Landi IGSystem IIIgen i problemy...

[TRaper2000]

Witam...!!!

Szczególnie proszę o opinię mających w swych bolidach taką instalkę.

Mam zagazowaną Hondę Civic 1.4-97r z przebiegiem 180kkm (na gazie zrobione 60kkm - 3 lata). Od razu zaznaczę, że na benzynie wszystko jest OK. Świece, przewody WN, regulacja zaworów, filtry itd... też OK.

Problem, który opiszę istnieje od początku i jak na złość we Wrocławiu są tylko dwaj autoryzowani instalatorzy od IGSystem (Jakarty), którzy kombinowali z instalką - łącznie ze zrobieniem mapy od podstaw, ale niestety nic nie wskórali. Komputer nie wykazuje żadnych błędów i w zasadzie nie wiedzą (ja też) co dalej robić .

Problem:

Wyraźny dół w zakresie obrotów 1000-1700 czyli obroty do normalnego ruszania i jazdy na 2-ce w korkach. Podczas ruszania i dodawania gazu obroty zanim zaczną się podnosić najpierw trochę opadają aby nagle podskoczyć do np. 1600 i wówczas auto skoczy do przodu lub zgaśnie. Ale jak ruszam z 2000obr to już idzie (niestety sprzęgło też dostaje od ciągłego ruszania z wyższych obrotów). Podczas jazdy w korku na 2-gim biegu (analogicznie na 3-ce i 4-ce) w okolicach do 1500obr auto wyraźnie szarpie (skacze) i tylko półsprzęgło pozwala uspokoić taką jazdę. Myślałem, że da się jakoś z czasem do tego przyzwyczaić ale jednak jest to zbyt uciążliwe. Dodatkowo na gazie przy dojeżdzaniu i wyrzuceniu na luz obroty lecą do ok.500 aby zaraz odbić na 800 (czasami po ostrzejszej jeździe zgaśnie) i trochę zaśmierdzi.

Na obrotach powyżej 1700 aż do odcięcia jest gites i autko ma moc jak na benzynce...!!!

Koledzy, doradźcie coś bo wymiękam a nie mam innego serwisu do tej instalki.

Myślałem nawet o zakupie interface-u z oprogramowaniem i własnoręcznej korekty mapy/parametrów ale sam wolę nie gmerać, nawet nie mam laptopa a kompa na ulicę nie wyniosę.

A może ktosik z forumowiczów ma sprzęt i wiedzę i mógłby mi pomóc...???

Wszelkie rady mile widziane

Pozdrawiam

Traper

[27juras]

Witam

Ja mam takie same problemy w swojej instalce landi II generacji w matizie z tym że za 3800zł z bezposrednim wtryskiem gazu.Przejechane mam na gazie około 30tyskm.ponad rok od załozenia instalki.U siebie również ustawiałem zawory,wymienione śwsiece,kopułka i palec zapłonu, kable do świec.Mam identyczne problemy co ty.Nie dawno przez parę dni auto nie trzymało wolnych obrotów i gasło.Po cięzkiej walce jako tako obroty sie trzymają choć przy schodzeniu z wyższych lubią troche że tak powiem pofalować w górę i w dół.Jak jedno się usatwiło jako tako to wyszedł problem o któym wczesniej pisałeś.Cholera trudno jest jeździć w zakorkowanym np mieście-potrzeba ciągle wkrecac auto na wyższe obroty.Ja już żygam gazem i ciągłym jeżdżeniem na warsztat kilka razy w tygodniu przez kilka miesięcy-jest to poprostu cholernie denerwujace.A człowiek myslał założe taką instalkę gdyż mam palstikowy kolektor i przy zwykłej może wystąpiś wystrzał wsteczny i rozwalić kolektor.A tak wydałem 3800zł zamiast około 2000zł i bezprzerwy coś jest nie tak pomimo lepszej bezpieczniejszej instalki.Mam juz dosć tego i chyba będę ją wymontowywał i poprostu sprzedam.

pozdr

[ddx]

> Witam

> Ja mam takie same problemy w swojej instalce landi II generacji w

> matizie z tym że za 3800zł z bezposrednim wtryskiem

> gazu.

