nieboraku Napisano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 Witam wszytskich. Problem mam nastepujacy - w momencie zapalenia samochodu, slysze dziwne chlupotanie/przelewanie wody/cieczy jakies w podszybiu od strony kierowcy (polskie auta - strona pasazera). Podejrzewam, ze gdzies sobie siedzi wredne powietrze, aczkolwiek nic o tym nie swiadczy poza chlupotaniem - auto nagrzewa sie normalnie, zima grzeje w srodku, zadnych problemow. Jednakze stwierdzilem, ze moze warto by sprobowac odpowietrzyc - i terz, czy ktos moglby mnie udswiadomic, gdzie szukac odpowietrznikow ukladu chlodzenia - z tego co pamietam sa trzy, a ja tylko widze dwa. Idealnie, jakby ktos na fotce jakies wskazal gdzie szukac wszystkich w silniczku 1.2 - za pomoc serdecznie dziekuje . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fal Napisano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 > Witam wszytskich. Problem mam nastepujacy - w momencie zapalenia > samochodu, slysze dziwne chlupotanie/przelewanie wody/cieczy > jakies w podszybiu od strony kierowcy (polskie auta - strona > pasazera). Podejrzewam, ze gdzies sobie siedzi wredne powietrze, > aczkolwiek nic o tym nie swiadczy poza chlupotaniem - auto > nagrzewa sie normalnie, zima grzeje w srodku, zadnych problemow. > Jednakze stwierdzilem, ze moze warto by sprobowac odpowietrzyc - > i terz, czy ktos moglby mnie udswiadomic, gdzie szukac > odpowietrznikow ukladu chlodzenia - z tego co pamietam sa trzy, > a ja tylko widze dwa. Idealnie, jakby ktos na fotce jakies > wskazal gdzie szukac wszystkich w silniczku 1.2 - za pomoc > serdecznie dziekuje . Ja tak mam zawsze po odkręceniu korka od płynu przy chłodnicy. Jak ci płyn nie ucieka, ani nigdzie nie kapie, a wszystko działa to poobserwowałbym parę dni czy samo nie przejdzie, a powinno. Nie napisałeś ile tak już jest więc wnioskuje że od niedawna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 5 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 > Ja tak mam zawsze po odkręceniu korka od płynu przy chłodnicy. Jak ci > płyn nie ucieka, ani nigdzie nie kapie, a wszystko działa to > poobserwowałbym parę dni czy samo nie przejdzie, a powinno. Nie > napisałeś ile tak już jest więc wnioskuje że od niedawna No nie, od dosc dawna, z tym, ze zona jezdzi tym autem na codzien, a ja wsiade od swieta. Od dawna mysle, ze moze byc i z 1.5 roku, z tym, ze sie po raz pierwszy pojawilo, a teraz jest przy kazdym odpaleniu (gdy auto troche ostygnie), i juz potem nic nie slychac. W miedzyczasie wymieniany mialem wklad termostatu, i jakby sie po tym troche uspokoilo, a teraz jakby znowu wrocilo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 Ja mam 1,2 z 99 r. i mam dwa odpowietrzniki, niektórzy, ale to chyba właściciele 1,2 od 2000 w górę , twierdzą, że są trzy. Jeden masz na chłodnicy, drugi w okolicach podszybia. Chlupocze ci w okolicach schowka, bo masz zapowietrzoną nagrzewnicę, spróbuj odpowietrzyć, powinno pomóc. Niektórzy twierdzą, że 1,2 ... sam się odpowietrza ja tego po dziesięcioletniej eksploatacji, nie stwierdziłem, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarekOstrów Napisano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 > Ja mam 1,2 z 99 r. i mam dwa odpowietrzniki, niektórzy, ale to chyba > właściciele 1,2 od 2000 w górę , twierdzą, że są trzy. Jeden > masz na chłodnicy, drugi w okolicach podszybia. Chlupocze ci w > okolicach schowka, bo masz zapowietrzoną nagrzewnicę, spróbuj > odpowietrzyć, powinno pomóc. > Niektórzy twierdzą, że 