miccrrooss Napisano 12 Października 2005 Udostępnij Napisano 12 Października 2005 Przestroga dla tych co jezdza rozdygotana zawiecha. Wlasnie zamontowalem zawiecher cala kompletna nowa. Wlasciwie razem z moim mechaniorem kumplem . Ale okalazlo sie ze do wymiany jeszcze jest przegob i lozyska. Poprostu szoku mozna dostac.Ile to kasy mozna wpompowac A do tego tarcza pekla podczas wybijania piasty. Fakt faktem na jedne tarczy byly juz wzery. I zas do mymiany dwie tarcze. Jak se pomysle ze za miech chce robic cala blacharke to brrrrrrrrr. Pocieszajace jest to ze moze w koncu wybiere sie na jakis zlot Unomaniakow:) z porzadnym autem a nie rozdygotanym bo to byla by siara. Ogonie mowiac Wymiana zawiechy i robota napedu to straszna kasa oj czysci kasa. A moral jeden : Wymieniac na bierzaco anie czekac az wszystko zacznie sie roz............. Po wszystkim wstawie jakies zdjecia jak to wyglada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opaczek Napisano 13 Października 2005 Udostępnij Napisano 13 Października 2005 ciekawe u kogo kolega to robi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
faber Napisano 13 Października 2005 Udostępnij Napisano 13 Października 2005 > A do tego tarcza pekla podczas wybijania piasty. Fakt faktem na jedne > tarczy byly juz wzery. I zas do mymiany dwie tarcze. Jak to ? Tarcza pękła podczas wybijania piasty ? Jak on to zrobił ? bo nie kapuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 13 Października 2005 Udostępnij Napisano 13 Października 2005 > Przestroga dla tych co jezdza rozdygotana zawiecha. > Wlasnie zamontowalem zawiecher cala kompletna nowa. > Wlasciwie razem z moim mechaniorem kumplem . > Ale okalazlo sie ze do wymiany jeszcze jest przegob i lozyska. > Poprostu szoku mozna dostac.Ile to kasy mozna wpompowac > A do tego tarcza pekla podczas wybijania piasty. Fakt faktem na jedne > tarczy byly juz wzery. I zas do mymiany dwie tarcze. > Jak se pomysle ze za miech chce robic cala blacharke to brrrrrrrrr. > Pocieszajace jest to ze moze w koncu wybiere sie na jakis zlot > Unomaniakow:) z porzadnym autem a nie rozdygotanym bo to byla > by siara. Ogonie mowiac Wymiana zawiechy i robota napedu to > straszna kasa oj czysci kasa. A moral jeden : Wymieniac na > bierzaco anie czekac az wszystko zacznie sie roz............. > Po wszystkim wstawie jakies zdjecia jak to wyglada nie martw sie. u mnie od stycznia: -sworznie (z czego jeden 2 razy w odstepie kulku dni) -tuleje w przednich wachaczach -przegub (lewy) -spawanie kolektora wydechowego bo mu sie peklo -latanie miski bo sie jej przytarlo -uszczelka pod glowica -rozrzad -pierscienie -wszystkie uszczelki silnika -simering na walku rozrzadu od strony kola pasowego -kopulka, palec, kable WN na wymiene czekaja jeszcze: -termostat -simering na walku od strony aparatu zaplonowego -amortyzatory i przestalem juz dawno liczyc o ile kwota dolozona przekroczyla wartosc tego co zaplacilem przy zakupie, ale wiem, ze przekroczyla juz lekko liczac 4-5 razy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miccrrooss Napisano 13 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2005 A wiec robie u kumpla ktory jest mechanikiem i naprawde naprawde dobrze robi. Fachowo zna sie dobrze na mechanice no i elegancko robi blacharke i pryska . Pierwsza klasa. Poprostu lubi to co robi.Wziol o demnie tylko 200 zl. Ale jeszcze mu sam dorzuce pozniej bo az glupio zeby za taka sume robil. A tearcza pekla z p0rostego powodu. Pomine fakt ze wzery na niej jak cho.............. jazda bez klockow, wiec pozostaje sie domyslec. , a pekla bo byla przegrzana i miala prawo to zrobic .Byla poprostu juz trafiona. Lepiej jak tak poszla niz gdzies na trasie. Takze 2 odrazu tarcze kuilem.Jak pojade na zbieznosc to jak gosc wejdzie pod auto to sie lekko zdziwi jak zobaczy ze wszystko nowe , no i nie bedzie mial z czego zedrzec bo tak by mogl powiedziec to jeszcze to jeszcze do wymiany. Trawa mowa nie uczciwych mechanikow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miccrrooss Napisano 14 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2005 zawiecha naped i kamulce zrobione poprostu wypas teraz tylko zaoszczecic troche kasy i tyl i blaszki z lakierka ibedzie jak new nie smigany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.