gajoss

Zjeździłem dwa komplety Mikody co prawda GT (nacinane i nawiercane), ale za każdym razem byłem zadowolony.

Jakbyś jeszcze chciał popłukać silnik, to polecam od siebie Xado Verylube flush. Można z nią przejechać do 1000km i proponuję zaaplikować 2 puszki na 4-5L oleju. Też się zdziwiłem po takim płukaniu ile więcej syfu potrafi zlecieć z olejem niż przy wymianie oleju bez płukanki. Drugi fajny preparat to Xado Antykoks, który się aplikuje do cylindrów i komory spalania specjalną sondą. Skutecznie usuwa nagar i potrafi też dotrzeć do pierścieni zmniejszając zużycie oleju. A jeśli ona te środku nie pomogą, to ostatnią chemiczną deską ratunku jest płukanie silnika za pomocą DMSO. Jednak to już zabieg mocno inwazyjny i ryzykowny, aczkolwiek mi osobiście bardzo pomógł w Duratecu, który zużywał 1L oleju na 100km.

Tak, kolorowe oznaczenia przypisane były do poszczególnych wersji silnikowych, ale nigdy nie znalazłem dokładnej rozpiski, żeby to rozkodować.

Auto: Peugeot 206 2.0 HDi Opony: Dębica Navigator 2 175/65 R14 Jazda: głównie miejska, latem wyjazd na wakacje, zimą dwa razy w miesiącu trasa krajówką Odczucia: - ciche, - na śniegu (zima 2020/2021) trzymały lepiej niż 6 letnie zimówki Dayton, - na mokrym lepiej niż ww. Daytony, ale gorzej niż np. Uniroyal Rain Expert, - na suchym czuć, że są miększe niż zwykłe letnie opony i jest lekki efekt pływania, ale trasę do Czeskiej Pragi, w Bieszczady i do Trójmiasta pokonały wzorowo i pewnie latem, Ogólnie jesteśmy ja i żona bardzo zadowoleni, dlatego do kolejnego auta (Peugeot 308) też wpadły Dębica Navigator 3.

Może Volvo S40 II generacji lub bliźniaczy Ford Focus?

Awaria okazała się banalna, ale za cholerę bym się czegoś takiego nie spodziewał. Zdjęcia pokazują co się stało.

Włożyłem drugą pompę i auto ożyło. Stara idzie na sekcję zwłok, bo na oko nie widać żadnych uszkodzeń. Dam znać co się z nią stało.

Rozrząd cały, wymieniony przy 180kkm, teraz auto ma 195kkm. Na plaku pali i równo pracuje.

Wczoraj sprawdziłem na plaku, odpalił i chodził ładnie, ale tylko na plaku. Przy pracy na plaku na obrotach 1200, ciśnienie na railu max 50bar. Zamówiłem zawór przelewu na podmianę, jak nie pomoże to zostaje wyrwanie pompy... Ehh...

Trochę czasu minęło, ale podpowiem. Są to dekielki z alufelg Borbet model A lub B, które Abarth stosował do Fiatów, np Uno, Tipo, Tempra, Bravo, Brava, Marea itp Wartość, trzeba na to amatora. Takie same dekielki są często spotykane w alufelgach Borbet do BMW, tylko zamiast skorpiona, mają logo Borbet.

To by nawet się zgadzało, bo w module zapłonowym pewnie jest wbudowany mapsensor, z którego można wziąć sygnał elektryczny na taki wskaźnik w zegarach. Sprytne. Prawdę mówiąc też myślałem, że ten wskaźnik jest podciśnieniowy. Ciekawe jak to jest rozwiązane w mkI 45 ES?