1,2 ... sam się odpowietrza ja tego po > dziesięcioletniej eksploatacji, nie stwierdziłem, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarekOstrów Napisano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 > Ja mam 1,2 z 99 r. i mam dwa odpowietrzniki, niektórzy, ale to chyba > właściciele 1,2 od 2000 w górę , twierdzą, że są trzy. Jeden > masz na chłodnicy, drugi w okolicach podszybia. Chlupocze ci w > okolicach schowka, bo masz zapowietrzoną nagrzewnicę, spróbuj > odpowietrzyć, powinno pomóc. > Niektórzy twierdzą, że 1,2 ... sam się odpowietrza ja tego po > dziesięcioletniej eksploatacji, nie stwierdziłem, W moim z 1999 są trzy, ten trzeci jst za silnikiem ( kolektorem) tak około 20 centymetrów poniżej kolektora powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 5 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 > Ja mam 1,2 z 99 r. i mam dwa odpowietrzniki, niektórzy, ale to chyba > właściciele 1,2 od 2000 w górę , twierdzą, że są trzy. Jeden > masz na chłodnicy, drugi w okolicach podszybia. No to mam trzy - brakowalo mi tego na chlodnicy . Drugi idzie z nagrzewnicy, i trzeci na przewodzie z kolektora dolotowego. Co ciekawe, z nagrzewnicy i kolektora woda leje sie az milo... a dalej chlupoce > Chlupocze ci w okolicach schowka, bo masz zapowietrzoną nagrzewnicę, spróbuj > odpowietrzyć, powinno pomóc. No u mnie to za kierownica chlupocze... Jakies konkretne rady z odpowietrzaniem - bo moje nie zdaja egzaminu > Niektórzy twierdzą, że 1,2 ... sam się odpowietrza ja tego po > dziesięcioletniej eksploatacji, nie stwierdziłem, Kurde, do tej pory chlupotalo sporadycznie, ale teraz mnie to juz wkurza . Co do samoodpowietrzenia - no kurde, u mnie nie dziala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 Gotujesz silnik z gorącym nawiewem na maks? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 > No u mnie to za kierownica chlupocze... A bo Ty na wyspach jeździsz. Jak patre napisał, nawiew na fuul i czekaj, aź się wentylator włączy. Potem odpowietrzaj, chyba że tak robisz, to nie mam pomysłu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 5 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 > Gotujesz silnik z gorącym nawiewem na maks? Odpowiadam obu Panom: robilem wg Zebowicza, czyli odkrecilem wszystkie 3 kurki, i czekalem az mi sie zacznie przelewac chlodnica, kurkiem nagrzewnicy, kurkiem kolektora - wlalem prawie litr chlodziwa, i dupa - chlodnica nic sie nie wylalo, ani kurkiem od kolektora, jedynie troche kurkiem od nagrzewnicy. Jedyny efekt - chlodziwa duzooooo ponad stan, dalej bulgotanie . Zrobilem tez jak starzy Indianie, czyli jak piszecie - zagrzac, i odkrecac - odkrecalem dwa, nagrzewnica, kolektor, zero powietrza, plyn sie polal troche. Po odpaleniu... bulgotanie. Pojechalem pozniej gdzies w teren, i grzalem silnik gdzie sie dalo w korku. Wieczorem, przy odpalaniu bulgotanie zniklo, stan chlodziwa spadl znacznie i jest troche ponad MAX, za to padl termostat . Wskazowka temperatury wisi sobie jedna kropke ponizej srodkowej kreski. Przezyl jakies 9 miesiecy, ale jest na gwarancji - wiec powinni wymienic. Jutro rano zobacze, czy bulgotanie definitywnie zniknelo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Franczesko Napisano 10 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 A ja mam dwa auto z roku 98 po fl i doszukałem sie dwóch jeden koło podszybia a drugi poniżej koło kolektora ssącego a na chłodnicy nie ma żadnego koreczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.