MisieQ_wrc Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Mam dziwny problem z sejem, teraz sie to nasililo i przed wizyta u jakiegos mechanika wolalbym sie tutaj czegos ciekawego dowiedziec:) Problem polega na tym, ze przy ok. 4000 obr/min podczas przyspieszania, szczegolnie gdy sie mocniej gaz wcisnie, albo robi sie wzniesienie jakies i silnik ma wieksze obciazenie, slychac baaardzo niemile dla ucha i niepokojace terkotanie z silnika. Jak sie jedzie agresywniej, i auto sie wyzej kreci to..to nie wiem, bo nie rzucilo mi sie to nigdy jakos szczegolnie, ze wzgledu na halas w aucie, a teraz nie bardzo mam odwage to sprawdzac;) Kiedys juz podobne terkotanie bylo slychac, ale tak baaardzo delikatnie, mechnik nie slyszal tego, a jednak bylo. Natomiast teraz sie nagle pojawilo i tak dosc konkretnie podczas wypadu w gory na sylwestrowe upalanie:) Autko to troche podkrecony silnik 1,1 SPI, generalnie rajdowka - dosc slaba A grupa. Zalane było i jest jeszcze paliwe BP Ulitmate, z dwoch roznych stacji bo raz kolo IKEI a potem przed wieliczka dolalem jeszcze i poszedl od razu dodatek STP. Ma ktos pomysl co to moze byc? To jest takie terkotanie jakby cos sie chcialo wrecz urwac, bylo luzne. To nie jest dzwonienie czy cos w tym stylu, raczej takie...no takie terkotanie:) charchotanie itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melon373 Napisano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 A spróbuj jeszcze czegos takiego. Może to to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karan Napisano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Taaaaa wszystkim tyrkoce w zimie.... Rada: Nie przejmowac się, jeździc...a jak przestanie jeździc to napisac na CM Pozdro.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MisieQ_wrc Napisano 9 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 > A spróbuj jeszcze czegos takiego. Może to to obawiam sie ze to nie bedzie to, ze to cos jednak powazniejszego niz jakis tam zaworek. A to dlatego, ze jadac w gory auto bylo dogrzane i tyrkotalo przy 4000 tys. wczesniej przy dodawaniu gazu nie, tylko w okolicy tych obrotow zaczynalo tyrkotac. Kiedys byl podobny problem i z tego co pamietam raczej mrozow nie bylo... Nie wiem czy to nie bedzie kwestia spalania stukowego. Zalalalem BP ultimate + STP, no ale moze zima i takie tam...wleje teraz racinga jak zawsze i zobaczymy. To stukanie wzmaga sie np. przy okazji pagorkow majac noge w jednym polozeniu, ok tych 3800-4000 tys to gdy zaczyna sie gorka zaczyna tak napierdzielac ze az strach. Chyba ze sie rozrzad przestawil bo na kolku sa rozpilowane te otwory zeby byla taka sztuczna mozliwosc regulacji...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.