Witam, Pacjent Peugeot 308 T7 1.6 e-HDi rocznik 2010 92KM kod silnika 9HP. Auto podczas jazdy zgasło i nie chce odpalić. Błąd zarejestrowany po zdarzeniu to P1113. Aktualny błąd przy próbach rozruchu P2291. Auto diagnozowane DiagBoxem. Co zostało sprawdzone: - paliwo z baku dociera do pompy niskiego ciśnienia, - filtr był wymieniony na nowy około 2000km temu, - podczas próby rozruchu pompa wysokiego ciśnienia nie wytwarza ciśnienia (max co się udaje uzyskać to 1bar, gdzie sterownik żąda około 300bar, - regulator ciśnienia sprawdzony, sprawny, bez opiłków, podmieniony na fabrycznie nowy bez efektu, - układ odpowietrzony, - czujnik ciśnienia na listwie CR sprawdzony, sprawny, podmieniony na inny sprawny bez efektu, - wypełnienie dla regulatora ciśnienia paliwa podczas próby rozruchu 30%, - sterownik i cała elektronika nie blokuje rozruchu, - czujnik położenia wału sprawdzony, sprawny, - czujnik położenia wałka rozrządu sprawdzony, sprawny, - próba odpalenia "na krótko z butelki" bez efektu, - z przelewu wtrysków nie leci paliwo podczas próby uruchomienia (na tej podstawie wykluczam puszczający w przelew wtrysk), - paliwo leci z powrotu z pompy podczas próby uruchomienia, - poluzowanie przewodu wysokiego ciśnienia przy wtrysku daje bardzo minimalny wyciek paliwa, co by wskazywało, że pompa WC nie wytwarza należytego ciśnienia. Auto posiada układ wtryskowy Bosch: - pompa 0 445 010 516 CR/CP4S1/R30/20-S - regulator ciśnienia 0 928 400 788 - zawór regulacji przelewu 1 467 C45 004 - nie wiem jak go sprawdzić, ale porównywałem z zaworem z innej pompy i wydaje się, że jest ok Na dalszą diagnostykę we własnym garażowym zakresie brakuje mi pomysłów. Potrzebuję pomocy, co i w jaki sposób jeszcze sprawdzić? Bo jedyny kolejny krok, który przychodzi mi do głowy, to wyciągnięcie z auta pompy wysokiego ciśnienia i sprawdzenie jej na stole probierczym.

Zaciągnij na lince albo szukaj lepszej oferty.

Cześć, od dawna mnie to zastanawia i nigdzie nie znalazłem odpowiedzi. Na niektórych stacjach oprócz zwykłego diesla jest dostępne paliwo o skrócie Dž. Czy ktoś wie co to jest i do czego służy? Ciekawość oczywiście wynika z ceny. W załączniku zdjęcie tablicy ze stacji.

Panie Majster, baaaardzo dobra robota. Trzeba mu było zrobić z 11:1 stopień sprężania.

Miałem Borbet B 6Jx14" i miały ET 33 i idealnie leżały. Były to felgi akcesoryjne do Uno.

Ciśnienie oleju to chyba najprościej w podstawkę filtra oleju zamiast korka zaślepiającego, a temperatura oleju to albo tam samo w drugi korek albo wspawać nakrętkę w miskę olejową i wkręcić w nią czujnik. Ważne oby była w tylnej stronie miski, możliwie blisko dna.

Silniczek krokowy (nastawnik przepustnicy) powinien pracować tylko wtedy gdy jest oparta o niego dźwignia przepustnicy, czyli na wolnych obrotach lub też przy hamowaniu silnikiem. Wtedy w silniczku zwarty jest stycznik informujący ECU o tym że przepustnica jest zamknięta. Jeśli stycznik był zwarty cały czas nawet podczas uchylonej przepustnicy (normalna jazda, czy przegazówka) to znaczy że coś w nastawniku przepustnicy było uszkodzone/zanieczyszczone i mogło to być powodem dziwnego zachowania silnika (skakanie obrotów, szarpanie, nierówna praca).

14.02.2016 Hajnówka Pronar 1.61zl, Orlen 1.62.

To szukaj Punto I z silnikiem 1.2 75KM. Np. takie. http://olx.pl/oferta/fiat-punto-1-2-75km-1996r-CID5-IDdmI6N.html Serio SOHC to ciężki kloc w porównaniu do FIRE. Na tą łapę którą pokazałeś nie siądzie. Ogólnie SOHC jest szerszy blokiem niż rodzina FIRE. Ewentualnie szukaj Uno 1.1 gaznikowego, przerzucisz wszystko ze skrzynią, a potem wystarczy zmienić sam dół silnika na 1.2. Jeśli chodzi o zasilanie to gaznik czy chcesz może przejść na wtrysk? Ten projekt zapewne znasz: http://igorschlebaum.com/panda/panda68.jpg

