Skocz do zawartości

Co wybrać zmieniarkę czy nowe radio?


CzarnyPiotr

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mały dylemat. Mam w aucie Pionierka na kasety. Całkiem przyzwoicie gra jak na moje potrzeby oczywiście smile.gif jednak jest na kasety. Mam adapterek kasetę do podłączenia mp3 ale już mnie wnerwia to ciągłe podłączanie i chowanie tego wszystkiego.

I teraz czy lepiej dokupić do tego zmieniarkę za jakieś 100zł czy jednak się nie bawić i kupić nowe radio. Macie jakieś doświadczenie w temacie zmieniarek (przeskakuje toto na dziurach, awaryjne jest itp)

Co zrobić confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmeniaczy Pioneera nie znam, ale użytkuję od lat zmieniakę Blaupunkta i... NIGDY nie udało mi się jej zmusić do "przeskoczenia". ok.gif Dziury, torowiska, krawężniki etc. - to wszystko nie robi na niej żadnego wrażenia. Jestem pełen podziwu dla rozwiązań mechaniczno-elektrycznych. ok.gif

Jeśli radio jest sprawne i gra ok (zwłaszcza jeśli to jakiś starszy wysoki model), to IMO nie warto go zmieniać - kupując nowego grajka z niższej półki cenowej można się bardzo rozczarować. no.gif

Wiem, co piszę - ze dwa lata temu zmieniłem radio na nowe (cena ~500pln) i... po miesiącu wróciłem do starego (rocznik '97), bo gra o niebo lepiej (choć nie jest takie supernowoczesne i eleganckie)! Od tej pory już nie miewam głupawych pomysłów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i... NIGDY nie udało mi się jej zmusić do "przeskoczenia".

> Dziury, torowiska, krawężniki etc. - to wszystko nie robi na

> niej żadnego wrażenia. Jestem pełen podziwu dla rozwiązań

> mechaniczno-elektrycznych.

zaden problem, byle radio z odpowiednim buforem pamieci potrafi takie cos. Np "cudo" pod nazwą "rocker" ktore jezdzi w samochodzie żony od 5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mierzyłem to kiedyś.

> Kilka sekund po wyłączeniu radia pobór prądu mojej zmieniarki spadł

> do wartości pomijalnej (poniżej 1 mA).

No to świetnie, zdecyduję się więc chyba jednak na zmieniarkę niż kupno nowego radia. Powiedz mi jeszcze czy zmieniarka wymaga jakiegoś specjalnego traktowania? Czy można ją zamontować pionowo (mam fabryczne miejsce w bagażniku na zmieniarkę tylko czy wszystkie mogą tak pracować. Czy lepiej ją zamontować np.pod siedzeniem confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam kolegę 30.GIF

> I teraz czy lepiej dokupić do tego zmieniarkę za jakieś 100zł czy

> jednak się nie bawić i kupić nowe radio. Macie jakieś

decyzję musisz podjąć sam, ale.... ja u siebie zamontowałem jednak zmieniarkę ok.gif

a teraz... właśnie kupiłem drugą zmieniarkę zeby.GIF

i będę miał dwie 270751858-jezyk.gif

i powiem szczerze, że chodzi i o jakość dźwięku (zmieniarki zazwyczaj posiadają dużo lepsze przetworniki, niż odpowiadające im topowe radia) i ogólnie o ... topowy zestaw "z epoki" grinser006.gif

tym bardziej, że - jak już wiesz - my mamy w bagażniku pod podłogą fabryczną wytłoczkę na zmieniarkę - ale uwaga - wymiarami pasują tam głównie zmieniarki na 10 CD.

przy czym moja zmieniarka dość długo jeździła pod fotelem pasażera (mocowanie na velcro) bo nie chciało mi się ciągnąć kabla, dopiero od niecałego roku wylądowała w kufrze. na obudowie są specjalne oznaczenia, które obracasz w zależności od sposobu montażu (strzałki na śrubach zawsze w górę) - obraca to sprężyny zawieszenia w środku. dzięki temu zmieniarkę można montować poziomo, pionowo i pod kątem 45*. oczywiście mówię o kenwoodzie, jak jest gdzie indziej nie wiem niewiem.gif

