[F Kombi] Jak podlewarować i zabezpieczyć tył?

[sebak]

Witam,

Przymierzam się do zmiany tylnych amorków i stwierdziłem, że sam podejmę się tego zadania. Z tego co wiem, będzie trzeba podnieść cały tyłek auta. Czy moglibyście mi podpowiedzieć w jaki sposób podlewarować tył (tzn w którym miejscu najlepiej podłożyć lewarek) i zabezpieczyć (w którym miejscu podstawić 'kobyłki')? Być może moje pytanie niektórych rozbawi, ale wolę zapytać niż później ma się coś w aucie urwać Dzięki i pozdrawiam.

[krawcmario]

akurat u siebie nie zabezpieczałem tyłu bo poprzedni właściciel zrobił to nawet za dokładnie ale chwała mu za to

ja podnosiłem samochód normalnie jakbym zmieniał koła tylne tyle że najwyżej jak się da, kobyłki podkładałem zamiast lewara czyli jak najbliżej tylnego koła (pod próg).

Odkręcasz amorki z pod spodu i belka sama opada możan przy okazji zajrzeć do sprężyn u mnie ułamał się ostatni zwój a w zasadzie jego część.

P.S. ja wymieniałem tylko sprężyny amorki były jeszcze OK, auto jak w podpisie.

Powodzenia

[luxus150]

> akurat u siebie nie zabezpieczałem tyłu bo poprzedni właściciel

> zrobił to nawet za dokładnie ale chwała mu za to

> ja podnosiłem samochód normalnie jakbym zmieniał koła tylne tyle że

> najwyżej jak się da, kobyłki podkładałem zamiast lewara czyli

> jak najbliżej tylnego koła (pod próg).

> Odkręcasz amorki z pod spodu i belka sama opada możan przy okazji

> zajrzeć do sprężyn u mnie ułamał się ostatni zwój a w zasadzie

> jego część.

> P.S. ja wymieniałem tylko sprężyny amorki były jeszcze OK, auto jak w

> podpisie.

> Powodzenia

warto wrzucić bieg i podłożyć coś pod przednie koła

[metan]

> Z tego co wiem, będzie trzeba podnieść cały tyłek auta.

Jak juz chcesz strasznie podnieść to podnosisz auto normalnie tak jak do zmiany koła, najpierw jedna strona później druga.

Podniesienie całego tyłu może podkusić Cię o odkręcenie obu amortyzatorów jednocześnie - nie radzę, cała belka opadnie w dół i może niezłego bigosu narobić, np pozrywać przewody hamulcowe.

Amorki możesz zmienic bez podnoszenia autka (olejowe łatwiej) przynjamniej ja tak zmieniłem, można się wczołgać pod auto i wszystko odkręcić i przykręcić, 30 miunt i po robocie

Powodzenia

[sebak]

Dzieki Koledzy za cenne wskazówki. metan: ciekawa uwaga co do montażu amorków bez podnoszenia auta. Zobaczę jak będzie mi szło - może 'najadę' tylko tylnym kołem na kilka cegieł, klapek, żeby podnieść auto o 5-10 cm, zabezpieczę lewarkiem i będzie dobrze

Pozdrawiam