Skocz do zawartości

Wymiana uszczelniacza półosi napędowej


podwys

Rekomendowane odpowiedzi

Musze wymienić u siebie i mam w związku z tym kilka pytań...

Przestudiowałem manual na fu i tam jest pokazana wymiana na lewej półośce, na prawej wygląda to tak samo? I czy uszczelniacz jest taki sam czy inny na obie osie?

A poza tym to poradźcie mi bo się tak zastanawiam... kapie mi z lewej półosi ale prawa też już się poci na uszczelniaczu... i wymyśliłem że jak już zleje olej ze skrzyni (i go wymienię) to warto zmienić od razu oba uszczelniacze.

Czy lepiej oszczędzić i zmienić na razie jeden a drugi dopiero jak zacznie kapać...

I jeszcze czy ten klucz dynamometryczny to jest niezbędny do nakrętki piasty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Musze wymienić u siebie i mam w związku z tym kilka pytań...

> Przestudiowałem manual na fu i tam jest pokazana wymiana na lewej

> półośce, na prawej wygląda to tak samo? I czy uszczelniacz jest

> taki sam czy inny na obie osie?

> A poza tym to poradźcie mi bo się tak zastanawiam... kapie mi z lewej

> półosi ale prawa też już się poci na uszczelniaczu... i

> wymyśliłem że jak już zleje olej ze skrzyni (i go wymienię) to

> warto zmienić od razu oba uszczelniacze.

> Czy lepiej oszczędzić i zmienić na razie jeden a drugi dopiero jak

> zacznie kapać...

> I jeszcze czy ten klucz dynamometryczny to jest niezbędny do nakrętki

> piasty?

klucz jest bardzo potrzebny ale nie niezbedny choc jak mówie bardzo pomocny jesli chodzi o uszczelniacze to sie upewnij czy to uszczelniacze czy guny bo to jest bardziej prawdopodobne a jesli uszczelniacze to na obu osiach wymienia sie je tak samo czyli ciezko ale jest to mozliwe. odkrec amortyzator koncówke drążka kierownicy i jak ci sie uda wyciagnij pól os ze skrzyniii i wybij uszczelniacze a zanim je wybijesz sprubuj je sprawdzic ropą moze ich wymiana jest niekonieczna powodzenia zycze juz nieraz ynmienialem i niejest lekkkko pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem Ci że jak to teraz dokładnie obejrzałem to kapie z ostatniej harmonijki (tej najbliżej skrzyni) na osłonie gumowej...

co by znaczyło że rozwalona jest guma tylko...

ale uszczelniacze na obu osiach są upaprane w smarze... nie są wilgotne ale brudne...

a da się wymienić samą gumę bez zbijania uszczelniacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klucz dynamometryczny nie jest niezbędny. Ba, nawet zwykły klucz nie jest niezbędny. Ja nakrętkę piasty zarówno odkręciłem jak i przykręciłem przecinakiem i póki co trzyma się elegancko.

Do skrzyni wlałem 2 litry hipolu za 20 zł i co mnie mile zaskoczyło trójka i czwórka przestały zgrzytać, biegi wchodzą mięciutko, a skoro widać znaczącą poprawę to po co przepłacać za jakieś Tutole czy inne wynalazki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> też właśnie doszedłem do takiego wniosku po wizycie w szukajce...

Ja olej wymieniałem wczoraj i myślałem, że się zrzyg..... zwymiotuję zlosnik.gif tak śmierdział

> a olej do skrzyni ile może kosztować nowy?

Mobil GX-A 20 zł na Pabianickiej, a używany to nie wiem grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gumę można zmieniać bez ruszania uszczelniacza busted.gif kupujesz gumę i dwie opaski jedną na skrzynię taką dużą a druga mniejszą na uszczelniacz. Zakładasz gumę opaski i po robocie jak uszczelniacz nie cieknie. Wymieniałem ta gumę miesiąc temu wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ja możesz to opisz pokrótce jak to zrobiłeś...