> doświadczenie w temacie zmieniarek (przeskakuje toto na

> dziurach, awaryjne jest itp)

zmieniarka kenwooda jest naprawdę solidnie wykonana, choć na pierwszy rzut oka nie sprawia takiego wrażenia (niby delikatne plastiki na zewnątrz, ale w środku solidna blaszana konstrukcja + całe wnętrze zawieszone na amortyzatorach olejowych).

do tej pory NIGDY nic mi nie przeskoczyło na wybojach (a mam kilka niezłych przejazdów kolejowych w pobliżu domu), w tych samych miejscach CD w radiu dostawał szału. dlatego teraz CD radiowy ma wolne, a wszystkie płyty wylądowały w magazynkach.

a tak a'propos: zawsze masz jeszcze trzecią opcję: przez kabel do zmieniarki dorobić wejście AUX i podpinać komórkę do radyjka. palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To teraz takie trochę bardziej techniczne pytanie. Czy radio po

> wyłączeniu wyłącza też zmieniarkę czy zmieniarka jest w takim

> jakby czuwaniu? Chodzi mi i zużycie prądu.

zmieniarka jest zawsze zasilana i "czuwa", żebyś mógł do niej podejść, otworzyć kufer i nadusić "eject" - wtedy wysunie ci magazynek, a potem ewentualnie włożyć go spowrotem (wszystkie te operacje są "motorized").

prądu nie mierzyłem, ale wielki być nie powinien, być może nawet jest zerowy, a guzik eject jedynie na chwilę włącza zasilanie.

> Czy mój zestaw

> grający nie wyssie mi akumulatora (auto czasem stoi parę dni nie

> jeżdżone)

z moich doświadczeń wynikało zawsze, że jeżeli auto po dwóch trzech dniach nie odpala, to zawsze strzelony był akumulator. więc jeżeli aku masz okay, to nie powinieneś się niczego obawiać ;ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również witam kolegę 30.GIF

> tym bardziej, że - jak już wiesz - my mamy w bagażniku pod podłogą

> fabryczną wytłoczkę na zmieniarkę - ale uwaga - wymiarami pasują tam głównie zmieniarki na 10 CD.

Trochę się boję tego schowka w bagażniku, jak wiadomo różne rzeczy się tam wozi a zmieniarka "buźką" do góry zamontowana i o wypadek nie trudno. Poza tym nie chciałbym żeby się brudziła to jednak bagażnik (jestem na punkcie dbania o sprzęt chyba trochę przesadnie wyczulony)

Powiedz mi jeszcze proszę czy w związku tym że siedzi ona w tym styropianie to nie grzeje się jakoś specjalnie (nie ma tam wcale przepływu powietrza)

>a tak a'propos: zawsze masz jeszcze trzecią opcję: przez kabel do zmieniarki dorobić wejście AUX i podpinać komórkę do radyjka.

to już za wysokie progi na moje nogi. Lutownicy wprawdzie się nie boję ale takie cuda to nie dla mnie.

>a teraz... właśnie kupiłem drugą zmieniarkę

i będę miał dwie

I da się to podłączyć do jednego radia shocked.gif

Jednak padło na zmieniarkę - muszę tylko wypatrzeć jakiś ładny egzemplarz ( a jak wszyscy wiemy z tym jest BARDZO trudno, wszystkie w super stanie, prawie nowe, mało używane itp,itd) a po zamontowaniu okazuje się że nawet z nowym oryginałem ma kłopot nie mówiąc już o nagranej płycie smile.gif

Oczywiście czytam na bierząco wątek i wszystkie uwagi MILE widziane. Nie miałem nigdy zmieniarki więc chłonę wszystkie wiadomości jak gąbka zlosnik2.gif

JESZCZE JESZCZE piszcie hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się boję tego schowka w bagażniku, jak wiadomo różne rzeczy

> się tam wozi a zmieniarka "buźką" do góry zamontowana i o

> wypadek nie trudno. Poza tym nie chciałbym żeby się brudziła to

> jednak bagażnik (jestem na punkcie dbania o sprzęt chyba trochę

> przesadnie wyczulony)

> Powiedz mi jeszcze proszę czy w związku tym że siedzi ona w tym

> styropianie to nie grzeje się jakoś specjalnie (nie ma tam wcale

> przepływu powietrza)

Nie bój nic! ok.gif Te sprzęty były specjalnie zaprojektowane pod kątem montażu w różnych dziwnych miejscach, więc mają osłony przed kurzem, solidną obudowę i nie grzeją się zbytnio. ok.gif Za montażem w bagażniku przemawia dodatkowo fakt, że nie słychać w kabinie pracy mechanizmu wybierania płyt (a niektóre modele są dość głośne, zwłaszcza po paru latach pracy). Montaż w kabinie ułatwia za to wymianę magazynka "w trasie", bo nie trzeba się zatrzymywać...

