yuby Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 W Sejach były montowane 2 typy pasów. Czy jest różnica, który się zamontuje? Zdaje się, że te pirotechniczne to tylko mają inne działanie podczas wypadku. Jak jest z bezpieczeństwem - czy w samochodzie po wypadku należy wymienić pasy? Muszę kupić pas kierowcy bo się zaciął i nie mogę go rozwinąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysq11998866 Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 > W Sejach były montowane 2 typy pasów. Czy jest różnica, który się > zamontuje? Zdaje się, że te pirotechniczne to tylko mają inne > działanie podczas wypadku. > Jak jest z bezpieczeństwem - czy w samochodzie po wypadku należy > wymienić pasy? Muszę kupić pas kierowcy bo się zaciął i nie mogę > go rozwinąć. zależy co to był za wypadek, gołym okiem ciężko nieraz stwierdzić, zasada niby jest że powinno się wymienić, pirotechniczne to masz tylko napinacze, bezpieczniejsze bo kiedy działa na ciebie przyspieszenie ładunek skutecznie reguluje napięcie pasa,a czy w seicento to było to ja nie mam zielonego pojęcia. aha, i pasy nie powinny być w ogóle sprzedawane jako częsci zamienne ze względów bezpieczeństwa. raczej jak kupować to nowe, i poprawność montażu ma tu duże znaczenie, nieraz idzie o zycie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bey Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 > W Sejach były montowane 2 typy pasów. Czy jest różnica, który się > zamontuje? Zdaje się, że te pirotechniczne to tylko mają inne > działanie podczas wypadku. > Jak jest z bezpieczeństwem - czy w samochodzie po wypadku należy > wymienić pasy? Muszę kupić pas kierowcy bo się zaciął i nie mogę > go rozwinąć. zawsze po wypadku nalezy zmienic pasy ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysq11998866 Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 > zawsze po wypadku nalezy zmienic pasy ... Po każdej nawet najmniejszej stłuczce będziesz zmieniał pasy? chyba raczej chodzi o to że kiedy przywali się w coś pod takim kątem, że istnieje uzasadnione podejrzenie że siła działająca na pas mogła mu zaszkodzić, przy pirotechnicznych napinaczach sprawa jest bardziej złożona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yuby Napisano 23 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 No właśnie w wersjach z poduszkami były chyba pirotechniczne napinacze - i tu już jest rozróżnienie na prawy i lewy. Trzeba będzie włożyć znów złotówki w to auto:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Virago82 Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 A ja mam taki pytanko.. W cc na słupku sa 2 otwory. W jednym jest przykręcone górne mocowanie pasa. Ten wyżej jest zaślepiony. Czy ten zaslepiony otwór to tez punkt montazowy do pasów? Można sobie przenieśc to górne mocowanie wyżej? Wygodniej by mi było i pas miałbym na odpowiedniej wysokości na barku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kędzior1435053370 Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 > A ja mam taki pytanko.. > W cc na słupku sa 2 otwory. > W jednym jest przykręcone górne mocowanie pasa. > Ten wyżej jest zaślepiony. > Czy ten zaslepiony otwór to tez punkt montazowy do pasów? > Można sobie przenieśc to górne mocowanie wyżej? > Wygodniej by mi było i pas miałbym na odpowiedniej wysokości na > barku. tak, dokładnie, ten otwór drugi jest własnie do zmiany wysokości mocowania pasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Virago82 Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 Dzieki. No to będzie małe przeregulowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yuby Napisano 28 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Nie zakładam nowego tematu... ale jak do krucy fux sciągnąć tylne boczki tak żeby przy okazji ich nie popękać? :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
regis440 Napisano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 > Nie zakładam nowego tematu... ale jak do krucy fux sciągnąć tylne > boczki tak żeby przy okazji ich nie popękać? :| W SC są na wciskane kołki, trzeba pociągnąć mocno z wyczuciem, chyba najlatwiej zacząć od tylnego dołu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.