Cos Ci sie pomylilo kolego, to co masz to nie jest II generacja, skoro piszesz o "bezposrednim wtrysku gazu" oraz o cenie 3800zl (niebotyczniej jak za instalke II gen.) Z II generacja raczej nie mialbys takich problemow, ale wieksze byloby ryzyko strzalow.

[27juras]

> Cos Ci sie pomylilo kolego, to co masz to nie jest II generacja,

> skoro piszesz o "bezposrednim wtrysku gazu" oraz o cenie 3800zl

> (niebotyczniej jak za instalke II gen.) Z II generacja raczej

> nie mialbys takich problemow, ale wieksze byloby ryzyko

> strzalow.

Jest to II generacja podciśnieniowa nie z wtryskiem gazu.Błąd w sztuce.sterowana dawką gazu przez komputerek LPG za pośrednictwem silnika krokowego.

pozdr

[ddx]

> Jest to II generacja podciśnieniowa nie z wtryskiem gazu.Błąd w

> sztuce.sterowana dawką gazu przez komputerek LPG za

> pośrednictwem silnika krokowego.

> pozdr

Jesli tak naprawde jest, to niezle Cie nabili w butelke, biorac od Ciebie dwa razy wiecej niz kosztuja instalki IIgen., w dodatku nawet nie zalozyli gwizdkow.

[TRaper2000]

>CUT

> problemy co ty.Nie dawno przez parę dni auto nie trzymało

> wolnych obrotów i gasło.Po cięzkiej walce jako tako obroty sie

> trzymają choć przy schodzeniu z wyższych lubią troche że tak

> powiem pofalować w górę i w dół.Jak jedno się usatwiło jako tako

> to wyszedł problem o któym wczesniej pisałeś.

>CUT

W poprzednim Punto1 też miałem takie objawy i dopiero wymiana silniczka krokowego ale tego od benzyny załatwiła sprawę. Okazało się bowiem, że nie działał w przedziale kilku kroków ale to wynikło dopiero jak go wymieniłem na inny (używany), z tym, że to się działo również na benzynie.

Pozdr...

[27juras]

> Jesli tak naprawde jest, to niezle Cie nabili w butelke, biorac od

> Ciebie dwa razy wiecej niz kosztuja instalki IIgen., w dodatku

> nawet nie zalozyli gwizdkow.

W tej instalce nie są potrzebne żadne gwizdki i inne elementy chroniące plastikowy kolektor.Moja instalka składa się z komputer lpg,parownik,mieszlanik gazu, emulator sondy,butla koło, przełącznik z diodami sygnalizującymi ilość gazu,silniki krokowe nie wiem czy wszystko podałem nie mam faktury przy sobie.Gazownik przy montowaniu instalki oświadczył, że nie założy mi zwykłej instalki II generacji bo będę przyjeżdżał do niego często i być może się bedziemy kłucić a znami się już kilka latek.Oświadczył, że może załozyć mi instalkę II generacji lecz taką gdzie nie ma możliwosci wystrzału tak jak jest to w wczesniejszych instalkach lecz koszt to 3800zł -ytakże decyzja należała do mnie.Tym bardziej jak zobaczyłem co się dzieje z instalką załozoną w matize (nauka jazdy) przy przygazowaniu tak hukneło że gwizdki szukali na całym placu warsztatu.Później jakoś je mocowali zresztą cuda były z tymi gwizdkami.m,am znajomego co prowadzi nauke jazdy i mówił mi że kiedyś stojąc na światłach tez hukneło i zbierał gwizdki na ulicy-także po takich ekserymetach dałem sobie spokój i założyłem taką.