A właśnie: warto sprawić sobie 1-2 dodatkowe magazynki. Super sprawa na długie wakacyjne wyjazdy. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście kupiłbym nowe radio z USB i MP3, ale to oczywiscie moja prywatna opinia. Domyslam sie ze mechanizm wiekowej zmieniarki bedzie mocno wyswiechtany, bedzie mial problemy z czytaniem plyt, szczegolnie nagrywanych. Od kiedy mam radio z USB zapomnialem o stercie płyt w schowku, tak naprawde te 6 czy 10 plyt w zmieniarce to wcale nie jest wiele muzyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Osobiście kupiłbym nowe radio z USB i MP3, ale to oczywiscie moja

> prywatna opinia. Domyslam sie ze mechanizm wiekowej zmieniarki

> bedzie mocno wyswiechtany, bedzie mial problemy z czytaniem

> plyt, szczegolnie nagrywanych. Od kiedy mam radio z USB

> zapomnialem o stercie płyt w schowku, tak naprawde te 6 czy 10

> plyt w zmieniarce to wcale nie jest wiele muzyki.

Dokładnie i tu się zgodzę waytogo.gif Jedna składanka CD w MP3 to tyle co cały magazynek w zmieniarce. A pendriv na USB powiedzmy 2-4GB to już więcej nie potrzeba do szczęścia zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Osobiście kupiłbym nowe radio z USB i MP3,

W kwestii USB i MP3 masz słuszność wiele się mieści na tak małym urządzonku jak pendrive. Dlatego też rozważałem i rozważam zakup nowego radia. Jednak magazynek na 6,10 lub 12 płyt też trochę tej muzyki pomieści. Jakby nie patrzeć jedna płyta to tak średnio ok. godziny, półtorej muzyki więc mamy ok.8 godzin z 6 płyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się boję tego schowka w bagażniku, jak wiadomo różne rzeczy

> się tam wozi a zmieniarka "buźką" do góry zamontowana i o

> wypadek nie trudno. Poza tym nie chciałbym żeby się brudziła to

chmm, no to zajrzyj do tego schowka i sprawdź, czy tam jest czysto czy brudno.

ja swój obejrzałem najpierw 3 razy, bo moja zmieniarka weszła tam, ale bez przednich drzwiczek - kenwood wymyślił sobie taki fajny trójkątny haczyk-cypelek na końcu zasuwanych drzwiczek, który za mocno wystawał, więc musiałem odczepić te drzwiczki - i w zmieniarce magazynek jest cały czas widoczny - więc tym bardziej interesowało mnie to, czy tam jest czysto.

i muszę powiedzieć, że jest tam baardzo czysto, jak na bagażnik oczywiście.

tzn. woziłem przez te X lat różne cuda w kufrze, łacznie z np. kostką brukową wsypaną luzem (!), ale do tego schowka nic się nie dostało. poza tym ta blaszana pokrywa schowka to solidny kawał blachy jest... no i ma taka prawie uszczelkę.

mogę ci zrobić jakieś foty jak chcesz ok.gif

> Powiedz mi jeszcze proszę czy w związku tym że siedzi ona w tym

> styropianie to nie grzeje się jakoś specjalnie (nie ma tam wcale

nic się nie grzeje, przecież zmieniarka tam prawie nic nie robi - jeden mały silniczek obracający płytę i dwa inne działające od święta, gdy trzeba przesunąć czytnik do innej płyty, to wszystko i magazynek - poza tym zmieniarka jest pusta.

> to już za wysokie progi na moje nogi. Lutownicy wprawdzie się nie

> boję ale takie cuda to nie dla mnie.

do kenwooda kupujesz za kilka zł przejściówkę i masz AUX.

jak jest z pionkiem, nie wiem...

