urwis Napisano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 Skucha jest, bo benzyna spiernicza w tempie zastraszającym. Na postoju trochę śmierdzi koło wlewu paliwa ale nie leci ciurkiem. Nie wiem jak podczas jazdy, ale potrafi po 10 km ubyć 5litrów Ale widać to dopiero po ponownym odpaleniu auta. Myslałem ze może czujnik poziomu paliwa zachorzał, ale chyba nie. Porobiłem fotki baku.. Jak rusza się rurą to widać jak uciekają bąbelki. Aż tyle by pierniczało tamtędy? Nie wiem czy wystarczy wymienić opaskę czy coś poważniejszego. A może to na tym rogu puszcza? Jak sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 cos mi sie wydaje ze to ze zgrzewu na baku cieknie a nie z weza panie kolego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
urwis Napisano 8 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 > cos mi sie wydaje ze to ze zgrzewu na baku cieknie a nie z weza panie > kolego Może być, że ze zgrzewu Pewnie szykować się na nówex.. no ale żeby tyle spierniczało? Jakie tam ciśnienie w baku jest? Może po prostu będę tankował do połowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf7 Napisano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 > Skucha jest, bo benzyna spiernicza w tempie zastraszającym. > Na postoju trochę śmierdzi koło wlewu paliwa ale nie leci ciurkiem. > Nie wiem jak podczas jazdy, ale potrafi po 10 km ubyć 5litrów > Ale widać to dopiero po ponownym odpaleniu auta. Myslałem ze > może czujnik poziomu paliwa zachorzał, ale chyba nie. Porobiłem > fotki baku.. > Jak rusza się rurą to widać jak uciekają bąbelki. Aż tyle by > pierniczało tamtędy? Nie wiem czy wystarczy wymienić opaskę czy > coś poważniejszego. A może to na tym rogu puszcza? > Jak sądzicie? spójrz na zgrzew gdzie już masz zdjętą masę bitumiczną, "rdza", zdejmij tą masę z całego odcinka tam gdzie masz mokro i zobaczysz rdzę i być może przerwę lub dziurę. Identycznie u mnie się leje i taka sama plama na baku, z tym, że puścił na środku z tyłu zbiornika. U mnie krucho z kasą więc wysprejowałem barankiem cały zgrzew i leje benzynę, na razie do połowy baku. Na wiosnę planuję wymianę zbiornika, kupię oryginał i go jeszcze wymaże biteksem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lulek Napisano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 > Skucha jest, bo benzyna spiernicza w tempie zastraszającym. > Na postoju trochę śmierdzi koło wlewu paliwa ale nie leci ciurkiem. > Nie wiem jak podczas jazdy, ale potrafi po 10 km ubyć 5litrów > Ale widać to dopiero po ponownym odpaleniu auta. Myslałem ze > może czujnik poziomu paliwa zachorzał, ale chyba nie. Porobiłem > fotki baku.. > Jak rusza się rurą to widać jak uciekają bąbelki. Aż tyle by > pierniczało tamtędy? Nie wiem czy wystarczy wymienić opaskę czy > coś poważniejszego. A może to na tym rogu puszcza? > Jak sądzicie? tutaj widze ze to sie nadaje nowy bak i najlepiej jest kupic weza nie plastikowego tylko gumowego 2 obejmy i trzyma na amen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
urwis Napisano 8 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 > spójrz na zgrzew gdzie już masz zdjętą masę bitumiczną, "rdza", > zdejmij tą masę z całego odcinka tam gdzie masz mokro i > zobaczysz rdzę i być może przerwę lub dziurę. > Identycznie u mnie się leje i taka sama plama na baku, z tym, że > puścił na środku z tyłu zbiornika. > U mnie krucho z kasą więc wysprejowałem barankiem cały zgrzew i leje > benzynę, na razie do połowy baku. Na wiosnę planuję wymianę > zbiornika, kupię oryginał i go jeszcze wymaże biteksem. Z pewnego źródła wiem, że nie warto oryginału brać. Podróba 100zł, oryginał pińcet, a jedno i drugie wytrzyma 3-4 lata. Wyjeździć noPb i szukać mistrza, któremu się będzie chciało wymienić bak i ma duży młot do tuningowania baku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
urwis Napisano 8 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 > tutaj widze ze to sie nadaje nowy bak i najlepiej jest kupic weza nie > plastikowego tylko gumowego 2 obejmy i trzyma na amen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf7 Napisano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 > Z pewnego źródła wiem, że nie warto oryginału brać. Podróba 100zł, > oryginał pińcet, a jedno i drugie wytrzyma 3-4 lata. Wyjeździć > noPb i szukać mistrza, któremu się będzie chciało wymienić bak i > ma duży młot do tuningowania baku nie wiem jak do Seicento, ale do Cinquecento zbiornik oryginał Ricambi Orginali Fiat/Lancia - 256zł, rzemieślniczy - 85zł 3-4 lata mówisz. Kiedyś to jednak robiono lepsze części, mój oryginalny zbiornik ma 14 lat a puścił mi dopiero w tym roku. No to fakt, śruby mocujące bak bardzo lubią się urywać, dobrze też mieć dostęp do kanału, albo faktycznie oddać tą robotę do majstra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 > Może być, że ze zgrzewu Pewnie szykować się na nówex.. no ale żeby > tyle spierniczało? Jakie tam ciśnienie w baku jest? > Może po prostu będę tankował do połowy Zgrzew lub ta metalowa rura na która wchodzi przewód bop ona jest lutowana nie spawana do zbiornika i lut czasem puszcza przerabiałem to niedawno al kupilem nowy zbiornik na aldrogo za 110pln wymiana ok 30 min i po temacie oczywiscie podróbka nic nie trzeba tuningowac młotkiem jak ktos wczesniej napisal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.