Skocz do zawartości

Mam dwa pytania!


seba322222

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze pytanie to takie czy da się wyjąć ten plastik od nawiewu co zaznaczyłem na zdjęciu bo mi się w środku połamał i chciałem to skleić bo mi się to nie trzyma. A drugie pytanie to takie jaka może być przyczyna parującego reflektora jakiś czas temu go wymieniałem i dalej paruje uszczelniłem go silikonem dalej paruje wywierciłem dziurkę z tylu no i dalej jest zaparowany jak się tego pozbyć ??

7964028441.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pierwsze pytanie to takie czy da się wyjąć ten plastik od nawiewu co

> zaznaczyłem na zdjęciu bo mi się w środku połamał i chciałem to

> skleić bo mi się to nie trzyma.

Można bezproblemu wyciągnąć. Paluchy wsadzić w kratkę i umiejętnie, nie za mocno (by nie połamać), nie za słabo pociągnąć do siebie, można obracać.

A drugie pytanie to takie jaka

> może być przyczyna parującego reflektora jakiś czas temu go

> wymieniałem i dalej paruje uszczelniłem go silikonem dalej

> paruje wywierciłem dziurkę z tylu no i dalej jest zaparowany jak

> się tego pozbyć ??

Z tego co pamiętam z tematu parujący reflektor - wysuszyć i dobrze założyć klapkę z uszczelką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można bezproblemu wyciągnąć. Paluchy wsadzić w kratkę i umiejętnie,

> nie za mocno (by nie połamać), nie za słabo pociągnąć do siebie,

> można obracać.

dooobrze gada smile.gif

zlapac i pociagnac smile.gif i wyjdzie calosc ktora sie kreci

> A drugie pytanie to takie jaka

> Z tego co pamiętam z tematu parujący reflektor - wysuszyć i dobrze

> założyć klapkę z uszczelką.

nic innego nei pomaga - wysuszenie i nic poza tym - aa a teraz to nie ma co bo i tak wilgoc duza hehe - i nie ma co sie ludzic ze suszenie suszarka w garazu cos da... bo nie da - tzreb apoczekac albo na spore mrozy i wtedy dopiero jak pomrozi to osuszyc albo do wiosny pelnej smile.gif:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pierwsze pytanie to takie czy da się wyjąć ten plastik od nawiewu co

> zaznaczyłem na zdjęciu bo mi się w środku połamał i chciałem to

> skleić bo mi się to nie trzyma. A drugie pytanie to takie jaka

> może być przyczyna parującego reflektora jakiś czas temu go

> wymieniałem i dalej paruje uszczelniłem go silikonem dalej

> paruje wywierciłem dziurkę z tylu no i dalej jest zaparowany jak

> się tego pozbyć ??

jak napisał bujaka - albo wyciągasz zdecydowanie w całości, albo (ja tak robiłem) najpierw z użyciem małego płaskiego śrubokręta wyciągasz ruchome klapki. Zostanie Ci w kanale samo kółko. Wtedy już bez problemu wyjmujesz.

Co do parowania klosza - poszukaj kolego w niedawnych wątkach - temat był dłuuugo i szeroooko omawiany smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze i ja sie wypowiem z doswiadczenia:)

wyciagnalem reflektor, ustawilem go na stole i suszarką od tylu suszylem go tak dlugo az wszystko odparowalo a w srodku zrobil sie cieply. miedzy czasie uszczelkę tylnej klapki nasmarowalem porządnie wazelina - duuuuuuuuzo jej tam dalem smile.gif po wysuszeniu i zalozeniu zarowek wlozylem tylną klapke na obudowe. nastepnie przezroczystym sylikonem (tez go nie zalowalem) zrobilem wokoł łaczenia przeźroczystego klosza a czarnej obudowy. zwracalem uwage na najmniejszy szczegol aby byl zasilikonowany - ale tylko na tej obwodce - zadnych innych dziur nie robilem silikonem. a diurke którą zrobiles lepiej zaklej/zaslon szczelnie - przez nią bedzie sie dostawac brud i kurz smile.gif

metoda u mnie ogolnie poskutkowala smile.gif i do dzis zero pary na kloszach smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To moze i ja sie wypowiem z doswiadczenia:)

> wyciagnalem reflektor, ustawilem go na stole i suszarką od tylu

> suszylem go tak dlugo az wszystko odparowalo a w srodku zrobil

> sie cieply. miedzy czasie uszczelkę tylnej klapki nasmarowalem

> porządnie wazelina - duuuuuuuuzo jej tam dalem po wysuszeniu i

> zalozeniu zarowek wlozylem tylną klapke na obudowe. nastepnie

> przezroczystym sylikonem (tez go nie zalowalem) zrobilem wokoł

> łaczenia przeźroczystego klosza a czarnej obudowy. zwracalem

> uwage na najmniejszy szczegol aby byl zasilikonowany - ale tylko

> na tej obwodce - zadnych innych dziur nie robilem silikonem. a

> diurke którą zrobiles lepiej zaklej/zaslon szczelnie - przez nią

> bedzie sie dostawac brud i kurz

> metoda u mnie ogolnie poskutkowala i do dzis zero pary na kloszach

Są dwie metody walki z zaparowaniem reflektorów. Pierwsza to wysuszenie i uszczelnienie a druga, przeciwnie - zrobienie otworu odpowietrzającego, tylko wtedy istnieje podatność na zasysanie brudu. Trzeba byłoby kombinować z zagiętą rurką odpowietrzenia.

Co do silikonu to radzę ostrożność i używanie wyłącznie silikonów neutralnych (to znaczy pH około 7). Typowe silikony robione są na bazie kwasu octowego i mogą działać korozyjnie na części metalowe, z którymi się stykają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są dwie metody walki z zaparowaniem reflektorów. Pierwsza to

> wysuszenie i uszczelnienie a druga, przeciwnie - zrobienie

> otworu odpowietrzającego, tylko wtedy istnieje podatność na

> zasysanie brudu. Trzeba byłoby kombinować z zagiętą rurką

> odpowietrzenia.

> Co do silikonu to radzę ostrożność i używanie wyłącznie silikonów

> neutralnych (to znaczy pH około 7). Typowe silikony robione są

> na bazie kwasu octowego i mogą działać korozyjnie na części

> metalowe, z którymi się stykają.

Ja zrobiłem dziurę na tej pokrywce od reflektora tzn wywierciłem otwór jakies 0,5 roku temu i dalej paruje jakoś ta metoda nie działa postaram się osuszyć go i dokładniej uszczelnić. Dzisiaj tez próbowałem wyjąc te plastiki od nawiewu i nie dałem rady strasznie to mocno siedzi a jak mocniej ciągnąłem to mało się nie połamały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja zrobiłem dziurę na tej pokrywce od reflektora tzn wywierciłem

> otwór jakies 0,5 roku temu i dalej paruje jakoś ta metoda nie

> działa postaram się osuszyć go i dokładniej uszczelnić. Dzisiaj

> tez próbowałem wyjąc te plastiki od nawiewu i nie dałem rady

> strasznie to mocno siedzi a jak mocniej ciągnąłem to mało się

> nie połamały

To zrób inaczej. Otwórz nawiew i płaskim śrubokrętem podważ mocowania ( zaczepy ) w kierunku do środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.