Skocz do zawartości

zerwany pasek, drobna awaria :-(


hefi

Rekomendowane odpowiedzi

no to bylo tak: jechalem sobie 4ro pasmowa autrostrada - dobrze, ze chociaz wolno, nagle szarpnelo autkiem, wszystko zgaslo, zjechalem na pobocze i do domu na lawecie

co sie stalo: zerwane kolko od pompy wspomagania(jednej sruby nie bylo, druga scielo a trzecia wylamana z kawalkiem tego trojkacika), kolo pasowe(dwumasa?) zerwane - ta czesc z rowkami, rozrzad przeskoczyl no.gifno.gifno.gif a co w silniku to nie wiem, nie probowalem nawet tego jeszcze odpalac

i co teraz, jak zaczac to odbudowywac?macie jakies pomysly?? co sprawdzic?

pacjent: 156 '04 1,9 jtd 8v

ktos chce kupic moze na czesci albo cos?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to bylo tak: jechalem sobie 4ro pasmowa autrostrada - dobrze, ze

> chociaz wolno, nagle szarpnelo autkiem, wszystko zgaslo,

> zjechalem na pobocze i do domu na lawecie

> co sie stalo: zerwane kolko od pompy wspomagania(jednej sruby nie

> bylo, druga scielo a trzecia wylamana z kawalkiem tego

> trojkacika), kolo pasowe(dwumasa?) zerwane - ta czesc z rowkami,

> rozrzad przeskoczyl a co w silniku to nie wiem, nie

> probowalem nawet tego jeszcze odpalac

> i co teraz, jak zaczac to odbudowywac?macie jakies pomysly?? co

> sprawdzic?

> pacjent: 156 '04 1,9 jtd 8v

> ktos chce kupic moze na czesci albo cos?

Zdejmij osłony rozrządu, sprawdź ustawienia, ewentualnie popraw i pokręć silnikiem czy nic nie blokuje. Jeśli będzie ok to odpalaj, wkładaj nową pompę i pasek , zalewaj płyn i dalej naprzód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdejmij osłony rozrządu, sprawdź ustawienia, ewentualnie popraw i

> pokręć silnikiem czy nic nie blokuje. Jeśli będzie ok to

> odpalaj, wkładaj nową pompę i pasek , zalewaj płyn i dalej

> naprzód.

żeby pokręcić silnikiem recznie to powyciagaj swiece ew. wtryski bo kompresja może ci skutecznie uniemozliwić obrót wału

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Alfie Romeo gratulujemy jakości

> Współczuję

raz - auto nie jest moje 270751858-jezyk.gif

a po drugie byl to wynik zaniedbania a nie jakosci czesci - wlasciciel wiedzial, ze cos tam piszczy ale to zlal

moze ktos wrzucic rysunek z ustawieniami do rozrzadu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.