Artur76 Napisano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Witam Wiem ze w trakcie uzywania klimatyzacji z samochodu powinna cieknac woda. Wydaje mi sie ze z mojej bravki sie nie leje. CZY COS JEST NIE W PORZADKU??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecha Napisano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 > Witam > Wiem ze w trakcie uzywania klimatyzacji z samochodu powinna cieknac > woda. Wydaje mi sie ze z mojej bravki sie nie leje. > CZY COS JEST NIE W PORZADKU??? Jesli chlodzi to wszystko ok, mi sie lala (nie zawsze) z okolic lewego wahacza, blizej przodu auta, skad dokladnie nie wiem bo do kanalu nie wchodzilem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalp_pl Napisano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 > Jesli chlodzi to wszystko ok, mi sie lala (nie zawsze) z okolic > lewego wahacza, blizej przodu auta, skad dokladnie nie wiem bo > do kanalu nie wchodzilem. dokładnie - okolice lewego wahacza. A to że sienie lepje - to nie jest w porządku - bo woda gdzieś się zbiera i .. tylko pytanie gdzie się wyleje albo co pierdyknie... Ale być moze wylewa siew trakcie jazdy i tego nie widzisz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łuki Napisano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 właśnie ta woda (notabene wykroplona na parowniku po ochłodzeniu ciepłego powietrza) nie może się tam zbierac bo wtedy grzybki murowane i może jeszcze glony , jest rurka która odprowadza ją właśnie na drogę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzejar Napisano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 > Witam > Wiem ze w trakcie uzywania klimatyzacji z samochodu powinna cieknac > woda. Wydaje mi sie ze z mojej bravki sie nie leje. > CZY COS JEST NIE W PORZADKU??? Proponuję jechac do jakiegos kumatego mechanika lub zakładu co serwisuje klimę. Miałem to samo . U mnie odpływ był zapaprany błotem i niedrożny, a przy tym jest on schowany pod matą wygłuszającą. Trzeba było naciąć a potem palcem ( ) mechanik udrożnił. Teraz elegancko płynie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur76 Napisano 21 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 > Proponuję jechac do jakiegos kumatego mechanika lub zakładu co > serwisuje klimę. Miałem to samo . U mnie odpływ był zapaprany > błotem i niedrożny, a przy tym jest on schowany pod matą > wygłuszającą. Trzeba było naciąć a potem palcem ( ) mechanik > udrożnił. Teraz elegancko płynie. a tak w ogole to po jakim czasie leje sie u wac woda z odplywu klimy? Czy np jadac pol godziny po miescie przy wlaczonej klimie powinno sie cos pokazac czy to za wczesnie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łuki Napisano 22 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2005 > a tak w ogole to po jakim czasie leje sie u wac woda z odplywu klimy? > Czy np jadac pol godziny po miescie przy wlaczonej klimie > powinno sie cos pokazac czy to za wczesnie?? to w dużej mierze zalezy od temperatury otoczenia i wilgotności w nim... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur76 Napisano 22 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2005 > to w dużej mierze zalezy od temperatury otoczenia i wilgotności w > nim... Bede wiec obserwowal co sie dzieje. A w ogole to co w najgorszym przypadku moze sie stac jezeli odplyw jest niedrozny?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 22 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2005 > Proponuję jechac do jakiegos kumatego mechanika lub zakładu co > serwisuje klimę. Miałem to samo . U mnie odpływ był zapaprany > błotem i niedrożny, a przy tym jest on schowany pod matą > wygłuszającą. Trzeba było naciąć a potem palcem ( ) mechanik > udrożnił. Teraz elegancko płynie. w ktorym dokladnie miejscu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 22 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2005 > Bede wiec obserwowal co sie dzieje. A w ogole to co w najgorszym > przypadku moze sie stac jezeli odplyw jest niedrozny?? mysle, ze rodzi sie wtedy niezla hodowla roznego rodzaju zyjatek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alaska Napisano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Wlasnie, moze by ktoś jakies foto zapodal, gdzie ten wężyk, bo mnie tez nie cieknie, a znalesc nie dałem rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łuki Napisano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 > Wlasnie, moze by ktoś jakies foto zapodal, gdzie ten wężyk, bo mnie > tez nie cieknie, a znalesc nie dałem rady w tym sęk że wężyka nie widać.... całośc znajduje się pod wygłuszeniem(izolacją) na przegrodzie czołowej, wylot jest za przekładnią kierowniczą i nad stabilizatorem... u mnie kapie dokładnie z dolnej poduszki silnika (bo na nią ścieka woda)... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.