Lincoln_ Napisano 2 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2005 Witka! Ale jaja panowie! Odczepilem dzisiaj licznik, zajechalem na miasto... i juz nie odjechalem. Padl akku. I tu najlepsze. Poszlo z kabli (chociaz bardzo ciezko), podlaczylem liczik i ladowanie jest, odlaczam licznik I NIE MA LADOWANIA Ludzie o co biega? od kiedy to licznik ma cos wspolnego z ladowaniem:O Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skorpion Napisano 2 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2005 > Witka! > Ale jaja panowie! Odczepilem dzisiaj licznik, zajechalem na miasto... > i juz nie odjechalem. Padl akku. I tu najlepsze. Poszlo z kabli > (chociaz bardzo ciezko), podlaczylem liczik i ladowanie jest, > odlaczam licznik I NIE MA LADOWANIA Ludzie o co biega? > od kiedy to licznik ma cos wspolnego z ladowaniem:O Co mam rozumieć przez.....licznik ?? Jeżeli sama linka napędu prędkościomierza to oczywiście nie ma nic wspólnego z ładowaniem natomiast jeśli cały zespół wskaźników to wcale się nie dziwię że aku zdechł bo brak a raczej przerwa w obwodzie wzbudzenie i zasilania regulatora alternatora. PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lincoln_ Napisano 2 Lipca 2005 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2005 Licznik - obrotomierz, predkosciomierz, wskaznik temp itp. Teraz wytlumacz mi na chlopski rozum co ma wspolnego licznik z alternatorem ,prosze;) Bo dla mnie to sa zwykle jaja narazie;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skorpion Napisano 2 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2005 > Licznik - obrotomierz, predkosciomierz, wskaznik temp itp. Teraz > wytlumacz mi na chlopski rozum co ma wspolnego licznik z > alternatorem ,prosze;) Bo dla mnie to sa zwykle jaja narazie;D A prosze bardzo już tłumaczę: Zasilanie regulatora alternatora który jest zespolony ze szczotkami odbywa się jednym ujemnym biegunem przez masę (obudowę alternatora) natomiast dodatni czyli + biegnie z aku przez stacyjkę następnie przez kontrolkę ładowania ( w desce rozdzielczej) a następnie do alternatora tym cieńszym przewodem. Jak widzisz jest to obwód szeregowy czyli przerwanie go poprzez wyjęcie choćby kostki z tablicy wskaźników czy nawet spalenie żarówki-kontrolki ładowania powoduje brak zasilania regulatora a co za tym idzie magnes a w zasadzie elektromagnes jakim jest wirnik alternatora nie zostaje zasilony a więc altek robi tylko za wiatrak Pozdrówka P.S Pozdrawiam piękne okolice Jeleniej gdzie byłem służbowo niosąc pomoc w czasie pamiętnej powodzi stulecia 1997r (Wojanów, Mysłakowice zbiornik retencyjny niezapomniane nocne przeżycia, itp) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lincoln_ Napisano 2 Lipca 2005 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2005 > a następnie do alternatora tym cieńszym przewodem. > Jak widzisz jest to obwód szeregowy czyli przerwanie Kurde kiedys jezdzilem bez zarowki i nie bylo zadnych problemow. > P.S Pozdrawiam piękne okolice Jeleniej gdzie byłem służbowo niosąc > pomoc w czasie pamiętnej powodzi stulecia 1997r (Wojanów, > Mysłakowice zbiornik retencyjny niezapomniane nocne przeżycia, > itp) No pamietam te czasy;) Nidzie wyjechac z JG nie mozna bylo (nawet na drugi koniec miasta) bo wszystko zalane:/ Dzieki za odpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lincoln_ Napisano 2 Lipca 2005 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2005 A powiedz mi jeszcze, moze wiesz, jak wlaczam silnik to swieci mi sie caly czas kontrolka ladowania, dodam gazu i przestaje:| Co to moze byc? Pasek ladnie napiety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skorpion Napisano 2 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2005 > A powiedz mi jeszcze, moze wiesz, jak wlaczam silnik to swieci mi sie > caly czas kontrolka ladowania, dodam gazu i przestaje:| Co to > moze byc? Pasek ladnie napiety. Zobacz jaką masz moc żarówki od tej kontrolki. Zauważ że jako jedyna jest włożona w oprawkę koloru niebieskiego a to świadczy o mocy jaką powinna mieć i dla koloru niebieskiego jest aż 3W a dodam na marginesie że nie łatwo dostać i ja u córy wstawiałem 2,3W bo taką mieli jedynie w sklepie fiata. Wykaz żarówek do koloru oprawki: żółtej--1W czarnej--1,2W czerwonej--2W niebieskiej--3W Następnym podejrzanym mogą być diody alternatora ale to już fachowiec musi sprawdzić bo domowym sposobem przebicia nie sprawdzisz. P.S. Ale mnie na wspomnienia coś dzisiaj wzięło . Wyobraź sobie kolumne blisko 60 wozów bojowych straży jadących przez cała polskę do Jeleniej w kolumnie. Niezapomniane wrażenie i przeżycia i o dziwo mimo że większość to stary i jelcze to udało się w obie strony i działania w akcji bez poważnych awarii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lbad Napisano 3 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2005 > P.S. Ale mnie na wspomnienia coś dzisiaj wzięło . Wyobraź sobie > kolumne blisko 60 wozów bojowych straży jadących przez cała > polskę do Jeleniej w kolumnie. Niezapomniane wrażenie i > przeżycia i o dziwo mimo że większość to stary i jelcze to udało > się w obie strony i działania w akcji bez poważnych awarii. Rozumiem, że jesteś strażakiem. Mam sentyment do Straży Pożarnej, ponieważ pochodzę ze strażackiej rodziny (ojciec ,dwóch braci, dwóch synów brata, brat stryjeczny, nawet żony brat stryjeczny jest kapitanem Straży w Nowym Jorku). O sentymencie do Olsztyna już kiedyś pisałem. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skorpion Napisano 3 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2005 > Rozumiem, że jesteś strażakiem. Mam sentyment do Straży Pożarnej, > ponieważ pochodzę ze strażackiej rodziny (ojciec ,dwóch braci, > dwóch synów brata, brat stryjeczny, nawet żony brat stryjeczny > jest kapitanem Straży w Nowym Jorku). O sentymencie do Olsztyna > już kiedyś pisałem. > Pozdrawiam. Witaj Kolego Tak dokładnie zgadłeś choć to już historia . Zostały niezwykłe wspomnienia i.....emeryturka w średnim wieku Zapytaj czy tęsknię za służbą w straży;)........strasznie!!!!! ale przynajmniej było mi dane w życiu przeżyć niezwykłe chwile. Akcja powódź 1997 ze względu na rozmiar i teren działania oraz poznanie mnóstwa przesympatycznych osób baaaaardzo mocno utkwiła w mojej pamięci ale co ja będę mówił, napewno znasz niejedne bardzo ciekawe opowieści z racji rodzinnych powiązań za strażakami a już strażak NYDF to BIG bohater!!! . Mam małe pytanko ale to już na priv pójdzie. Modera proszę o wybaczenia za ten ale czasem wspomnienia pozostają silne. Pozdrowienia z Warmii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robercik_19 Napisano 3 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2005 > Modera proszę o wybaczenia za ten ale czasem wspomnienia pozostają > silne. > Pozdrowienia z Warmii. ehehhe Wybaczam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.