Skocz do zawartości

Zamek/wkładka w drzwiach kierowcy


Pols

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Sytuacja wyszła na jaw już pare miesięcy temu, ale dopiero teraz się za to biorę.

Pewnego pięknego dnia postanowiłem zamiast pilota urzyć kluczyka do otwarcia drzwi (taką miałem zachciankę wink.gif ). Jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że kluczyk nie wchodzi... Po paru sekundach siłowania się, by go wogóle wyjąć przyjżałem się, że zamek jest uszkodzony. Po lepszym przyjżeniu się wyglądało to tak, jakby ktoś śrubokrętem chciał to otworzyć. Jakby tego było mało siłując się z deczka "wyrwał" całą klamkę (odstaje trochę).

Są dwa wyjścia, albo to była nieudana próba włamania (nieudana z tego względu, że nic nie zginęło, nawet radio), albo po prostu ktoś celowo zepsuł mi zamek.

Moje pytanie brzmi następująco. Co mogę teraz z tym zrobić?

Wiem, że bez foto się nie liczy, ale póki co nie mam jak zrobić zdjęcia, będzie najpóźniej jutro wink.gif.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie.

> Sytuacja wyszła na jaw już pare miesięcy temu, ale dopiero teraz się

> za to biorę.

> Pewnego pięknego dnia postanowiłem zamiast pilota urzyć kluczyka do

> otwarcia drzwi (taką miałem zachciankę ). Jakież było moje

> zdziwienie, gdy się okazało, że kluczyk nie wchodzi... Po paru

> sekundach siłowania się, by go wogóle wyjąć przyjżałem się, że

> zamek jest uszkodzony. Po lepszym przyjżeniu się wyglądało to

> tak, jakby ktoś śrubokrętem chciał to otworzyć. Jakby tego było

> mało siłując się z deczka "wyrwał" całą klamkę (odstaje trochę).

> Są dwa wyjścia, albo to była nieudana próba włamania (nieudana z tego

> względu, że nic nie zginęło, nawet radio), albo po prostu ktoś

> celowo zepsuł mi zamek.

> Moje pytanie brzmi następująco. Co mogę teraz z tym zrobić?

> Wiem, że bez foto się nie liczy, ale póki co nie mam jak zrobić

> zdjęcia, będzie najpóźniej jutro .

> Pozdrawiam.

Rozbierz drzwi, odkręć całą klamkę i dopiero pokaż co tam się stało. Być może (o ile dobrze kojarze że takie są) zaczepy się połamały. Ja mam mały problem z zamkiem klapy, przez zimę rzadko go używałem, kiedyś chciałem klapę otworzyć, kluczyk ciężko wchodził. WD40 psiknąłem, teraz chodzi ok, ale caly się rusza w tym plastiku. Z tego zauważyłem (i nadal nie wiem czemu tak jest) jak kupowałem pandę, wszystkie które oglądałem miały coś nie tak z zamkami, tj. wyglądały właśnie tak, jakby ktoś śrubokrętem w nich grzebał, więc może że tak powiem "tak ma być", bo jak nie możesz wyjąć kluczyka to coś się w nim psuje?! tak tylko głośno myślę.. Rozkręć i wrzuć fotki jak to wygląda. Najwyżej wymienisz wkładkę. Niektóre firmy wymieniają to tak, że zapadki przekładają i możesz tego samego kluczyka używać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest na bank grzebane przez kogoś, bo ta wkładka metalowa ma takie "wżery" porobione, jakby ktoś ewidentnie to na siłe śrubokrętem brał. Postaram sie zrobić zdjęcia jak najszybciej będę mógł wink.gif.

Mniej więcej przedstawia to mój prowizoryczny rysunek 270751858-jezyk.gif :

zamek.th.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest na bank grzebane przez kogoś, bo ta wkładka metalowa ma takie

> "wżery" porobione, jakby ktoś ewidentnie to na siłe śrubokrętem

> brał. Postaram sie zrobić zdjęcia jak najszybciej będę mógł .

> Mniej więcej przedstawia to mój prowizoryczny rysunek :

Mam pande z 2009 roku, kupiona w styczniu.

Mam to samo, nie probowalem jeszcze niczym psikac.

W zimie chcialem otworzyc na sile ten zamek i podejzewam ze go zalatwilem, tzn zapadke.

Zamek otwiera sie teraz ciezko i ostatnio jak w nim dlubalem wysypalo sie troche jakby pylu....

Kupie smar lilikonowy psikne i dam znac co z nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakby tak pobawić się w dorabianie zamka? Podobno są magicy co to

> potrafią. Dwóch kluczyków mieć nie chcę... Ciekawe ile kosztuje

> w ASO komplet zamków ze scyzorykiem...

zaden problem dorobic zamek podkluczyk...w sejku w wawie płaciłem coś ok 100 zeta u magika, da sie to tez samemu zrobic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem tylko dlaczego ta klamka odstaje... Nie chciałem na siłę dopychać, bo wgniecenie w drzwiach to nie trudno zrobić wink.gif. Przy zmianie zamka jak się to rozbierze to będzie wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> Ciekawy jestem tylko dlaczego ta klamka odstaje... Nie chciałem na siłę dopychać, bo wgniecenie w

> drzwiach to nie trudno zrobić . Przy zmianie zamka jak się to rozbierze to będzie wiadomo.

ogrzebuje takie archeo bo ciekaw jestem informacji

wlasnie mi sie jakies gowniarze wlamaly do samochodu prujac zamek srubokretem

czy ktos przerabial koszt wymiany wkladek/zamka ? jak dlugo to moze trwac ?

pozdrawiam

m_flower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ogrzebuje takie archeo bo ciekaw jestem informacji

> wlasnie mi sie jakies gowniarze wlamaly do samochodu prujac zamek srubokretem

> czy ktos przerabial koszt wymiany wkladek/zamka ? jak dlugo to moze trwac ?

> pozdrawiam

> m_flower

Otóż do tej pory się za to nie wziąłem (brak czasu 270751858-jezyk.gif), ale najbliższy przegląd rejestracyjny (19 maja 270751858-jezyk.gif) mnie chyba zmotywuje do działania w tym kierunku. Znalazłem już magika, który by mi to zrobił. Jak tylko zadziałam w tej sprawie to opiszę co i jak wink.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Otóż do tej pory się za to nie wziąłem (brak czasu ), ale najbliższy przegląd rejestracyjny (19

> maja ) mnie chyba zmotywuje do działania w tym kierunku. Znalazłem już magika, który by mi to

> zrobił. Jak tylko zadziałam w tej sprawie to opiszę co i jak .

230 pln - obylo sie bez wymiany - mechanik sie pobawil z zamkiem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> robiłeś w aso?

> tzn co zrobili Ci z zamkiem? dopasowali nową wkładkę do starego kluczyka?

robilem w ASO

a co zrobili ? nie mam pojecia - na fakturze napisali weryfikacja wkladu zamka - gosc powiedziac ze sie bedzie bawil w prostowanie zapadek i chyba mu wyszlo bo obecnie wszystko dziala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i naprawione wink.gif. Pojechałem w końcu do tego magika. Zostawiłem auto na 2 godziny, dorobił i wymienił wkładkę. Wszystko działa jak należy wink.gif.

Koszt takiej imprezy 170zł wink.gif.

Jako, że bez foto się nie liczy:

img242.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.