam na uszczelke pod glowica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciej2805 Napisano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 > Mam problem - po przejechaniu 100 km musze dolewać wody do chłodnicy > ok 1l. - sprawdzałem miarke oleju woda nie dostaje się do > silnika - silnik póki jest woda chodzi OK i na benzynie i na > gazie ale jak pozim wody sie obniży to zaczyna gasnąć na gazie - > myśle że to może z powodu niedogrzania - układu "pompy" gazu jak > uzupełnie wode to jest ok. Gdzie ta woda sie podziewa - nie > wygląda na to że układ gdzieś przecieka ale gdzie pod autkiem > jest sucho jak stoi. Miałem identycznie jak TY!Te same objawy, takie samo zachowanie. Jeden z węży, który dochodzi w okolice reduktora gazu LPG lekko opadł i położył się na kolektorze.rozgrzany kolektor przetopił w nim małą dziurkę i płyn zaczął uciekać z mniej więcej z taką częstotliwością jak u Ciebie.Sprawdź dokładnie wszystkie węże.A co do uszczelki to wyjmij korek od oleju i zobacz czy nie ma pod nim białej piany.Jak nie ma to z uszczelką powinno być wszystko ok.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_j Napisano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 > Miałem identycznie jak TY!Te same objawy, takie samo zachowanie. > Jeden z węży, który dochodzi w okolice reduktora gazu LPG lekko > opadł i położył się na kolektorze.rozgrzany kolektor przetopił w > nim małą dziurkę i płyn zaczął uciekać z mniej więcej z taką > częstotliwością jak u Ciebie.Sprawdź dokładnie wszystkie węże. Co do wezy to sie zgadzam. Sprawdz wszystko dokladnie. Mozesz miec takze uszkodzony parownik - to zalezy od jego typu (w niektorych woda potrafi dostawac sie do czesci gazowej) > co do uszczelki to wyjmij korek od oleju i zobacz czy nie ma pod > nim białej piany.Jak nie ma to z uszczelką powinno być wszystko > ok. To, ze nie ma mazi na korku jeszcze nie swiadczy o dobrej uszczelce. Chlodziwo moze przedostawac sie do cylindra (a nie do oleju) i nastepuje jego spalanie. Ja tak mialem. Zadnych objawow, oprocz tego, ze ubylo mi chlodziwa i silnik zaczal sie grzac. Po wymianie uszczelki wszystko wrocilo do normy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mieszko1978 Napisano 8 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 Wczoraj wieczorem nalałem na full BORYGA po przejachaniu dziś rano uzupełniłem znowu do fulla i .... widze że ilość płyny po przejechaniu dużego odcinka stabilizuje sie na tym samym pozimie nadmiar który nalałem chłodnica oddje przez korek ale do poziomu zadowalającego powyżej kreski minimum. Będe obserwował i zdam relacje czy sie uspokoiło. Myśle że jak jest dużo więcej wody niż płynu w chłodnicy to takie mogą być objawy. Dzięki i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 Mi parował płyn z jednago węży, jak sie zagrzał i dawało sie w , to z pod maski parowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.