Wieczorem dokonałem zresetowania głównego komputera i po około 1 godz, podłączyłem ponownie akumulator.Przejechałęm około 20km i jest duzo lepiej niż wczesniej.Autko już nie szarpie choć przy ruszaniu jest trochę za słabe.W trakcie jazdy na LPG zauwazyłem że zapala mi sie (czek),mówiacy że gdzieś jest błąd.Zapala się tylko na gazie.Postanowiłem zajżeć pod maskę z myślą ,że może któryś z przewodów zapłonowych sie poluzował i przez przypadek ujawniłem,że na wszystkich kablach mam przeskok iskry(a dopiero co wymieniłem kable na JAN MOR specjalne do gazu do MAtiza lipa straszna.Dzisiaj jest niedziela ale jutro ide je wymienić na inne.Załozyłem ponownie swoje stare kable i też od czasu do czasu jest przeskok iskry na dwóch kablach-także mam nadzieję ,że jak zakupie nowe kable i chyba skuszę się na nowe świece to będzie juz po problemie..Pomimo tych ustrek po zresetowaniu komputera autko jeździ o wiele lepiej.Dzięki za wszystkie wpisy.

[urbaniak]

> W tej instalce nie są potrzebne żadne gwizdki i inne elementy

> chroniące plastikowy kolektor.Moja instalka składa się z

> komputer lpg,parownik,mieszlanik gazu, emulator sondy,butla

> koło, przełącznik z diodami sygnalizującymi ilość gazu,silniki

> krokowe nie wiem czy wszystko podałem nie mam faktury przy

> sobie.Gazownik przy montowaniu instalki oświadczył, że nie

> założy mi zwykłej instalki II generacji bo będę przyjeżdżał do

> niego często i być może się bedziemy kłucić a znami się już

> kilka latek.Oświadczył, że może załozyć mi instalkę II generacji

> lecz taką gdzie nie ma możliwosci wystrzału tak jak jest to w

> wczesniejszych instalkach lecz koszt to 3800zł -ytakże decyzja

> należała do mnie.Tym bardziej jak zobaczyłem co się dzieje z

> instalką załozoną w matize (nauka jazdy) przy przygazowaniu tak

> hukneło że gwizdki szukali na całym placu warsztatu.Później

> jakoś je mocowali zresztą cuda były z tymi gwizdkami.m,am

> znajomego co prowadzi nauke jazdy i mówił mi że kiedyś stojąc na

> światłach tez hukneło i zbierał gwizdki na ulicy-także po takich

> ekserymetach dałem sobie spokój i założyłem taką.

> Wieczorem dokonałem zresetowania głównego komputera i po około 1

> godz, podłączyłem ponownie akumulator.Przejechałęm około 20km i

> jest duzo lepiej niż wczesniej.Autko już nie szarpie choć przy

> ruszaniu jest trochę za słabe.W trakcie jazdy na LPG zauwazyłem

> że zapala mi sie (czek),mówiacy że gdzieś jest błąd.Zapala się

> tylko na gazie.Postanowiłem zajżeć pod maskę z myślą ,że może

> któryś z przewodów zapłonowych sie poluzował i przez przypadek

> ujawniłem,że na wszystkich kablach mam przeskok iskry(a dopiero

> co wymieniłem kable na JAN MOR specjalne do gazu do MAtiza lipa

> straszna.Dzisiaj jest niedziela ale jutro ide je wymienić na

> inne.Załozyłem ponownie swoje stare kable i też od czasu do

> czasu jest przeskok iskry na dwóch kablach-także mam nadzieję

> ,że jak zakupie nowe kable i chyba skuszę się na nowe świece to

> będzie juz po problemie..Pomimo tych ustrek po zresetowaniu

> komputera autko jeździ o wiele lepiej.Dzięki za wszystkie wpisy.

zalozyl ci zwykla instalke IIgeneracji za 3800zl??? to lekkie przegiecie bo cena powinna byc max 2000zl!!!!! za 3800zl to zakladasz IVgeneracje z wtryskiem gazu!!

[LELE]

WITAM,

mam tą samą instalkę w PUNTO II.

Niestety z tego co piszesz widzę ze problemy z tą instalacją nie kończą sie na PII ale objawiają się w innych modelach również.

