Skocz do zawartości

Jaki alarm do motocykla? po co jest uruchamianie z pilota?


Antoine

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki alarm polecacie do motocykla? zalezalo by mi ta czujniku przechylu oraz zblizeniowym (takim zeby regowal jak ktos podejdzie do moto na np 50cm).

przegladalem allegro ale we wszystkich to glownie najwazniejszym wyposazeniem jest "odpalanie z pilota" tylko po co to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przegladalem allegro ale we wszystkich to glownie najwazniejszym

> wyposazeniem jest "odpalanie z pilota" tylko po co to?

1. Dla szpanu

2. Np podbiega dresiarz zwala Cie z moto i ucieka, a Ty tylko "pyk" pilocikiem i juz motocykl staje grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie mam taki alarm.

Odpalanie z pilota to taki bajer dla pryszczatych. Może się pochwalić że może tak zrobić i tyle, bo w praktyce jest to zupełnie bezużyteczne - chyba że chcesz pozbyć się motocykla ubierając ciuchy i jednocześnie odpalając go przed blokiem. hehe.gif

Nie wiem czy są alarmy motocyklowe działające na odległość, musiałbyś mieć kilka czujek ruchu, a samo załączanie się alarmu gdy ktoś podejdzie do moto wydaje się kiepskim pomysłem - w praktyce może przebiec koło niego kot czy pies, i będzie wył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Dla szpanu

> 2. Np podbiega dresiarz zwala Cie z moto i ucieka, a Ty tylko "pyk"

> pilocikiem i juz motocykl staje

A pilocik przypięty do kluczyka w stacyjce. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to unieruachamianie to ma sens ale uruchamianie? przeciez

> stojacego na stopce moto nie da sie odpalic

Na centralnej się da, na bocznej na biegu jałowym powinno się dać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U siebie mam taki alarm.

> Odpalanie z pilota to taki bajer dla pryszczatych. Może się pochwalić

> że może tak zrobić i tyle, bo w praktyce jest to zupełnie

> bezużyteczne - chyba że chcesz pozbyć się motocykla ubierając

> ciuchy i jednocześnie odpalając go przed blokiem.

no tez mi sie tak wydaje

> Nie wiem czy są alarmy motocyklowe działające na odległość, musiałbyś

> mieć kilka czujek ruchu, a samo załączanie się alarmu gdy ktoś

> podejdzie do moto wydaje się kiepskim pomysłem - w praktyce może

> przebiec koło niego kot czy pies, i będzie wył.

nie tyle chodzi o to zeby wyl, ale zeby popikal pare razy... czyli tak ostrzegawczo tylko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie no pilocik w kieszeni, stacyjka zdaje sie pusta (nie daje glowy

> ze to tak dziala ale na logike chyba tak, bo z kluczykiem w

> stacyjce to odpalanie z pilota faktycznie skrajnie bez sensu)

Oj chyba skrajnie bez sensu, bo rozmaite Keewaye mają standardowo alarm z uruchamianiem plus kluczyk, więc bez kluczyka chyba nie odpalisz bo innaczej nie byłoby sensu robienia stacyjki. hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na centralna to jeszcze niebardzo potrafie jajo dzwingac a na

> bocznej zostawiam na 1

Chytasz jedną ręką za kierę, drugą za uchwyt za siodłem (jeśli masz), nogą naciskasz podstawkę - jest takie miejsce do naciśnięcia - i wcale nie musisz mocno szarpnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chytasz jedną ręką za kierę, drugą za uchwyt za siodłem (jeśli masz),

> nogą naciskasz podstawkę - jest takie miejsce do naciśnięcia -

> i wcale nie musisz mocno szarpnąć.

tak robilem Kawe ZZR stawiam tak bez problemu, ale jaja nie moglem, poprzedni wlasciciel tez mowil ze mial problem z tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oj chyba skrajnie bez sensu, bo rozmaite Keewaye mają standardowo

> alarm z uruchamianiem plus kluczyk, więc bez kluczyka chyba nie

> odpalisz bo innaczej nie byłoby sensu robienia stacyjki.

cytat z jakiegos forum "alarm z odpalaniem na pilota - kluczyka nie trzeba mieć w stacyjce. Odpalanie na pilota można zgasić tylko pilotem, a kluczyk tradycyjnie" wiec jednak stacyjka pusta wpysk.gif

I to ma sens, palisz z pilota, chowasz do kieszeni, w czasie napadu przeciez jak motocykl pracuje to zaden zloczynca nie bedzie patrzec na stacyjke tylko odjezdza i wtedy go z odleglosci gasisz grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak robilem Kawe ZZR stawiam tak bez problemu, ale jaja nie moglem,

> poprzedni wlasciciel tez mowil ze mial problem z tym.

taaaa przypomnialo mi sie pierwsze stawianie MZ - ETZ 150 na kursie na prawku, w trojke(my kursanci) ciagnelismy zeby to ustrojstwo postawic zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cytat z jakiegos forum "alarm z odpalaniem na pilota - kluczyka nie

> trzeba mieć w stacyjce. Odpalanie na pilota można zgasić tylko

> pilotem, a kluczyk tradycyjnie" wiec jednak stacyjka pusta

> I to ma sens, palisz z pilota, chowasz do kieszeni, w czasie napadu

> przeciez jak motocykl pracuje to zaden zloczynca nie bedzie

> patrzec na stacyjke tylko odjezdza i wtedy go z odleglosci

> gasisz

jak zdazysz zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak zdazysz

ano wlasnie bo moze akurat oszczednosciowo czekasz z wymiana baterii, przez co pilocik ma zasieg 2 metrow grinser006.gif

Chociaz kiedys czytalem na jakims forum ze to ustrojstwo (to fabryczne z keewaya) mialo zasieg 150m, nie wiem czy ludzie przesadzili w opisie czy faktycznie....

Ale zakladajac ze nawet lekko przesadzili to kilkadziesiat metrow miec powinno, co w zasadzie powinno wystarczyc w przypadku napadu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy później...

> Chytasz jedną ręką za kierę, drugą za uchwyt za siodłem (jeśli masz),

> nogą naciskasz podstawkę - jest takie miejsce do naciśnięcia -

> i wcale nie musisz mocno szarpnąć.

Hehe, to moja CBF'ka chyba za długa jest, albo ja się za bardzo boję, że poleci w drugą stronę smile.gif Na razie więc używana jest tylko boczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hehe, to moja CBF'ka chyba za długa jest, albo ja się za bardzo boję,

> że poleci w drugą stronę Na razie więc używana jest tylko

> boczna.

A jak łańcuch smarujesz??

Wiem, że da się na bocznej posmarować, ale to raczej w dwie osoby, mając jednak centralną to głupota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak łańcuch smarujesz??

> Wiem, że da się na bocznej posmarować, ale to raczej w dwie osoby,

> mając jednak centralną to głupota.

Uśmiejesz się, ale smaruje tyle co widać, przesuwam motor o pół metra, znowu smaruje ... i tak aż łańcuch się skończy smile.gif Wiem, że upierdliwa robota, ale na razie lepszego sposobu nie znam ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.