> i będę miał dwie

> I da się to podłączyć do jednego radia

oczywiście skromny.gif

kenwood robi specjalne multipleksery - małe pudełeczko i kilka gniazdek dookoła. problem w tym, że polscy "specjaliści" od CA nawet nie wiedzą, że coś takiego jest i dostać to u nas jest praktycznie niemożliwe, w usa to kosztuje mniej niż 50 US$, u nas poniżej 400 pln nie uświadczysz i jeszcze trzeba zamawiać. dlatego kupiłem teraz tę drugą zmieniarkę - bo jest to model z najwyższej półki i .... multiplekser ma wbudowany (zmieniarka kosztowała 150,- hehe.gif).

i teraz w źródłach można sobie zmieniać kolejno na tuner - cd - changer 1 - changer 2 - aux.

do aux mam podłączoną komórkę jako odtwarzacz mp3 albo monitor dvd pod sufitem, gdy dzieci z tyłu chcą oglądać jakiś film (wtedy w radio można włączyć "dual zone" - na tylne głośniki leci dźwięk z filmu, na przednie tuner albo CD, a sub jest wyłaczony). i jakoś to działa... spineyes.gif

> Jednak padło na zmieniarkę - muszę tylko wypatrzeć jakiś ładny

> egzemplarz ( a jak wszyscy wiemy z tym jest BARDZO trudno,

> wszystkie w super stanie, prawie nowe, mało używane itp,itd) a

> po zamontowaniu okazuje się że nawet z nowym oryginałem ma

> kłopot nie mówiąc już o nagranej płycie

z mojego doświadczenia wynika, że zmieniarki (i CD w radio) bardzo ładnie czytają płyty, nawet te nagrywane CD-R (CD-RW nie sprawdzałem), pod warunkiem, że dobrze zostały nagrane i nie są brudne i porysowane. czyli przy zachowaniu minimum ostrożności jest dobrze. poza tym zmieniarka zawsze czyta lepiej od CD w radio. no i nie przeskakuje palacz.gif

jeszcze jedno - jeżeli twoje radio na to pozwala, to szukaj zmieniarki z CD-TEXT - to jest bardzo fajna opcja ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za montażem w

> bagażniku przemawia dodatkowo fakt, że nie słychać w kabinie

> pracy mechanizmu wybierania płyt

eee, bez przesady - faktycznie, jak auto stoi i silnik jest wyłączony, to słychać "chrupanie" w trakcie zmiany płyty.

ale w trakcie jazdy nie ma szans na uslyszenie czegokolwiek.

> Montaż w kabinie

> ułatwia za to wymianę magazynka "w trasie", bo nie trzeba się

> zatrzymywać...

jak miałem zmieniarke pod fotelem, to nie zmieniłem magazynka ani razu.

po prostu nie chciało mi się tam schylać, wciskać i po omacku szukać.

teraz, gdy jest w kufrze, elegancko otwieram bagażnik, podnoszę klapkę schowka i już mam - duszę 'eject' i magazynek pięknie wyjeżdża do rączki palacz.gif

więc różnie to wygląda 20.GIF

> A właśnie: warto sprawić sobie 1-2 dodatkowe magazynki. Super sprawa

> na długie wakacyjne wyjazdy.

tu się zgadzam waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Osobiście kupiłbym nowe radio z USB i MP3, ale to oczywiscie moja

> prywatna opinia.

muzyka ze zmieniarki - w stosunku do MP3 - ma jedną zaletę: zmieniarka się nie wiesza grinser006.gif

i nie muli hehe.gif

czego niestety nie można powiedzieć o najnowszych odtwarzaczach MP3 i generalnie o plikach MP3.

bo oczywiście o jakości dźwięku rozmawiać nie będziemy.

choć są podobno tacy, co odróżniają muzykę z CD od tej z MP3.

oczywiście pod warunkiem, że ktoś nie nagrał CD z kiepskich MP3 biglaugh.gif

> zapomnialem o stercie płyt w schowku,

od kiedy mam zmieniarkę też zapomniałem o stercie płyt w samochodzie.

jedynie raz na 2-3 miesiące (!) zabieram magazynek do domu.