Jeśli chodzi o to co napisałeś to:

- problem z kangurami w zakresie 1500-2000 obrotow wystepuje również u mnie . Według moich spostrzeżeń spowodowane to jest tym że w podanym zakresie obrotów mają swoje graniczne wartości działania silniczki krokowe dozujące gaz i jak podejrzewam szarpanie bierze się stąd, że raz jeden chce sterować przeplywem gazu a raz drugi.

- jeśli chodzi o dół na wolnych obrotach - po odebraniu autka od gazowników i próbie pierwszego przejazdu dostawałem szału - kazda próba ruszenia kończyła sie uduszeniem autka. Zamiast wchodzic na obroty autko najpierw wykazywało objawi duszenia aby po chwili zacząc sie wkrecac. Musiałem ruszać na benzynie.

jednak po kilkukrotnej regulacji i wizycie pana z centrali LandiRenzo udało sie jakos ustawic tą instalkę na tyle że teraz już nie sprawia kłopotu. Niestety jak się później dowiedzialem wiązało się to z wywierceniem otworu w przepustnicy.

Obecnie samochod jezdzi i ma już przejechane na tej instalce ok 80tys. Niestety musiałem juz wymienic oba silniczki krokowe bo sie zuzyly, a niedawno znow jeden z nich daje znac o sobie wiec nie wiem czy nie czeka mnie jeszcze jedna wymiana.

Pozdrawiam i zycze powodzenia z instalka.

[TRaper2000]

[CIACH]

> Niestety musiałem juz wymienic oba silniczki krokowe bo

> sie zuzyly, a niedawno znow jeden z nich daje znac o sobie wiec

> nie wiem czy nie czeka mnie jeszcze jedna wymiana.

> Pozdrawiam i zycze powodzenia z instalka.

A ile płaciłeś za silniczki (pytam z ciekawości bo i mnie może to spotkać) ?

Dzisiaj pytałem ile by mnie kosztowała przesiadka z IGS na OMEGAS (z która teoretycznie miałoby nie być żadnych problemów) i cena mnie zabiła 3.000PLN. No to fajnie, 3 lata temu za IGS poszło prawie 5.000PLN, teraz 3.000PLN no to ekonomia idzie w "krzaki".

Co do instalki OMEGAS też nie mam żadnych gwarancji czy faktycznie nie będzie żadnych problemów...!!!

Pozdr...

[LELE]

[CIACH]

> A ile płaciłeś za silniczki (pytam z ciekawości bo i mnie może to spotkać) ?

700 pln - w tym 2 silniczki krokowe + modul w ktorym pracują (nie mam pojecia jak sie to nazywa). Niestety wymiana była w aso nissan (mieli autoryzacje LandiRenzo) stad tez moze kwota - coz chcialem pojechac do innej stacji myslac, ze moze lepiej wyreguluja samochod jednak wrocilem szybciutko do pierwszego warsztatu bo jak sie okazuje tylko ten warsztat w ktorym zalozylem instalke umie ja ustawic pod mojego punciaka. Jedyny plus to to ze dowiedzialem sie o nawierconej przepustnicy o ktora potem toczylem boje z moim serwisem- ostatecznie jednak poddalem sie po tym jak specjalista z centrali LandiRenzo potwierdzil koniecznosc wykonania takiej operacji.

Obecnie mam informacje ze sam silniczek kosztuje 200pln.

Jednak przed wymianą warto go wykrecic z układu, troszkę recznie poruszać (WD40 nie zawadzi) i czasem to pomaga.

PS. czytalem ze kolega posiada soft do ustawien tej instalki a nawet bedzie mial interfejs - skad mozna takie cudo zdobyc i po wiela ?

[27juras]

Dawno mnie nie było.

Dzisiaj odebrałem auto od gazownika zmienił mi przód instalki z silników krokowych i ectr na wtrysk gazu i inne związane z tym części firmy OMVL spa.Jak na razie autko chodzi ładnie.

Obym nie miał więcej takich problemów.

