chevy Napisano 10 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 okazalo sie, ze styki przy silniczku sie zabrudzily. Ogolnie wyjalem wtyczke, wlozylem ja spowrotem i dzialaja oczywiscie z racji tego iz bylo bardzo sucho, zostaly zdjet trzpienie i przesmarowane wszystkie mozliwe ruchome miejca oczywiscie sam silniczek od dolu caly zardzewialy ale przeczyscilem, nasmarowalem, owinalem folia strecz i na koniec wlozylem jeszcze do oryginalnego woreczka. zobaczymy jak dlugo podziala od razu zajalem sie tylna wycieraczka i tu uklon w strone osob, ktore to robily w zyciu bym nie przypuszczal, ze trzeba okrecic ta metalowa blaczke od dolu i trzpien wbijac do srodka. doslownie wbijac bo tak zapieczony byl... po przeczyszceniu papierkiem, nasmarowani, praktycznie sam wszedl w swoje miejsce calos przod i tyl (przy problemach z wyjeciem jednej wycieraki) zajal mi ok 2,5-3 godzinki i co najwazniejsze obylo sie bezkosztowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timpa Napisano 10 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 zrobiłem dokładnie to samo u siebie i wycieraczka chodzi juz miodzio:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 11 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2005 Opisz bardzo precyzyjnie co i jak rozbierałeś, włącznie z tym, gdzie są pułapki, jak rozłączać połączenia etc. Mam rozgrzebaną robotę izaraz lecę dalej dłubać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darekpdkp Napisano 12 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 > Opisz bardzo precyzyjnie co i jak rozbierałeś, włącznie z tym, gdzie > są pułapki, jak rozłączać połączenia etc. > Mam rozgrzebaną robotę izaraz lecę dalej dłubać. czyzby wczoraj byl dzien wycieraczek wszyscy sie w to bawili ja tez bo mi tylna nie chciala chodzic tylko nie wybijalem tego trzpieniai chodzi troche lepiej ale bede musial kiedys to wybic i zrobic porzadnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 12 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 > Opisz bardzo precyzyjnie co i jak rozbierałeś, włącznie z tym, gdzie > są pułapki, jak rozłączać połączenia etc. > Mam rozgrzebaną robotę izaraz lecę dalej dłubać. o co dokladnie chodzi? przednie czy tylne? przednie ladnie opisane sa na smietniku... tylna jakos tez... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 12 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 > tylko nie wybijalem tego tak to nie mam sensu! to co nasmarowales tak wlasciwie? trzeba zdjac zawleczke, podkladke, spryskiwacz, mały oring. pozniej odkrecic 4 sroby (5,5mm) z tyli silnika, przytrzymujace aluminiowa blache. pozniej wyjac uszczelke. nastepnie mlotek i wybic trzpien do srodka. ma wyjsc wraz z tym mechanizmem. natomiast bardzo wazne jest polozenie tego wiekszego platyikowego trybu. lepiej zaznaczyc sobie w jakiej byl pozycji bo po wyjeciu trzpienia z zebatkami, wypadnie. trzpien byl tak zapieczone, ze trudno nawet bylo go wybic. po przeczyszczeniu i nasmarowaniu, wlozylem go bez problemow reka i moglem obracac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.