natek Napisano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Jak kupowałem auto to podczas jazdy próbnej miałem wrażenie, ze coś szumi. Ale ok, auto troche stało na plasu może hamulce muszą sie rozruszać, dotrzeć, swoją droga opony były tez na wykończeniu, pewnie też troche wyząbkowane. Powinno przejsć. Po przyjeżdzie do kraju kupiłem 17tki już z oponami w bardzo dobrym stanie (przynajmniej jeśli chodzi o bieżnik). Opony też były już wyząbkowane, troche hałasowało to wszystko. Jeżdząc codziennie nie słyszałem różnicy ale najprawdopodobniej problem się nasilał. Mysle, pojeżdze do końca sezonu i na przyszły rok opony do wymiany, choć tylne maja 7mm a przednie 5-6 mm. Ale ostatecznie podjechalem do mojego mechanika, niech podniesie auto, zakreci i sprawdzi. Długa trasa przede mna więc chciałbym, żeby wszystko grało. Przyjeżdzam, mówi, choć sie najpierw przejedziemy. Jedziemy huczy dość mocno, mówi raczej opony, bo łożysko daje troche inny dzwięk. Mysle ok. Ale mówie, jeśli już jestem, podnieśmy auto i sprawdzmy. Auto w górze, zakreciłem kołami, wyłaczyłem silnik. Jedno z kół huczało niemiłosiernie. To jednak łożysko. Po wymianie niebo a ziemia, choć oczywiście wyząbkowane opony daja znać o sobie ale już bez porównania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.