> od strony skrzyni da się przeciągnąć ją przez uszczelniacz?

niestety trzeba rozbierać i wyciągnąć półoś bo inaczej się nie da crazy.gif tak jak w manualu pokazane aż do wymontowania osłony gumowej.

ja robiłem tak: spuściłem olej ze skrzyni, rozkręciłem nakrętkę piasty, ściągnąłem koło, rozkręciłem nakrętkę od sworznia wahacza, wybiłem sworzeń, popuściłem opaskę osłony gumowej (tą dużą), wyciągnąłem półośkę, ściągnąłem krzyżak wywaliłem starą gumę i założyłem nową. Montaż w odwrotnej kolejności. Największy problem to nakrętka sworznia wahacza i wybicie tego sworznia crazy.gif Ja sam nie dałem rady ale przy pomocy ojca zeszło.

uszczelniacz jest wbity na półośkę a guma mocowana jest do uszczelniacza zwykłą opaską. Także uszczelniacza nie ruszasz. Guma kosztuje chyba 12 zł a komplet z uszczelniaczem około 50zł. Tylko sprawdź dobrze czy to wina gumy czy uszczelniacza bo robota prawie taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> powiem Ci że jak to teraz dokładnie obejrzałem to kapie z ostatniej

> harmonijki (tej najbliżej skrzyni) na osłonie gumowej...

> co by znaczyło że rozwalona jest guma tylko...

> ale uszczelniacze na obu osiach są upaprane w smarze... nie są

> wilgotne ale brudne...

> a da się wymienić samą gumę bez zbijania uszczelniacza?

gume mozna znmienic bez zdejmowania uszczelniacza

trzeba tylko pomyslec i wyjac polos ze skrzyni zdjąc krzyzak stara gume mozesz popsuc a nową naciągnij na czysty uszczelniacz i po sprawie tylko urzyj dobrych opasek osobiscie odradzam skrecane na uczelniaczu a na skrzyni jak najbardziej tylko nie przeciagnij bo za jakis czas bedziesz musizl robic gume od nowa powodzenia smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niestety trzeba rozbierać i wyciągnąć półoś bo inaczej się nie da

> tak jak w manualu pokazane aż do wymontowania osłony gumowej.

> ja robiłem tak: spuściłem olej ze skrzyni, rozkręciłem nakrętkę

> piasty, ściągnąłem koło, rozkręciłem nakrętkę od sworznia

> wahacza, wybiłem sworzeń, popuściłem opaskę osłony gumowej

podp. ja osobicie jak juz ruszyłeś nakretke pólosi to lepiej bylo wymontować cały amortyzator niz ruszac zapieczone koncówki wachacza a wyszło by na to samo ale szkól jest wiele wazne ze sukces murowany

(tą

> dużą), wyciągnąłem półośkę, ściągnąłem krzyżak wywaliłem starą

> gumę i założyłem nową. Montaż w odwrotnej kolejności. Największy

> problem to nakrętka sworznia wahacza i wybicie tego sworznia Ja

> sam nie dałem rady ale przy pomocy ojca zeszło.

podczas zdejmowania/uderzania w sworzen wachacza mozna uszkodzc gume na przegubie i gume na koncówce wachacza osobiscie odradzam bo roboty jest wtedy dwa razy tyle smile.giffrown.gif

> uszczelniacz jest wbity na półośkę a guma mocowana jest do

> uszczelniacza zwykłą opaską. Także uszczelniacza nie ruszasz.

> Guma kosztuje chyba 12 zł a komplet z uszczelniaczem około 50zł.

> Tylko sprawdź dobrze czy to wina gumy czy uszczelniacza bo

> robota prawie taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podp. ja osobicie jak juz ruszyłeś nakretke pólosi to lepiej bylo wymontować cały amortyzator niz ruszac zapieczone koncówki wachacza a wyszło by na to samo

od wahacza jest jedna nakrętka, która poszła mi bez problemu a przy amortyzatorze trzy.Poza tym u mnie ta górna trzymająca amortyzator nie chciała za diabła się nawet ruszyć i darowałem sobie wyciąganie amortyzatora. Problemem przy wybijaniu sworznia wahacza był stabilizator który trzymał wahacz jak chole..ra. W samochodzie bez stabilizatora byłoby prościej. wink.gif Na gumy oczywiście, że trzeba uważać żeby nie przeciąć którejś.Ja zastosowałem łyżkę do podważenia plus dwa młotki i wyskoczył sworzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy wyciąganiu półośki odkręciłem jedynie dwie śruby mocujące kolumnę do zwrotnicy. Co prawda nie było to proste ale dwie długie rurki + 2 porządne trzeszczotki i poszło i nie martwisz się, że uszkodzisz jakiś gumy przy wahaczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.