Skocz do zawartości

[X 1.4 NZ] Za duzo oleju...


heniek_

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno wymienialem olej w samochodzie. Robilem to u kolegi na takim specjalnym podjezdzie zrobionym na dziace. Wjechalem autem pod kat ok 30*. Odkrecilem korek z miski, zdjalem filtr oleju. Czekalem az wszystko zleci. Jak juz nic nie kapalo to zalozylem nowy filtr, zakrecilem korek i nalalem nowego oleju. W kziazce wyczytalem ze wchodzi 3,5 litra oleju do x14nz. Ja wlalem ok 3,2l. Niestety wlalem zbyt duzo jak sie pozniej okazalo. Stan na bagnecie jest o 7mm powyzej poziomu max. Pytania mam nastepujace:

1. 7mm powyzej max na bagnecie to o ile za duzo (w przyblizeniu)?

2. Czy nie zlecialo wiecej oleju przez to ze samochod stal pod katem 30*?

3. Niestety szybko robi sie ciemno i zbytnio nie bede mial mozliwosci wjechac na ten jego "kanal" aby spuscic nadmiar oleju dolem. Czy moge go wyssac przez bagnet = gumowy wezyk + konska strzykawa? Czy raczej nie ma sensu nawet probowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale nie wiem czy bagnet siega do dna miski czy nie 270751858-jezyk.gif

Wiec odciagnalem wezykiem i strzykawka ok 0.5l, teraz poziom oleju jest 2mm przed max. Sadzilem ze wystarczy z 50cm wezyk, jednak 1m musialem wepchnac zeby zasysalo olej a nie powietrze - no chyba ze tak koslawo sie ukladal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja wlalem ok

> 3,2l. Niestety wlalem zbyt duzo jak sie pozniej okazalo. Stan na

> bagnecie jest o 7mm powyzej poziomu max.

Czy po wlaniu oleju uruchomiłeś silnik na chwilę? Bo filtr oleju musi się wypełnić (pojemność ok szklanki), ja przed pierwszym odpaleniem mam zawsze za dużo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej zmienialem z 2 tygodnie temu. Po wlaniu oleju odpalilem silnik, pochodzil z 5 minut i nastepnie sprawdzilem stan oleju. A ze juz byla szarowka to trudno mi bylo dokladnie sprawdzic - widzialem ze jest max albo z mm wyzej. Od tamtego czasu zrobilem moze z 30km i wczoraj sprawdzilem ponownie. Dzisiaj jeszcze raz dla pewnosci czy moze UPG nie poszla czy cos. Ale plynu nie ubylo. Pewnie to 300ml ponad stan tragedii by nie zrobilo ale wole dmuchac na zimno i spuscilem. Plul bym sobie w pysk gdyby przez to wywalilo jakies uszczelki albo jeszcze cos innego bo i tak silnik sie juz poci w kilku miejsach ale sa to tak znikome wycieki ze praktycznie od wymiany do wymiany nic oleju nie dolewam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.