Skocz do zawartości

Moc prawna tabliczki "zaopatrzenie".


chemicq

Rekomendowane odpowiedzi

Jest jakaś, czy jest to tylko "ozdobnik" w stylu naklejki "uwaga z nami jedzie dziecko", czy "patrz w lusterka motocykle są wszędzie" przypominający o zachowaniu szczególnej ostrożności, a nie mający podstawy prawnej?

Google daje sprzeczne wyniki...

A i jeszcze, czy taka tabliczka jest jakoś rejestrowana w WK, czy gdzieś indziej?

Chodzi mi przede wszystkim o przepisy dotyczące zatrzymania i postoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kupujesz wkladasz jezdzisz

Legalnie? Jakaś podstawa?

> mialem cos takiego i nie uprawnia do niczego poza wjazdem tam gdzie

> wisi znak nie dot. zaopatrzenia

OK, ale w takim razie komu sie należy? Furgonetka z meblami, karetka pogotowia, śmieciarka, przedstawiciel do sklepu, czy auto z pizzą? Jakaś podstawa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Legalnie? Jakaś podstawa?

legalnie w makro np masz tego na peczki

> OK, ale w takim razie komu sie należy? Furgonetka z meblami, karetka

> pogotowia, śmieciarka, przedstawiciel do sklepu, czy auto z

> pizzą? Jakaś podstawa?

niewiem pewnie uznaniowo, np. jak jest podworko jakiejs firmy i zakaz wjazdu i pod nim tabliczka nie dot pojazdow zaopatrzenia wiec wtedy chyba dziala. niewiem nigdy sie na tym nie zastanawialem, jak jezdzilem to potrfilem zaparkowac w roznych dziwnych miejscach awaryjki tabliczka i jakos kierowcy byli dosc wyrozumiali bo wiedzieli ze ja tylko na sekunde lub dwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> legalnie w makro np masz tego na peczki

Tak, ale to chyba mowa o drodze prywatnej, gdzie właściciel sam ma prawo zdecydować, kogo wpuszcza i gdzie...?

> niewiem pewnie uznaniowo, np. jak jest podworko jakiejs firmy i zakaz

> wjazdu i pod nim tabliczka nie dot pojazdow zaopatrzenia wiec

> wtedy chyba dziala. niewiem nigdy sie na tym nie zastanawialem,

> jak jezdzilem to potrfilem zaparkowac w roznych dziwnych

> miejscach awaryjki tabliczka i jakos kierowcy byli dosc

> wyrozumiali bo wiedzieli ze ja tylko na sekunde lub dwie

No działa to na tych, którym potencjalnie utrudnimy zycie, są z pewnością bardziej wyrozumiali, ale co na to np. busted.gif ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, ale to chyba mowa o drodze prywatnej, gdzie właściciel sam ma

> prawo zdecydować, kogo wpuszcza i gdzie...?

nie ma znaczenia, nie ma zadnej podstawy prawnej taka tabliczka

> No działa to na tych, którym potencjalnie utrudnimy zycie, są z

> pewnością bardziej wyrozumiali, ale co na to np. ?

nic, nigdy nie mialem problemow (przez 1,5 roku) nawet przy kontroli nie bylo problemow i pytan a co to a jak to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mooze ma tylko dla upewnienia tych bardziej dociekliwych Panow mundurowych. bo teraz po co Ci tabliczka skoro i tak wiekszosc firm ma samochody calkowicie oklejone reklama firmy, czy to piekarnie, czy to zaklady miesne, itp. a w niektorych miastach i tak musisz wykupic karte postojowa bo zadne tlumaczenie nic nie daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest jakaś, czy jest to tylko "ozdobnik" w stylu naklejki "uwaga z

> nami jedzie dziecko", czy "patrz w lusterka motocykle są

> wszędzie" przypominający o zachowaniu szczególnej ostrożności, a

> nie mający podstawy prawnej?

> Google daje sprzeczne wyniki...

> A i jeszcze, czy taka tabliczka jest jakoś rejestrowana w WK, czy

> gdzieś indziej?

> Chodzi mi przede wszystkim o przepisy dotyczące zatrzymania i

> postoju.

mi kiedyś busted.gif chciał wlepić mandat za wjazd za zakaz gdzie była pod spodem tabliczka - nie dotyczy zaopatrzenia na czas do 10 min.

no to mu powiedziałem o tabliczce i że przywiozłem zaopatrzenie do banku. on się zapytał: jakie? a ja na to: tajemnica bankowa biglaugh.gif to on do mnie że nie ma tabliczki ZAOPATRZENIE, no to się zapytałem: czy tekturka za 5 zł kupiona w dowolnym papierniczym to jakaś specjalna przepustka, druk ścisłego zarachowania, imienna legitymacja że to aż takie wazne i niezbędne? przecież każy możę mieć tego po 10 szt w aucie.... to on na to że będzie mandat, to ja że nieprzyjmuję i niech sąd osądzi czy ważna jest tabliczka za 5 zł czy faktyczny czyn dokonany na drodze. oddał dokumenty i się sprawa skończyła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.