Skocz do zawartości

Raz odpala raz nie


Lars

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam od jakiegoś czasu UNO 1.0 1993r.- kupiłem sobie go dosłownie idąc ulicą ale nie o tym chcę napisać.

Problem jest następujący jednego dnia odpala bez mrugnięcia lampą a innego możesz go kręcić cały dzień i nic. Sprawdziłem wszystko, poczyściłem, przedmuchałem a ten swoje. Nie jestem durniem w dzidzinie mechaniki coś tam potrafię naprawić ale ta przypadłość mnie poprostu wyprowadza z równowagi - może jakieś pomysły? Dodam, że świec i przewodów nie wymieniałem i może trzeba by od tego zacząć. Miałem jeszzze taką przypadłość że jak jest zimny to potrafi zgubić obroty i zgasnąć. Gazowni nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Mam od jakiegoś czasu UNO 1.0 1993r.- kupiłem sobie go dosłownie idąc

> ulicą ale nie o tym chcę napisać.

> Problem jest następujący jednego dnia odpala bez mrugnięcia lampą a

> innego możesz go kręcić cały dzień i nic. Sprawdziłem wszystko,

> poczyściłem, przedmuchałem a ten swoje. Nie jestem durniem w

> dzidzinie mechaniki coś tam potrafię naprawić ale ta przypadłość

> mnie poprostu wyprowadza z równowagi - może jakieś pomysły?

> Dodam, że świec i przewodów nie wymieniałem i może trzeba by od

> tego zacząć. Miałem jeszzze taką przypadłość że jak jest zimny

> to potrafi zgubić obroty i zgasnąć. Gazowni nie ma

a pompa paliwa chodzi??

przed dlugotrwalym kreceniem przekrec w 1pozycje kluczyk i sprawdz czy pompa podaje paliwo - bedziesz slyszal.

ale nie jestem 100%pewny ze to to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może troszkę więcej szczegółów gażnik czy wtrysk, czy jak nie chce odpalić to jest zimny czy ciepły, czy czuć paliwo jak go w końcu odpalisz?

Podaj więcej szczegółów a wtedy będziemy więcej wiedzieć.

Pozdro 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może troszkę więcej szczegółów gażnik czy wtrysk, czy jak nie chce

> odpalić to jest zimny czy ciepły, czy czuć paliwo jak go w końcu

> odpalisz?

> Podaj więcej szczegółów a wtedy będziemy więcej wiedzieć.

> Pozdro

NIe pali jak jest zimny. NIeważne ile dni stoi nie jeżdzony. Wczoraj wieczorem odpalił z pierwszego cyknięcia a całą niedzielę można go było kręcić do bólu.

Silnik jest na gaźniku - nie czuć paliwa jak się go odpali. Dziś nie próbowałem bo dopiero wróciłem do domu.

Może to przez tą cholerną wilgoć - Fiaty z tamtego okresu lubiły kaprysić ale z drugiej strony nie dajmy się zwariować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.