> tak naprawde te 6 czy 10

> plyt w zmieniarce to wcale nie jest wiele muzyki.

tu sie zgodzę, muza leci w kółko (zmieniarka standardowo odtwarza daną płytę i po skończeniu ostatniego utworu ładuje następną i tak w kółko) i przy jeździe przez cały dzień kółko potrafi się zamknąć. ale wtedy przełączamy się na radio icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W kwestii USB i MP3 masz słuszność wiele się mieści na tak małym

> urządzonku jak pendrive. Dlatego też rozważałem i rozważam

> zakup nowego radia. Jednak magazynek na 6,10 lub 12 płyt też

> trochę tej muzyki pomieści. Jakby nie patrzeć jedna płyta to tak

> średnio ok. godziny, półtorej muzyki więc mamy ok.8 godzin z 6

> płyt.

Szybko licząc na 4GB penie masz 40 godzin MP3 w nienajgorszej jakosci 220kbps. W wypadku mp3 z usb nie nalezy rowniez zapominac o ogromnej elastycznosci w kreowaniu zawartosci smile.gif Oczywiscie mozna nagrywac co tydzien 8 nowych plyt ze swoimi wybranymi utworami, ale to raczej szybko sie znudzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> muzyka ze zmieniarki - w stosunku do MP3 - ma jedną zaletę:

> zmieniarka się nie wiesza

> i nie muli

> czego niestety nie można powiedzieć o najnowszych odtwarzaczach MP3 i

> generalnie o plikach MP3.

Nigdy jeszcze mi sie nie powiesilo, ani nie zamulilo mp3 z usb. Klikam i leci. Problem jeden jedyny to przewijanie mp3 z vbr. Pytanko: jaki jest czas przejscia z jednej plyty do drugiej w zmieniarce i jak wyglada zapamietanie ktora plyte mam pod którym numerkiem?? smile.gif

> bo oczywiście o jakości dźwięku rozmawiać nie będziemy.

> choć są podobno tacy, co odróżniają muzykę z CD od tej z MP3.

> oczywiście pod warunkiem, że ktoś nie nagrał CD z kiepskich MP3

Ja na srednio wypasionym sprzecie odrozniam - szczegolnie 128 kbps. Kwestia wrzucania utworow o wyzszym bitrate.

> od kiedy mam zmieniarkę też zapomniałem o stercie płyt w samochodzie.

> jedynie raz na 2-3 miesiące (!) zabieram magazynek do domu.

> tu sie zgodzę, muza leci w kółko (zmieniarka standardowo odtwarza

> daną płytę i po skończeniu ostatniego utworu ładuje następną i

> tak w kółko) i przy jeździe przez cały dzień kółko potrafi się

> zamknąć. ale wtedy przełączamy się na radio

Od kiedy mam mp3/usb nie slucham reklam i powtarzajacych sie playlist w radiu smile.gif O elastyczności jaką daje kosteczka wielkości małego palca nie bede wspominał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nigdy jeszcze mi sie nie powiesilo, ani nie zamulilo mp3 z usb.

nie no jasne icon_rolleyes.gif

a mi się czasami jednak wiesza, albo pojawia się komunikat "odtwarzanie nie powiodło się 270751858-jezyk.gif" albo są ogólnie problemy z odczytem karty (sandisk) - dotyczy to oczywiście odtwarzania na komórce (SE). w takim innym małym MP3 wyskakuje czasami Error albo po prostu słychać 'cyk' i wszystko staje oink.gif.

> Klikam i leci. Problem jeden jedyny to przewijanie mp3 z vbr.

a no widzisz.

> Pytanko: jaki jest czas przejscia z jednej plyty do drugiej w

specjalnie zmierzyłem dzisiaj: 12 sekund ok.gif

czyli tak sobie, ale w aucie to jest akurat tyle, ile trzeba.

> zmieniarce i jak wyglada zapamietanie ktora plyte mam pod którym

> numerkiem??

kenwood ma swoją tzw. funkcję DNPS - wpisujesz w radyjko lub zmieniarkę nazwę płyty (do 12 znaków) i on to zapamiętuje (pamięta chyba z 50 ostatnich płyt - oczywiście płyty rozróżnia po liczbie i czasie trwania utworów). potem na pilocie dusisz guzik DNPP (Disk Name Preset Play) i wyświetla ci listę 10 nazw aktualnie załadowanych, wybierasz, dusisz OK, ładuje i gra.

