Skocz do zawartości

406 problem pilne, bo jest w serwisie


kozmin

Rekomendowane odpowiedzi

(HDI 110KM) Mam niestety info z drugiej reki, ale wstepnie ustalono, ze posypal sie alternator i jeszcze jakies kolo, przypuszczam ze pasowe, ale pewnosci nie mam, bo jakie inne mogloby to byc?!

Samochod ostatnimi czasy coraz glosniej pracowal, az zaczal wydawac odglosy jak stary traktor, komputer wyrzucil komunikat ladowania i koniec - tzn zakonczylo sie holowaniem do serwisu.

Teraz pytanie, przeglady sa regularnie robione, podczas ostatniego wymienili szczotki w alternatorze i mowili, ze wszystko gra, teraz posypal sie alternator, czy mam podstawy, zeby ich winic o nierzetelnosc podczas ostaniego przegladu?!

Kolo pasowe bylo juz wymieniane, dokladnie nie pamietam przy jakim przebiegu (samochod kupiony z przebiegiem 65kkm, teraz ma 130kkm) czy mialo prawo znowu sie posypac o ile sie faktycznie posypalo?

Mam nadzieje, ze z tych zawilosci cos sensownego wynika, licze na pomoc!

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (HDI 110KM) Mam niestety info z drugiej reki, ale wstepnie ustalono,

> ze posypal sie alternator i jeszcze jakies kolo, przypuszczam ze

> pasowe, ale pewnosci nie mam, bo jakie inne mogloby to byc?!

> Samochod ostatnimi czasy coraz glosniej pracowal, az zaczal wydawac

> odglosy jak stary traktor, komputer wyrzucil komunikat ladowania

> i koniec - tzn zakonczylo sie holowaniem do serwisu.

> Teraz pytanie, przeglady sa regularnie robione, podczas ostatniego

> wymienili szczotki w alternatorze i mowili, ze wszystko gra,

> teraz posypal sie alternator, czy mam podstawy, zeby ich winic o

> nierzetelnosc podczas ostaniego przegladu?!

> Kolo pasowe bylo juz wymieniane, dokladnie nie pamietam przy jakim

> przebiegu (samochod kupiony z przebiegiem 65kkm, teraz ma

> 130kkm) czy mialo prawo znowu sie posypac o ile sie faktycznie

> posypalo?

> Mam nadzieje, ze z tych zawilosci cos sensownego wynika, licze na

> pomoc!

> pozdrawiam

to taka ich wada fabryczna frown.gif i choroba wieku dziecięcego

nam w partnerach hdi też te koła pasowe padały sciana.gif.wymiana coś ok 60 kkm następna znowu coś za ok 70 kkm.

mówili mi w serwise ze podobno w tych nowych cos poprawione i juz tak sie nie sypią .

moze miałes wsadzone jeszcze te stare i dlatego padło

teraz mamy 1.5 rocznego hdi i 80 kkm przelatane i narazie jest waytogo.gif

a jezeli padło po roku od ostatniej wymiany to rzaczej na gwarancji ci nie zrobią frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to sa stare i nowe kola pasowe? nowe juz sa dobre? jak sa, to jak im udowodnic, ze zle wlozyli? jest na nie gwarancja? rok?

a co do alternatora to mam jakies szanse reklamacji?

> to taka ich wada fabryczna i choroba wieku dziecięcego

> nam w partnerach hdi też te koła pasowe padały .wymiana coś ok 60 kkm

> następna znowu coś za ok 70 kkm.

> mówili mi w serwise ze podobno w tych nowych cos poprawione i juz tak

> sie nie sypią .

> moze miałes wsadzone jeszcze te stare i dlatego padło

> teraz mamy 1.5 rocznego hdi i 80 kkm przelatane i narazie jest

> a jezeli padło po roku od ostatniej wymiany to rzaczej na gwarancji

> ci nie zrobią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a to sa stare i nowe kola pasowe?

stare w sensie ,że takie co je zakładali np. te 5 lat temu a nowe to np te co kładą teraz

> nowe juz sa dobre?

nowe (tzn te które teraz produkują) wynika z tego ze dobre

> jak sa, to jak

> im udowodnic, ze zle wlozyli?

tego to im nie udowodnisz, włozyli nowe i już, a padło bo miało paść, tak ci powiedzą frown.gif

> jest na nie gwarancja?

gwarancja jest, a masz jakiś dowód na zakup?

> rok?

rok, ale jezeli wymienili tamto koło na gwarancji to chyba gwarancja nie przedłuza sie o następne 12m-cy

jakos tak jest ale dokładnie to niewiem.gif

a jeszcze zapytam ile lat ma ten twój 406?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rok 2000

no to teraz sprawa wyglada tak, posypal sie alternator, jakies sprzegielko i w ten sposob uszkodzil kolo pasowe, ktore tez trzeba bylo wymienic.

oczywiscie sie wyparli, ze jak ostatnio samochod byl na przegladzie i wymieniali szczoty w alternatorze, to wszystko bylo cacy i nie trzeba bylo nic wiecej wymieniac. A ze sie pozniej alternator posypal, to przypadek losowy, podobno bardzo sporadycznie sie to zdarza.

Na pytanie, skoro przy pewnym przebiegu takie rzeczy sie zdarzaja, czemu nie wymienili, bo przeciez na przegladzie wymienia sie to co jest popsute lub popsuc sie moze, to mi powiedziano, ze to nie samolot smile.gif

ech, jedyne pocieszenie, ze kolo pasowe kosztuje polowe tego co w zeszlym roku.

> stare w sensie ,że takie co je zakładali np. te 5 lat temu a nowe to

> np te co kładą teraz

> nowe (tzn te które teraz produkują) wynika z tego ze dobre

> tego to im nie udowodnisz, włozyli nowe i już, a padło bo miało paść,

> tak ci powiedzą

> gwarancja jest, a masz jakiś dowód na zakup?

> rok, ale jezeli wymienili tamto koło na gwarancji to chyba gwarancja

> nie przedłuza sie o następne 12m-cy

> jakos tak jest ale dokładnie to

> a jeszcze zapytam ile lat ma ten twój 406?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

padniecie altka jest konsekwencja uszkodzenia kola pasowego, co w HDI jest normalne

uszkodzone kolo pasowe spowodowalo prawdopodobnie nierowna prace paska, co z kolei moglo powodowac zmiany obciazenia walka/lozyska na alternatorze

Stad juz krok do tego, aby padl altek, zwlaszcza, ze jak sam piszesz, jezdziles i slyszales coraz glosniejsza prace ukladu

masz jedna szanse - zalezy co padlo w alternatorze, jezeli lozysko, walek, to od paska, nie wybronisz sie

jezeli jednak szczotki, reklamuj poprzednia usluge

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> padniecie altka jest konsekwencja uszkodzenia kola pasowego, co w HDI

> jest normalne

> uszkodzone kolo pasowe spowodowalo prawdopodobnie nierowna prace

> paska, co z kolei moglo powodowac zmiany obciazenia

> walka/lozyska na alternatorze

> Stad juz krok do tego, aby padl altek, zwlaszcza, ze jak sam piszesz,

> jezdziles i slyszales coraz glosniejsza prace ukladu

> masz jedna szanse - zalezy co padlo w alternatorze, jezeli lozysko,

> walek, to od paska, nie wybronisz sie

> jezeli jednak szczotki, reklamuj poprzednia usluge

no to juz nic nie zrobie frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.