Gość SYSTEM Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 Siadla mi dzis cala elektryka w punciaku - swiatla (tylko awaryjne dzialaja) , wskazniki, szyby, nawet kontrolka wtrysku sie nie zapala i nie da sie odpalic gruchota. Przy wyjetym kluczyku swieci kontrolka CODE i kontrolka z recznego . Autko dokulalo sie do elektryka i tam stoi... ciekawe co to moze byc ?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Krawiec Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 Jakas pierdolka zapewne - upalony kabelek lub zlaczka. Krawiec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wesul Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 To chyba jakaś epidemia... Mi nie pali na 1 gar i ni huhu nie wiem dlaczego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 > To chyba jakaś epidemia... > Mi nie pali na 1 gar i ni huhu nie wiem dlaczego ale przynajmniej twoj zlom jezdzi, a mi nie ... Sztopnal mi w centrum Rodzynkow'a i nawet szyb mie umialem zamknac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wesul Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 Ale co to za jazda.. to nie ma być tico/matiz tylko punto A mówiełem , korbki rulez!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 no i wszystko gro:) Elektryk zlota raczka dlubal 5 godzin przy tym. Pierdolka to jest malo powiedziane !!! Ustawialem dzis spryskiwacze i jak zawsze po tej czynnosci, szpilke wbilem w podsufitke po lewej stronie, nad glowa kierowcy. Oczywiscie przebilem szpilka wiazke kabli, ktore ida do zegarynki i mini-jupiterow nad szyba )) i przez taka glupote omal nie skonczylo sie scholowaniem fury !!! Przy okazji mam naprawione kilka innych pierdolek. Koszt 80pln!!! - chyba juz jestesmy w UNII ?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Krawiec Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 > Elektryk zlota raczka dlubal 5 godzin przy tym. > Pierdolka to jest malo powiedziane !!! > Ustawialem dzis spryskiwacze i jak zawsze po tej > czynnosci, szpilke wbilem w podsufitke po lewej > stronie, nad glowa kierowcy. Oczywiscie przebilem > szpilka wiazke kabli, ktore ida do zegarynki i > mini-jupiterow nad szyba )) i przez taka glupote > omal nie skonczylo sie scholowaniem fury !!! Zartujesz przez szpilke ten numer z instalacja? (hehe ja szpilke trzymam w oslonie przeciwslonecznej) Krawiec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wesul Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 Przeca mało z krzesła nie spadłem... Dac Ci szpilkę do ręki to Punto zepsujesz Co bedzie jak dostaniesz śrubokręt... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 > Zartujesz przez szpilke ten numer z instalacja? (hehe ja szpilke > trzymam w oslonie przeciwslonecznej) > Krawiec Nie zartuje. To byla najdrozsza szpilka w moim zyciu - na dodatek sie stopila w kulke... pewnie aku tez wycierpial swoje. Ale dziwi mnie jakie objawy byly. Co ma lampka i zegarek, do wlaczania sie pompy paliwowej, zamykania szyb, wszystkich zegarow i kontrolek, swiatel, wycieraczek, zapalniczki i radyja ... - wzasadzie to chyba tylko wentylator dzialal Na chopski rozum to skoro zrobilem jakies zwarcie to powinien zjarac sie bezpiecznik i na tym finito. No coz ... nie ja projektowalem instalacje elektryczna w punciaku (na szczescie;), a za glupote trzeba placic Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 > no i wszystko gro:) > Elektryk zlota raczka dlubal 5 godzin przy tym. > Pierdolka to jest malo powiedziane !!! > Ustawialem dzis spryskiwacze i jak zawsze po tej czynnosci, szpilke wbilem w > podsufitke po lewej stronie, nad glowa kierowcy. Oczywiscie przebilem > szpilka wiazke kabli, ktore ida do zegarynki i mini-jupiterow nad szyba > )) i przez taka glupote omal nie skonczylo sie scholowaniem fury !!! Zaraz ten wątek idzie "do zachowania" jako przejaw w temacie "jak popsuć punciaka"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wesul Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 Punto to jednak nie trudno popsuć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość SYSTEM Napisano 26 Maja 2003 Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 bo to trzeba miec talent!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawcio Napisano 27 Maja 2003 Udostępnij Napisano 27 Maja 2003 > Zaraz ten wątek idzie "do zachowania" jako przejaw w temacie "jak popsuć > punciaka"... Chyba raczej "Alternatywne metody leczenia - akupunktura w Punto" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
APIASEK Napisano 27 Maja 2003 Udostępnij Napisano 27 Maja 2003 > no i wszystko gro:) > Elektryk zlota raczka dlubal 5 godzin przy tym. > Pierdolka to jest malo powiedziane !!! > Ustawialem dzis spryskiwacze i jak zawsze po tej > czynnosci, szpilke wbilem w podsufitke po lewej > stronie, nad glowa kierowcy. Oczywiscie przebilem > szpilka wiazke kabli, ktore ida do zegarynki i > mini-jupiterow nad szyba )) i przez taka glupote > omal nie skonczylo sie scholowaniem fury !!! > Przy okazji mam naprawione kilka innych pierdolek. > Koszt 80pln!!! - chyba juz jestesmy w UNII ?! masz farta.... na przyszłość - tylko nie chowaj gwoździ w opony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.