> Ja na srednio wypasionym sprzecie odrozniam - szczegolnie 128 kbps.

ja też, ale już nic nie chciałem mówić 20.GIF

> Od kiedy mam mp3/usb nie slucham reklam i powtarzajacych sie playlist

od kiedy mam zmieniarkę - także ok.gif

na szczęście można też włączyć opcję NEWS w radiu i na wiadomości o pełnych godzinach przełącza zmieniarkę na tuner i wiadomości, a po skończeniu wiadomości wraca do odtwarzania zmieniarki.

> O elastyczności jaką daje kosteczka wielkości małego

> palca nie bede wspominał.

ok, ja to mam w telefonie, który i tak w sumie bym miał, więc mam tę samą elastyczność nawet bez tej kosteczki.

ale....

.... nie o to chodzi icon_rolleyes.gif

bo dyskusja CD kontra MP3 przypomina trochę dyskutowanie kiedyś zwolenników czarnych płyt ze zwolennikami CD.

dziś pewnie dzieci internetu nawet nie wiedzą, co to jest czarna płyta.

i wiadomo, że technika idzie do przodu, że obecnie - dla wygody - MP3 wszyscy stosują, wykorzystują i będą wykorzystywać, że radia bez ruchomych części mechanicznych zawsze będą lepsze od tych mechanicznych (choć biorąc pod uwagę obecnie żenującą jakość wszystkich produktów, choćby kart pamięci, to to nie jest takie pewne)

ale jednak...

mówimy o 10 letnim samochodzie, gdzie IMHO bardziej pasuje topowe rozwiązanie CD waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś

> doświadczenie w temacie zmieniarek (przeskakuje toto na

> dziurach, awaryjne jest itp)

Jak dla mnie zmieniarka CD i do tego sterowanie z kierownicy to super rozwiązanie i prawdę powiedziawszy nie wyobrażam sobie auta bez tego wink.gif

Dodam, że wcześniej kombinowałem z wejściem AUX, podłączałem pendriva pod radio - niewygodne to było, trzeba osobno włączać pendriva, jakość dźwięku nie bardzo.

Zmieniarka to najlepsze = najwygodniejsze rozwiązanie.

Czyta płyty CDR, RW nie ale to żaden problem. Nie przeskakuje na dziurach.

Samo wykonanie - przynajmniej mojej a jest to Clarion - solidny kawał metalowego pudła, odporny na trudności pracy w bagażniku a wożę nieraz różne dziwne rzeczy wink.gif

Szczerze polecam zmieniarkę waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że się nie odzywałem ale byłem na wyjeździe.

No teraz to mi daliście do myślenia smile.gif

I jedno i drugie rozwiązanie ma swoje zalety i wady. Sporą zaletą zmieniarki jest jej cena ok.gif

Za nowym radiem przemawia jednak większa elastyczność (pen,karty pamięci). ogólnie MP3.

Zmieniarka na 12 płyt 150zł. Radio które bym chciał niestety 500zł.

Zmieniarka chyba wygra wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zmieniarka na 12 płyt 150zł. Radio które bym chciał niestety 500zł.

> Zmieniarka chyba wygra

Podstawą przy kupowaniu leciwego sprzętu jest... nie spieszyć się.

Przekonałem się o tym wielokrotnie. Niecierpliwi, którzy muszą mieć "na wczoraj" kupują często zarżnięte badziewie, na dodatek solidnie przepłacając...

Jako ciekawostkę dodam, że na moją zmieniarkę polowałem... ponad 3 lata (niezwykle rzadki model). zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz dobre radyjko, to dodaj zmieniarkę, szkoda go zamieniać na coś średniawego z mp3.

Ja tam nie lubię mp3, po prostu słyszę różnicę na 128 kbps bardzo wyraźnie, im większy bitrate mp3 tym lepiej, ale wydaje mi się, że i tak zawsze słyszę że to jednak kompresja stratna smile.gif

Z własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że fabryczny citroenowski 6letni Clarion zamontowany pod fotelem nie sprawia żadnych problemów, a jest wykorzystywany intensywnie. W ogóle firmowe zmieniarki które widziałem sprawiają pancerne wrażenie.

Mając zmieniarkę, z netu ściągamy nie mp3, lecz flac/ape i mamy bezstratną jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.