Jaki interfejs diagnostyczny do francuzow zakupic ?

[Lcf]

Witam,

sporo moich znajomych i kilka osob w rodzinie ma auta z Francji, a ja jako ze sie bawie w diagnostyki itp rzeczy w autach z rodziny VAG, to pytaja sie mnie czy nie dalbym rady zdiagnozowac ich samochodow, ale niestety kablem do VAG nie zrobie francozow. Mozecie polecic jakis interfejs/interfejsy zeby moc zaczac zabawe z francuskimi autami ? Jesli ktos ma jakies doswiadczenie z fejsami do francuzow prosze o porade co wybrac. Z gory dzieki.

[biniu]

> Witam,

> sporo moich znajomych i kilka osob w rodzinie ma auta z Francji, a ja

> jako ze sie bawie w diagnostyki itp rzeczy w autach z rodziny

> VAG, to pytaja sie mnie czy nie dalbym rady zdiagnozowac ich

> samochodow, ale niestety kablem do VAG nie zrobie francozow.

> Mozecie polecic jakis interfejs/interfejsy zeby moc zaczac

> zabawe z francuskimi autami ? Jesli ktos ma jakies doswiadczenie

> z fejsami do francuzow prosze o porade co wybrac. Z gory dzieki.

Z moich doświadczeń to do aut Renault, Dacia i nowych Nissanów tylko CLIP za duuuużeeee pieniądze.

[narat]

Ja pożyczam od szwagra taki mały komputerek podobny do tego

Dał ok. 200pln, nazywa się terminator, czy jakoś tak.

Pozwala na odczyt i kasowanie błędów, oraz podgląd parametrów pracy silnika (temperatury, ciśnienia, lambda itp.).

Kluczyków tym nie zakodujesz, ale do większości "domowych" zastosowań wystarczy.

Przed kupnem koniecznie dowiedz się, czy do Twojego silnika podejdzie. Ten terminator na przykład w większości aut potrafi wyświetlić kody usterek i je skasować (i niestety nic więcej), natomiast w niektórych tylko z badanych przeze mnie aut był podgląd parametrów pracy. I np. w Thalii 1,4 8V mojej żony ('05) pokazuje wszystko, natomiast w Thalii kolego z roboty 1,4 8V ('01) pokazuje tylko kody. Okazało się że te same auta z takim samym silnikiem posiadają inny komputer sterujący, a terminatorek tego starszego nie umie w pełni obsłużyć. Co ciekawe w jego "zakodowanych" markach nie ma Renault.

Ogólnie nie jest to taka sielanka jak z VAG-iem, ale nie jest źle.