Jeśli masz Seata Marbella (kopia Fiata Pandy mkI) to najprościej będzie wrzucić tam silnik 1.2 FIRE z Palio/Siena lub Punto I. Silnik podejdzie pod skrzynię z silnika FIRE 1.0 i 1.1. Łapy będziesz miał oryginalne z Pandy. Silnik ma 75KM i ponad 100Nm momentu więc Twój Seat powinien już całkiem nieźle ganiać z takim motorkiem. Do tego można ożenić skrzynię z Uno 1.0 na gaźniku na tzw. cienkim wałku z dolnym wybieraniem i masz przy 90km/h około 2500obr/min. Ba można do tego nawet zapodać skrzynię z 1.2 16V 6 biegową (ogólnie krótkie przełożenia), która jest bdb do sprintów i ganiania się. http://www.fiatforum.com/lets-talk-fiat/42040-retro-cars-mag-fiat-fire-engine-tuning-guide-scans.html Upychanie silnika 1.4 z Tipo/Tempra/Uno/Siena/Palio jest raczej bez sensu. To całkiem inna rodzina silników. Nazywają ją modular lub też Fiat SOHC. Silniki te pamiętają czasy Fiata 128, tylko w nowszych modelach były kolejne generacje. Ogólnie silniki SOHC dzielą się na 3 generacje, wszystkie części między nimi są prawie zamienne. Jednak prawie robi sporą różnicę, bo na przestrzeni lat wiele się zmieniało chociażby w układach zasilania, zapłonowych, chłodzeniu czy też przeniesieniu napędu. Tutaj masz sporo wiedzy na temat silników SOHC https://en.wikipedia.org/wiki/Fiat_128_SOHC_engine A tutaj kopalnia wiedzy co można zrobić z tego silnika http://xwebforums.org/showthread.php?t=22546 Ogólnie SOHC będzie sporo cięższy od FIRE i wcale nie musi mieć dłuższej skrzyni. Ja mam SOHCa 1.5 (trochę starszy motor 1.5 - II generacja SOHC, 1.4 - III generacja SOHC) i skrzynia ma niemal identyczne przełożenia, co "długa" skrzynia z Uno 1.0 FIRE.

A wtyczkę do tego czujnika sprawdziłeś, czy gdzieś przewody nie przełamane itp.?

Łukasz w Twoim UT też ten dźwięk występował. Na pewno nie jest to wina zużytego łożyska, a tym bardziej synchronizatora, bo nie jest to dźwięk przy wpinaniu biegu, tylko podczas jazdy na tym biegu.

Cześć Tak mi przyszlo do glowy, to pomyslalem ze napisze, bo chyba nikt nigdy nie powiedzial jednoznacznie z czego ten fakt wynika. Sprawa tyczy sie mojego Fiacika Uno z silnikiem 1.5, ale jezdzilem tez 1.3 turbo i w nim tez bankowo to wystepowalo. W FIRE albo 1.4 nie wiem. Chodzi o charakterystyczny dzwiek ktory wydaje wg mnie skrzynia biegow podczas jazdy na 2 biegu. W moim aucie jest on od zawsze (21lat w naszych rekach i przez okolo 200kkm), bez znaaczenia jaki olej jest w skrzyni. Chodzi o takie jakby "wycie", ktore nie wystepuje na zadnym innym biegu. Troche to przypomina dzwiek z WRC, tylko tam jest tak na kazdym biegu. Czy Wy tez tak macie? Czy ktos jest w stanie stwierdzic z czego konkretnie to wynika? Pozdrawiam

Potwierdzam, wyniki wg mnie bardzo dobre. Ja w swoim 1.5 mam prawie takie same, z tym że na zimno mam trochę mniej bo około 4 bar a na ciepło na wolnych mam 2,5 bara. Może to wynikać z różnicy manometrów, ja mam oryginalny wskaźnik w zegarach od Uno Turbo, a one czasami niezbyt dokładnie pokazują albo też różnica wynika z zastosowanego oleju. Kiedyś jeździłem na 10W40 i różnica ciśnienia pomiędzy zimnym a rozgrzanym silnikiem była większa. Teraz jeżdżę na 5W50 i różnica ciśnienia pomiędzy zimnym a rozgrzanym silnikiem zmniejszyła się.