Skocz do zawartości

rozporka kielichow przod/tyl


wrzech

Rekomendowane odpowiedzi

Otoz w mojej glowie narodzil sie kolejny pomysl smile.gif

Postanowilem nieco usztywnic cala kontstrukcje zawieszenia. Rok temu wymienialem sworznie, drazki, koncowki, po czym ustawiono mi zbieznosc przyrzadami laserowymi. Generalnie sama zbieznosc jako taka wyszla, notomiast katy sa nieco spaprane. Gosc polecil mi zrobienie fasolek, co tez uczynilem, jednak fasolki zrobilem lekko za duze zeby.GIF Nie wiele myslac pojechalem ponownie na ustawienie. Gosc stwierdzil ze ustawil tak jak powinno byc. Pojechalem do domu i sprawdzielm czy sciaga po puszczeniu kierownicy. Okazalo sie ze lekko sciaga w prawo. Bylem na poprawce i dalej sciaga. Kiedy powiedzialem ze chce wydruk z przyrzadu to powiedziano mi ze drukarka nie dziala :frajer ze mnie: . Po poprawce dalej sciagalo ale nie chcialo mi sie juz jezdzic na regulacje. Opon mi nie zdziera, jedynie co drazni troche to przy jezdzie powyzej 130 km/h (bardzo rzadko) auto delikatnie trzepie na boki, ale tak ze czuje to tylko kierowca.

Stwierdzilem ze przyda sie zrobic rozporke kielichow przednich. Poczytalem, zobaczylem na fotki:

http://photos03.allegroimg.pl/photos/oryginal/807/48/02/807480293

http://www.rallyshop.pl/index.php?p2532,rozporka-sparco-fiat-uno&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2009-11&utm_content=2532

Drugi link -> konstrukcja symetryczna. Jestem gotow sobie takie cos sam zrobic.

Znalazlem tez pret usztywniajacy na tylne kielichy ale juz bez sruby rzymskiej. Pewnie tez takie cos pospawam.

Teraz pytanie do tych co juz takie wynalazki posiadaja.

Jakie odczuwalne zmiany przy prowadzeniu? Oplaca sie to robic? Po jakim czasie pojechac na ustawienie pochylenia i zbieznosci?

Dodam tylko ze gdy podnosze auto lewarkiem, czy podwieszam auto na paletach to drzwi otwieraja sie juz z lekkim oporem, zamek w drzwiach bardziej ociera o bolec w slupku. Progi mam nowe, podloga pospawana. Wszystko robie sam wiec nie ma mowy o jakiejs manianie wykonanej przez pseudo fachowcow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka rozpórek zrobiłem już w życiu sam i powiem, że to świetna sprawa. Jedyny minus jest chyba taki, że podczas uderzenia z boku, rozpórka popchnie też drugi kielich i całą geometrię huk strzeli.

Co do wykonania to polecam rozpórkę ze śrubą rzymską i to nawet nie dlatego, że jest możliwość lekkiego rozepchania kielichów, ale dlatego, że różnice w budzie mogą być takie, że takiej rozpórki bez śruby nie uda się założyć, bo będzie albo za długa albo za krótka. Dotyczy to tyłu i przodu.

Co do efektów po założeniu, to nie spodziewaj się, że będą jakieś mega powalające. Ja odczułem to w taki sposób, że auto jakby kulturalniej wybiera nierówności i bardziej precyzyjnie reaguje na ruchy kierownicy.

Jeżeli masz ustawioną ok zbieżność, to załóż rozpórkę, pojeźdź trochę i wtedy możesz jeszcze raz na zmierzność jeżeli dalej będzie ściągać.

Co do podnoszenia na lewarku i drzwi, to to jest norma, nawet w miarę nowe Uno tak mają. Po prostu taki urok nadwozia samonośnego to raz, a dwa, że buda Uno do sztywnych to na pewno nie należy. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kilka rozpórek zrobiłem już w życiu sam i powiem, że to świetna

> sprawa. Jedyny minus jest chyba taki, że podczas uderzenia z

> boku, rozpórka popchnie też drugi kielich i całą geometrię huk

> strzeli.

> Co do wykonania to polecam rozpórkę ze śrubą rzymską i to nawet nie

> dlatego, że jest możliwość lekkiego rozepchania kielichów, ale

> dlatego, że różnice w budzie mogą być takie, że takiej rozpórki

> bez śruby nie uda się założyć, bo będzie albo za długa albo za

> krótka. Dotyczy to tyłu i przodu.

> Co do efektów po założeniu, to nie spodziewaj się, że będą jakieś

> mega powalające. Ja odczułem to w taki sposób, że auto jakby

> kulturalniej wybiera nierówności i bardziej precyzyjnie reaguje

> na ruchy kierownicy.

> Jeżeli masz ustawioną ok zbieżność, to załóż rozpórkę, pojeźdź trochę

> i wtedy możesz jeszcze raz na zmierzność jeżeli dalej będzie

> ściągać.

> Co do podnoszenia na lewarku i drzwi, to to jest norma, nawet w miarę

> nowe Uno tak mają. Po prostu taki urok nadwozia samonośnego to

> raz, a dwa, że buda Uno do sztywnych to na pewno nie należy.

Dzieki serdeczne za odpowiedz, ktora w calosci mnie usatysfakcjonowala :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.