]pozdr

> 700 pln - w tym 2 silniczki krokowe + modul w ktorym pracują (nie mam

> pojecia jak sie to nazywa). Niestety wymiana była w aso nissan

> (mieli autoryzacje LandiRenzo) stad tez moze kwota - coz

> chcialem pojechac do innej stacji myslac, ze moze lepiej

> wyreguluja samochod jednak wrocilem szybciutko do pierwszego

> warsztatu bo jak sie okazuje tylko ten warsztat w ktorym

> zalozylem instalke umie ja ustawic pod mojego punciaka.

> Jedyny plus to to ze dowiedzialem sie o nawierconej przepustnicy

> o ktora potem toczylem boje z moim serwisem- ostatecznie jednak

> poddalem sie po tym jak specjalista z centrali LandiRenzo

> potwierdzil koniecznosc wykonania takiej operacji.

> Obecnie mam informacje ze sam silniczek kosztuje 200pln.

> Jednak przed wymianą warto go wykrecic z układu, troszkę recznie

> poruszać (WD40 nie zawadzi) i czasem to pomaga.

> PS. czytalem ze kolega posiada soft do ustawien tej instalki a nawet

> bedzie mial interfejs - skad mozna takie cudo zdobyc i po wiela

> ?

[TRaper2000]

Witam...

No to jeśli kolega odświeżył temat to i ja się pochwalę, że sam sobie poradziłem z problemami mojej instalki.

Kupiłem interfejs, oprogramowanie i do dzieła... Jak się na wstępie okazało mapa była równo popierniczona przez fachowców i na zasadzie "analogii" ustawiłem w miarę poprawnie czasy wtrysków (zniknęły problemy "doła" i szarpnięć przy ruszaniu), a następnie na tapetę poszedł CUTOFF, który był całkowicie wyłączony. Ustawiłem go na CAŁKOWITY i CZĘŚCIOWY z parametrami CAŁKOWITY do 3500obr i CZĘŚCIOWY (otwarcie silniczków 50%) od 3500 do 2500 oraz czas zwłoki 250ms co dało, że po daniu w palnik i hamowaniu silnikiem i wciśnięciu sprzęła lub wrzuceniu luzu auto nie gaśnie (poprzednio czasami bywało). Jako ostatnie ustawiłem przełączanie przy schodzeniu z obrotów (i tu ciekawostka u autoryzowanych gaziarzy zmiana na to ustawienie nie działała).

Generalnie po moich modyfikacjach auto zaczęło jeździć jak na benzynie - płynnie, dynamicznie, wolne obroty równe, po daniu w palnik nie gaśnie...

Na koniec coś o ekonomii, otóż od czasu własnoręcznej regulacji tankowałem 3 razy na tej samej stacji BP i spalanie spadło o 1 litr/100km (z 10l na 9l).

W tej sytuacji na gaziarzy i mam taką nadzieję, że nie będę się już z nimi

Pozdr...

[EDIT]

Ale żeby nie było tak całkiem pięknie to nie mogę poradzić sobie tylko z jedną sprawą, na ciepłym silniku po puszczeniu gazu i wciśnięciu sprzęgła lub na luzie po przygazówce obroty zawsze spadają na ok 600 i natychmiast odbijają na swoje 800. Gdzieś to pewnie można ustawić ale gdzie? (jakaś korekta krokowego?)

[EDIT2]

No to idąc za ciosem poniżej screen z zakładki "przystosowalność" i pytanie czy i co mogę tu zmienić i generalnie o co tu chodzi?

[27juras]

