1.8 TDCI

[patre]

jakie opinie?

jakie są w ogóle dizle w foczkach?

[passatgt]

> jakie opinie?

> jakie są w ogóle dizle w foczkach?

zajebiste

[tomkx]

> jakie opinie?

> jakie są w ogóle dizle w foczkach?

Od sierpnia 2003 przejechałem 44 kkm Focusem TdCi 100 KM i jak na razie (odpukać) sprawuje się nieźle. Co prawda lubi podymić (jak większość fordowskich klekotów) ale za to osiągi są więcej niż wystarczające.

[passatgt]

> Od sierpnia 2003 przejechałem 44 kkm Focusem TdCi 100 KM i jak na

> razie (odpukać) sprawuje się nieźle. Co prawda lubi podymić

> (jak większość fordowskich klekotów) ale za to osiągi są więcej

> niż wystarczające.

problem dymienia nie dotyczy samego Forda, a niesprawnego EGRa. Miałem to samo. Kopcił i nie szedł za nogą. EGR to kupa kasy bo jest razem z kolektorem, ale poczarowałem kompa i od tego czasu było OK

[tomkx]

> problem dymienia nie dotyczy samego Forda, a niesprawnego EGRa.

> Miałem to samo. Kopcił i nie szedł za nogą. EGR to kupa kasy bo

> jest razem z kolektorem, ale poczarowałem kompa i od tego czasu

> było OK

Ponoć nie zawsze to wina EGR - na FKP ktoś to opisywał; w grę wchodzić może soft komputera i coś tam jeszcze.

W moim przypadku zaliczyłem parę wizyt w dwóch ASO i chyba z 4 razy wgrywali nowe oprogramowanie, przez chwilę się uspokoiło, potem zapomniałem o mojej obsesji spoglądania w tylne lusterko podczas ruszania (żeby zobaczyć, jak wielką zasłonę dymną stawiam ), a całkiem niedawno moja mi o tym przypomniała. Na razie nie chce mi się z tym nic robić, bo oprócz dymienia jest OK.

[passatgt]

> Ponoć nie zawsze to wina EGR - na FKP ktoś to opisywał; w grę

> wchodzić może soft komputera i coś tam jeszcze.

> W moim przypadku zaliczyłem parę wizyt w dwóch ASO i chyba z 4 razy

> wgrywali nowe oprogramowanie, przez chwilę się uspokoiło, potem

> zapomniałem o mojej obsesji spoglądania w tylne lusterko podczas

> ruszania (żeby zobaczyć, jak wielką zasłonę dymną stawiam ), a

> całkiem niedawno moja mi o tym przypomniała. Na razie nie chce

> mi się z tym nic robić, bo oprócz dymienia jest OK.

Założę się, że to EGR. Mam w firmie kilkanaście Foczek i w każdej to było. Dopóki auto było na gwarancji, ASO mówiło że to soft, paliwo i takie tam bzdety (sorki jeśli kogoś urażę). A po gwarancji nagle okazywało się, że trzeba EGR wymienić (4000 PLN). Wszystkie trafiały pod nóż znajomego serwisanta (komputer+porgramik), ustawiał stały sygnał z EGRa i jest OK. Auta są szybsze, idą za nogą, nie kopcą i mniej palą.

Pzdr

[tomkx]

> Założę się, że to EGR. Mam w firmie kilkanaście Foczek i w każdej to

> było. Dopóki auto było na gwarancji, ASO mówiło że to soft,

> paliwo i takie tam bzdety (sorki jeśli kogoś urażę). A po

> gwarancji nagle okazywało się, że trzeba EGR wymienić (4000

> PLN).

Jak się zrobi cieplej, to może jeszcze pomarudzę w ASO. Teraz sama myśl o zamianie Foki na komunikację miejską przyprawia mnie o dreszcze.

> Wszystkie trafiały pod nóż znajomego serwisanta

> (komputer+porgramik), ustawiał stały sygnał z EGRa i jest OK.

A zatem nie wymieniał samego EGR, tylko majstrował przy nim elektronicznie? Nie jest to przypadkiem półśrodek? :?

> Auta są szybsze, idą za nogą, nie kopcą i mniej palą.

> Pzdr

W moim na hamowni wyszło 260 Nm (seria - 240 Nm) więc aż się boje myśleć, co by to mogło być, gdyby był jeszcze szybszy.

[passatgt]

> Jak się zrobi cieplej, to może jeszcze pomarudzę w ASO. Teraz sama

> myśl o zamianie Foki na komunikację miejską przyprawia mnie o

> dreszcze.

> A zatem nie wymieniał samego EGR, tylko majstrował przy nim

> elektronicznie? Nie jest to przypadkiem półśrodek? :?

> W moim na hamowni wyszło 260 Nm (seria - 240 Nm) więc aż się boje

> myśleć, co by to mogło być, gdyby był jeszcze szybszy.

ze wzgl na koszty nie zmieniał EGRa, tylko oszukiwał sygnał, który idzie na sterownik. na gwarancji nie wymienią. W jednej foczce mieliśmy 2 razy stop w trasie, to podstawiali auto zastępcze, ale nie zmienili. po gwarancji chcieli zmieniac od razu. wiadomo - jak to w ASO - złodzieje