dara Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 Na jakiej zasadzie "dzialaja" i czy sa jakies przeciwskazania ich uzycia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 > Na jakiej zasadzie "dzialaja" i czy sa jakies przeciwskazania ich uzycia? Działają na zasadzie podkładki w postaci stożkowej miseczki i z mojego punktu widzenia przeciwskazań nie widzę - jeżdżę jakies dwa lata na takich śrubkach i jest gut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dara Napisano 26 Lutego 2003 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 > > Działają na zasadzie podkładki w postaci stożkowej > miseczki i z mojego punktu widzenia przeciwskazań > nie widzę - jeżdżę jakies dwa lata na takich > śrubkach i jest gut. dzieki za wyjasnienie z obrazkiem a znasz moze koszt jednej takiej sruby?(nowej i uzywanej) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 > dzieki za wyjasnienie z obrazkiem > a znasz moze koszt jednej takiej sruby?(nowej i uzywanej) Ze słyszenia, to nówki stoją jakieś 10 - 12 zł sztuka.... Ofert "używanych" nie widziałem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dara Napisano 26 Lutego 2003 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 > Ze słyszenia, to nówki stoją jakieś 10 - 12 zł > sztuka.... Ofert "używanych" nie widziałem.... o w morde Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 > > Działają na zasadzie podkładki w postaci stożkowej > miseczki i z mojego punktu widzenia przeciwskazań > nie widzę - jeżdżę jakies dwa lata na takich > śrubkach i jest gut. > Punti, a do czego te sruby? Bo ja jeżdże (jeszcze) na kolach . Jakbym jeździł na srubach, to by mi nerki całkiem wypadły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 > Punti, a do czego te sruby? Bo ja jeżdże (jeszcze) na > kolach . Jakbym jeździł na srubach, to by mi nerki > całkiem wypadły Punti na tych srubach plywajacych jezdzi na........ basenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trintaga Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 Co Ty Punti wyskoczyłeś do autka odkreciłeś i zrobiłeś zdjęcie .....jestem pod wrażeniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 > Co Ty Punti wyskoczyłeś do autka odkreciłeś i zrobiłeś zdjęcie .....jestem > pod wrażeniem Po pierwsze, to zdjęcie ma siakiś rok... Po drugie, tera je zima, i aluski leżą sobie na wiosce w garażu, a śruby do nich w dupełku w szafie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 > Punti na tych srubach plywajacych jezdzi na........ basenie Ale się Radziowi dowciap wyoszczył, jak topór katu.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbynek Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 > dzieki za wyjasnienie z obrazkiem > a znasz moze koszt jednej takiej sruby?(nowej i > uzywanej) Widziałem ostatnio takie śruby po 100zł/kpl (czyli 16sztuk) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mavi Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 A ja nie widze sensu stosowania takich srub. Nie maja zadnych zalet w stosunku do zwyklych Jak sie rozstaw otworow nie zgadza, to sruba i tak jest wkrecona pod katem i i tak zegnajcie gwinty w piascie (chyba, ze ma uspokoic czyjes sumienie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 26 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2003 > A ja nie widze sensu stosowania takich srub. > Nie maja zadnych zalet w stosunku do zwyklych > Jak sie rozstaw otworow nie zgadza, to sruba i tak jest wkrecona pod katem i > i tak zegnajcie gwinty w piascie (chyba, ze ma uspokoic czyjes > sumienie). Jakiś sens to ma, bo nie na próżno tak renomowana firma jak OZ produkuje, bądź też produkowała felgi oznaczone jako 4x98/100, sprzedawane fabrycznie w komplecie właśnie z takimi śrubami... IMO wszystko zależy od konstrukcji "dziur na śruby" w feldze. Śruba ma miejsce, żeby "spłynąć" w kierunku "do środka" felgi o ten 1 mm i ułożyć się za pomocą miseczkowej