Rafcio Napisano 19 Marca 2009 Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Podczas cofania blokuje mi się tylne prawe koło,aż mi cały tył podnosi (wrażenie jak bym wjeżdżał na wysoki krawężnik). Wczoraj po długim postoju opuściłem ręczny i wycofywałem ,wtedy pierwszy raz zaczęło mi blokować,myślałem że to ręczny może nie odbił ,ale dziś po dłuższej jeździe podjechałem pod blok i chciałem cofnąć w zatoczkę i mi blokowało. 20 cm do tyłu i blokuje no to troszkę do przodu,znów do tyłu i znowu blokuje tak z 10 razy,aż w końcu nie zablokowało i udało mi się cofnąć. Za około 30 min. po jeździe znów cofałem i już było ok. Co to może byc hamulce? Ale dlaczego tylko gdy cofam,nie zauważyłem by podczas jazdy do przodu coś hamowało w tym kole. Poza tym okładziny zmieniałem na jesieni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gumisbeer Napisano 19 Marca 2009 Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Skoro zmieniałeś okładziny to masz już doświadczenie potrzebne do zdjęcia bębna być może okładzina się odkleiła i blokuje koło ,podczas jazdy do przodu możesz tego nawet nie czuć ,demontaż bębna i wsio będziesz wiedział Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tosh79 Napisano 19 Marca 2009 Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Witam Sprawdz poprawnosc mocowania szczek do tarczy hamulca (bolce, sprezyny i podkladki) i przede wszystkim dolna sprezyne spinajaca szczeki. Jesli sprezyny byly nowe (z zestawu naprawczego) zdarza sie, ze sa za dlugie, nie spinaja mocno szczek i podczas cofania jedna szczeke "zabiera" beben blokujac cale kolo lub jeden z w/w elemntow sie rozpial/zerwal. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 25 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 I znów problem wrócił,znów się blokuje koło. Po napisaniu tematu problem ustąpił,ale chyba tylko dlatego ze cylinderak mi przepuszczał i się szczęka ślizgała. Po naprawieniu cylinderka problem powrcił. > Sprawdz poprawnosc mocowania szczek do tarczy hamulca (bolce, > sprezyny i podkladki) i przede wszystkim dolna sprezyne > spinajaca szczeki. Jesli sprezyny byly nowe (z zestawu > naprawczego) zdarza sie, ze sa za dlugie, nie spinaja mocno > szczek i podczas cofania jedna szczeke "zabiera" beben blokujac > cale kolo lub jeden z w/w elemntow sie rozpial/zerwal. Podczas wymiany zauważyłem że prawa szczęka na dole jest o wiele mocniej wytarta niż reszta.Odklejającej się okładziny nie stwierdziłem. Czyli co prawdopodobnie za długa sprężyna? Mozna kupić pojedyńczą taką sprężynę czy trzeba cały zestaw naprawczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.