Witam

Widzę,że miałeś możliwość sam wpięcia się w kompa gazu i coś tam poustawiać.Ja akurat takiej możliwości nie miałem, gdyż potrzebny był specjalny klucz kodujący który podpina sie do laptopa i dopiero później można mieszać w ustawieniach.Dodam jeszcze,że większość gazowników właśnie odmawiało mi jakiej kolwiek pomocy ze względu na brak w/w klucza i tym samym nie mogli by w żaden sposób podpiąć się do kompa.Na szczęście gazownik u którego ponad rok temu zakładałem instalkę z silnikami krokowymi za 3800złLandi, sam miał mnie już dość i dośc mojego autka.Dogadałem się z nim,aby zmienił mi poprostu na inną lub też wymontował ją całkowice.Staneło na tym ,że wymienił mi cały przód instalki na wtrysk gazu firmyOMVL spa w cenie tamtej starej.Auto jeździ o wiele płynniej , brak szarpań i tzw późnego przyspieszenia zaraz po wciśniećiu pedału gazu.Auto ładnie i szybko reaguje kiedy dotykam pedał gazu a wczesniej miałem bezprzerwy wrażenie,że jest jakieś opóźnienie.Na tej instalce samochód pracuje jakby ciszej nie wiem może to złudzenie, gdyż przez jakies dwa miechy nim nie jeżdziłem , jeżdziłem BMW 318i-drugie auto.Nie mniej jednak jazda na w/w instalce gazowej jak do tej pory jest bezproblemowa.Jeszcze jedno-jak odbierałem auto to razem z gazownikiem doszlismy do wniosku,że nie bedziemy nic ustawiać w kompie tak powiedzmy po 1tyskm, jak to bywało wczesniej, gdyż przeważnie jazda do tego czasu była bezproblemowa, a zaraz po zaprogramowaniu kompa wystarczył jeden dzień i auto przestawało sprawnie jeżdzić.Także powiedziałem jak bedzie działać sprawnie to wara od ustawiania:)).Napewno problem o którym piszesz jest do naprawienia właśnie na tej mapce-ale jak to zielonego pojęcia nie mam.Reasymując to co napisałeś na teamt ustawiania przez siebie samego a gazownikiem to ciekawe-byc może wszyscy gazownicy myślą w ten sam sposób i stąd jest kilka problemów.

pozdr

.

> No to jeśli kolega odświeżył temat to i ja się pochwalę, że sam sobie

> poradziłem z problemami mojej instalki.

> Kupiłem interfejs, oprogramowanie i do dzieła... Jak się na wstępie

> okazało mapa była równo popierniczona przez fachowców i na

> zasadzie "analogii" ustawiłem w miarę poprawnie czasy wtrysków

> (zniknęły problemy "doła" i szarpnięć przy ruszaniu), a

> następnie na tapetę poszedł CUTOFF, który był całkowicie

> wyłączony. Ustawiłem go na CAŁKOWITY i CZĘŚCIOWY z parametrami

> CAŁKOWITY do 3500obr i CZĘŚCIOWY (otwarcie silniczków 50%) od

> 3500 do 2500 oraz czas zwłoki 250ms co dało, że po daniu w

> palnik i hamowaniu silnikiem i wciśnięciu sprzęła lub wrzuceniu

> luzu auto nie gaśnie (poprzednio czasami bywało). Jako ostatnie

> ustawiłem przełączanie przy schodzeniu z obrotów (i tu

> ciekawostka u autoryzowanych gaziarzy zmiana na to ustawienie

> nie działała).

> Generalnie po moich modyfikacjach auto zaczęło jeździć jak na

> benzynie - płynnie, dynamicznie, wolne obroty równe, po daniu w

> palnik nie gaśnie...

> Na koniec coś o ekonomii, otóż od czasu własnoręcznej regulacji

> tankowałem 3 razy na tej samej stacji BP i spalanie spadło o 1

> litr/100km (z 10l na 9l).

> W tej sytuacji na gaziarzy i mam taką nadzieję, że nie będę się już

> z nimi

> Pozdr...

> [EDIT]

> Ale żeby nie było tak całkiem pięknie to nie mogę poradzić sobie

> tylko z jedną sprawą, na ciepłym silniku po puszczeniu gazu i

> wciśnięciu sprzęgła lub na luzie po przygazówce obroty zawsze

> spadają na ok 600 i natychmiast odbijają na swoje 800. Gdzieś to

> pewnie można ustawić ale gdzie? (jakaś korekta krokowego?)

> [EDIT2]

> No to idąc za ciosem poniżej screen z zakładki "przystosowalność" i

> pytanie czy i co mogę tu zmienić i generalnie o co tu chodzi?