podkładki na okręgu o mniejszej średnicy, bez wkręcania się "pod kątem"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grigo Napisano 27 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 Dokładniej chodzi o naciski pod łbem śruby. Jako, że materiał felgi jest miękki, ułożenie śrub pod kątem w stosunku do gniazda w feldze, powoduje powstanie większych nacisków z jednej strony łba śruby, a co za tym idzie powstanie naprężeń gnących, które podczas obrotów koła mogą powodować zmęczenie śruby. Jak wiadomo śruba powinna pracować wyłącznie na rozciąganie. Śruba oparta na podkładce kulistej nie wykazuje powyższych wad (metoda obliczeń stożkami wpływu), ponieważ całe obciążenie rozkłada się na całym obwodzie podkładki i gniazda (siła zawsze prostopadła do gniazda). Śruby te to bardzo dobre rozwiązanie, bezpieczne dla użytkownika. Sorry za "mądrzenie". Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin77 Napisano 27 Lutego 2003 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2003 > Dokładniej chodzi o naciski pod łbem śruby. Jako, że > materiał felgi jest miękki, ułożenie śrub pod > kątem w stosunku do gniazda w feldze, powoduje > powstanie większych nacisków z jednej strony łba > śruby, a co za tym idzie powstanie naprężeń > gnących, które podczas obrotów koła mogą powodować > zmęczenie śruby. Jak wiadomo śruba powinna pracować > wyłącznie na rozciąganie. Śruba oparta na podkładce > kulistej nie wykazuje powyższych wad (metoda > obliczeń stożkami wpływu), ponieważ całe obciążenie > rozkłada się na całym obwodzie podkładki i gniazda > (siła zawsze prostopadła do gniazda). > Śruby te to bardzo dobre rozwiązanie, bezpieczne dla > użytkownika. > Sorry za "mądrzenie". > Pozdrawiam sam posiadam takie rozwiązanie (4x100 zamiast 4x98) i nie widze problemów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tasio Napisano 27 Maja 2003 Udostępnij Napisano 27 Maja 2003 Czy do takich srub nie potrzeba przypadkiem klucza z cienka scianka?? bo mi moj oryginalny nie chce wejsc przez to ze sruba jest pod katem jak rozwiazujecie takie problemy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 27 Maja 2003 Udostępnij Napisano 27 Maja 2003 > Czy do takich srub nie potrzeba przypadkiem klucza z cienka scianka?? bo mi > moj oryginalny nie chce wejsc przez to ze sruba jest pod katem jak > rozwiazujecie takie problemy?? Do tej pory zero problemów, jakikolwiek klucz nie byłby używany, czy to w ASO, czy w domu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tasio Napisano 27 Maja 2003 Udostępnij Napisano 27 Maja 2003 kurcze no to ja nie wiem bo mi moi nie chce wejsc wiesz sam lucz juz takl wchodzi w otwor w feldze ze jest lekki opor a co dopiero jak sie sruba lekko pochyli... no i nie wiem co zrobic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 27 Maja 2003 Udostępnij Napisano 27 Maja 2003 > kurcze no to ja nie wiem bo mi moi nie chce wejsc wiesz sam lucz juz takl > wchodzi w otwor w feldze ze jest lekki opor a co dopiero jak sie sruba > lekko pochyli... no i nie wiem co zrobic Tak jak gdzieś tam napisałem, śruba pływająca nie pochyla się! Ona spływa ( stąd nazwa ) na miseczkowatej stożkowej podkładce o 1 mm w kierunku środka felgi, i "układa się" na okręgu o średnicy o te 2 mm mniejszym niż 100 mm... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tasio Napisano 27 Maja 2003 Udostępnij Napisano 27 Maja 2003 To powiedz mi jakim cudemjak sie ja troszke juz wykreci to jest oki i klucz wlazi a jak sie dokreca to nie mozna do konca i jak juz jest dokrecona niemozna jej wykrecic ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 27 Maja 2003 Udostępnij Napisano 27 Maja 2003 > To powiedz mi jakim cudemjak sie ja troszke juz wykreci to jest oki i klucz > wlazi a jak sie dokreca to nie mozna do konca i jak juz jest dokrecona > niemozna jej wykrecic ??? Niestety, nie mam pojęcia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.