kozmin Napisano 16 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 (HDI 110KM) Mam niestety info z drugiej reki, ale wstepnie ustalono, ze posypal sie alternator i jeszcze jakies kolo, przypuszczam ze pasowe, ale pewnosci nie mam, bo jakie inne mogloby to byc?! Samochod ostatnimi czasy coraz glosniej pracowal, az zaczal wydawac odglosy jak stary traktor, komputer wyrzucil komunikat ladowania i koniec - tzn zakonczylo sie holowaniem do serwisu. Teraz pytanie, przeglady sa regularnie robione, podczas ostatniego wymienili szczotki w alternatorze i mowili, ze wszystko gra, teraz posypal sie alternator, czy mam podstawy, zeby ich winic o nierzetelnosc podczas ostaniego przegladu?! Kolo pasowe bylo juz wymieniane, dokladnie nie pamietam przy jakim przebiegu (samochod kupiony z przebiegiem 65kkm, teraz ma 130kkm) czy mialo prawo znowu sie posypac o ile sie faktycznie posypalo? Mam nadzieje, ze z tych zawilosci cos sensownego wynika, licze na pomoc! pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacper_ Napisano 16 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 > (HDI 110KM) Mam niestety info z drugiej reki, ale wstepnie ustalono, > ze posypal sie alternator i jeszcze jakies kolo, przypuszczam ze > pasowe, ale pewnosci nie mam, bo jakie inne mogloby to byc?! > Samochod ostatnimi czasy coraz glosniej pracowal, az zaczal wydawac > odglosy jak stary traktor, komputer wyrzucil komunikat ladowania > i koniec - tzn zakonczylo sie holowaniem do serwisu. > Teraz pytanie, przeglady sa regularnie robione, podczas ostatniego > wymienili szczotki w alternatorze i mowili, ze wszystko gra, > teraz posypal sie alternator, czy mam podstawy, zeby ich winic o > nierzetelnosc podczas ostaniego przegladu?! > Kolo pasowe bylo juz wymieniane, dokladnie nie pamietam przy jakim > przebiegu (samochod kupiony z przebiegiem 65kkm, teraz ma > 130kkm) czy mialo prawo znowu sie posypac o ile sie faktycznie > posypalo? > Mam nadzieje, ze z tych zawilosci cos sensownego wynika, licze na > pomoc! > pozdrawiam to taka ich wada fabryczna i choroba wieku dziecięcego nam w partnerach hdi też te koła pasowe padały .wymiana coś ok 60 kkm następna znowu coś za ok 70 kkm. mówili mi w serwise ze podobno w tych nowych cos poprawione i juz tak sie nie sypią . moze miałes wsadzone jeszcze te stare i dlatego padło teraz mamy 1.5 rocznego hdi i 80 kkm przelatane i narazie jest a jezeli padło po roku od ostatniej wymiany to rzaczej na gwarancji ci nie zrobią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozmin Napisano 16 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 a to sa stare i nowe kola pasowe? nowe juz sa dobre? jak sa, to jak im udowodnic, ze zle wlozyli? jest na nie gwarancja? rok? a co do alternatora to mam jakies szanse reklamacji? > to taka ich wada fabryczna i choroba wieku dziecięcego > nam w partnerach hdi też te koła pasowe padały .wymiana coś ok 60 kkm > następna znowu coś za ok 70 kkm. > mówili mi w serwise ze podobno w tych nowych cos poprawione i juz tak > sie nie sypią . > moze miałes wsadzone jeszcze te stare i dlatego padło > teraz mamy 1.5 rocznego hdi i 80 kkm przelatane i narazie jest > a jezeli padło po roku od ostatniej wymiany to rzaczej na gwarancji > ci nie zrobią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacper_ Napisano 16 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 > a to sa stare i nowe kola pasowe? stare w sensie ,że takie co je zakładali np. te 5 lat temu a nowe to np te co kładą teraz > nowe juz sa dobre? nowe (tzn te które teraz produkują) wynika z tego ze dobre > jak sa, to jak > im udowodnic, ze zle wlozyli? tego to im nie udowodnisz, włozyli nowe i już, a padło bo miało paść, tak ci powiedzą > jest na nie gwarancja? gwarancja jest, a masz jakiś dowód na zakup? > rok? rok, ale jezeli wymienili tamto koło na gwarancji to chyba gwarancja nie przedłuza sie o następne 12m-cy jakos tak jest ale dokładnie to a jeszcze zapytam ile lat ma ten twój 406? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozmin Napisano 16 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 rok 2000 no to teraz sprawa wyglada tak, posypal sie alternator, jakies sprzegielko i w ten sposob uszkodzil kolo pasowe, ktore tez trzeba bylo wymienic. oczywiscie sie wyparli, ze jak ostatnio samochod byl na przegladzie i wymieniali szczoty w alternatorze, to wszystko bylo cacy i nie trzeba bylo nic wiecej wymieniac. A ze sie pozniej alternator posypal, to przypadek losowy, podobno bardzo sporadycznie sie to zdarza. Na pytanie, skoro przy pewnym przebiegu takie rzeczy sie zdarzaja, czemu nie wymienili, bo przeciez na przegladzie wymienia sie to co jest popsute lub popsuc sie moze, to mi powiedziano, ze to nie samolot ech, jedyne pocieszenie, ze kolo pasowe kosztuje polowe tego co w zeszlym roku. > stare w sensie ,że takie co je zakładali np. te 5 lat temu a nowe to > np te co kładą teraz > nowe (tzn te które teraz produkują) wynika z tego ze dobre > tego to im nie udowodnisz, włozyli nowe i już, a padło bo miało paść, > tak ci powiedzą > gwarancja jest, a masz jakiś dowód na zakup? > rok, ale jezeli wymienili tamto koło na gwarancji to chyba gwarancja > nie przedłuza sie o następne 12m-cy > jakos tak jest ale dokładnie to > a jeszcze zapytam ile lat ma ten twój 406? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JaMi Napisano 17 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2005 padniecie altka jest konsekwencja uszkodzenia kola pasowego, co w HDI jest normalne uszkodzone kolo pasowe spowodowalo prawdopodobnie nierowna prace paska, co z kolei moglo powodowac zmiany obciazenia walka/lozyska na alternatorze Stad juz krok do tego, aby padl altek, zwlaszcza, ze jak sam piszesz, jezdziles i slyszales coraz glosniejsza prace ukladu masz jedna szanse - zalezy co padlo w alternatorze, jezeli lozysko, walek, to od paska, nie wybronisz sie jezeli jednak szczotki, reklamuj poprzednia usluge Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozmin Napisano 17 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2005 > padniecie altka jest konsekwencja uszkodzenia kola pasowego, co w HDI > jest normalne > uszkodzone kolo pasowe spowodowalo prawdopodobnie nierowna prace > paska, co z kolei moglo powodowac zmiany obciazenia > walka/lozyska na alternatorze > Stad juz krok do tego, aby padl altek, zwlaszcza, ze jak sam piszesz, > jezdziles i slyszales coraz glosniejsza prace ukladu > masz jedna szanse - zalezy co padlo w alternatorze, jezeli lozysko, > walek, to od paska, nie wybronisz sie > jezeli jednak szczotki, reklamuj poprzednia usluge no to juz nic nie zrobie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.