Skocz do zawartości

podobno clio sedan sie nie psuje ;)


dede_adam

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

podobno thalie sie nie psują... widać moja jakaś

felerna sie trafiła zlosnik2.gif

auto z sierpnia 2007r,od nowości nim jeżdze,

poniżej lista usterek:

31 000km wspomaganie kierownicy padło (gwarancja)

34 000km łożyska przód (gwarancja)

57 000km uszkodzony recylkulator spalin

66 000km 4ty wtrysk do wymiany (gwarancja)

auto dymi po odpaleniu, po chwili gaśnie- lawata je zabiera

72 000km pompa paliwa do wymiany (gwarancja)

auto nie odpala,laweta je zabiera

81 000km potencjometr czy cos tam od pedała gazu wink.gif

88 000km wspomaganie kierownicy znowu (gwarancja)

91 000km łożyska przód

94 000km tylne bębny sie zblokowały

auto nie jeździ - laweta je zabiera

99 000km tarcze hamulcowe przód pokrzywiły sie (orginalne a nie jakieś zamienniki )

104 000km skrzynia biegów !! ASO 7tzł !, poza 1,9tzł grinser006.gif

nie wchodzi żaden bieg-laweta je zabiera

131000km przestaje działać klimatyzacja

134000km czyli dziś znowu wspomaganie kierownicy padło...

do tego 12szt żarówek h7 na przód i jedna pozycyjna na tył

gdyby nie te pierdoły hehe.gif to pewnie byłoby ze 180 000km dzisiaj,ale podczas wszystkich napraw autko stało w serwisie około 4miesięcy tongue.gif

pisze tego posta bo jestem mega szczęśliwy że za 2tygodnie będe miał nowy samochód a tego sie wkońcu pozbęde 893goodvibes.gif

ps: też france,mam nadzieje że mniej awaryjną waytogo.gif

pozdro i mniej usterek niż u mnie życze grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15.dci 180 tys km po roznych nawet polnych drogach i poza termistorem wiatraka, regeneracja przekkladni TRW i wymiana kolka pasowego na alternatorze nic sie nie dzialo .. samochodem jezdzi moj ojciec i mowi ze jest to jego najmniej awaryjny samochod

poza tym nie znosze thali wiec pisze to obiektywnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> łooooo......mocna lista ! Może jednak masz pecha ? Znam jednego właściciela takiego renuara, ma od

> nowości, sporo jeździ, zadowolony jest.

Chyba mam pecha, u Nas w firmie jest ok400 szt thali i gość od floty mi dziś powiedział,że odkąd on pracuje -10lat to żadna sie tak nie psuła hehe.gif

Dobrze ze turblum nie padło,a autko nigdy nie bylo grzane i chłodzone. Zawsze odrazu pełen ogień i tak samo gaszone. A nie bierze nawet grama oleju i na uszczelnieniach turbiny suchutko zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> 135200km... wczoraj znowu skrzynia biegów... coś

> sie linki pojeba#ły

> znowu laweta,znowu ASO... jutro auto do odbioru ...

135kkm w 3 lata to duzo a renie to łagodne auta jak widzisz .Ja sam meganem jeżdze jak jajkiem a wrażenie takie jakby miało sie zaraz cos spiepszyć. zlosnik.gif Tu nic nie wydaje się trwałe ,choc silnik chodzi idealnie ,mało pali. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 135kkm w 3 lata to duzo a renie to łagodne auta jak widzisz .Ja sam meganem jeżdze jak jajkiem a

> wrażenie takie jakby miało sie zaraz cos spiepszyć. Tu nic nie wydaje się trwałe ,choc

> silnik chodzi idealnie ,mało pali.

3 lata to w sierpniu miną odjąć z pól roku urlopow (jezdzenie innym autem) i serwis aso wink.gif

w firmie jest ich ok400szt i ztcmw to tylko moja sie tak sypie sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba masz pecha wink.gif

Ja kupiełem drugą thalie (jak pierwsza skończyła w rowie) dlatego, że samochód malo awaryjny i niezła cena za dość dobre wyposażenie wink.gif

W poprzedaniej na ok 50kkm poza pierdołami typu luzująca się śruba osłony kolektora i pasek schowka brak usterek (motor 1.4 zagazowany) obecnie 1.5dci na liczniku ok 35kkm brak usterek wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak dbasz tak masz

No właśnie i tu zonk - bo jak tylko coś zaczyna dzialac nie tak jak powinno czy cos zaczyna stukac odrazu jade do ASO.

POwiedziałbym nawet,że to raczej ASO bardziej popsuło mi auto niż ja... Za każdym razem jak wyjeżdzam z serwisu to zaraz coś sie psuje rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto jedzie do ASO ten wydaje KASO a dostaje SRASO zeby.GIF Może to nie zawsze prawda ale taki wierszyk mi się wymyśliło-przepraszam zeby.GIF

Trafił ci się ''wyjątkowy'' egzemplarz z tego wynika...

Chyba zostaje ci tylko przetestować egzorcyzmy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy później...

> pier*ziele egzorcryzmy

> auto mam do konca lipca,bo juz pod domem stoi i czeka nówencja - pugi207 mam nadzieje,ze z nim nie

> bedzie tyle problemów bo leasing mam na 4lata to pewnie z 200tkm zrobie

Odgrzewam kotleta ...

No i niby nówka jest to 207hdi,ale... 2tygodnie temu przy 22000km przelotu - spalone sprzęgło. Oczywiście nie podlega gwarancji. Koszt w ASO 2780zł.

Obecnie 25tkm i coś zaczyna dziwnie drżeć przy ruszaniu, pewnie coś zjebali robiąc sprzęgło hehe.gif

Już thalka była lepsza wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odgrzewam kotleta ...

> No i niby nówka jest to 207hdi,ale... 2tygodnie temu przy 22000km przelotu - spalone sprzęgło.

> Oczywiście nie podlega gwarancji. Koszt w ASO 2780zł.

> Obecnie 25tkm i coś zaczyna dziwnie drżeć przy ruszaniu, pewnie coś zjebali robiąc sprzęgło

> Już thalka była lepsza

Sprzeglo przy takim przebiegu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 135kkm w 3 lata to duzo a renie to łagodne auta jak widzisz .Ja sam meganem jeżdze jak jajkiem a

> wrażenie takie jakby miało sie zaraz cos spiepszyć. Tu nic nie wydaje się trwałe ,choc

> silnik chodzi idealnie ,mało pali.

no nie żartuj ... moja ma ponad 300 tys km i jeżdzona najpierw przez PH farmacji (180tyskm) a od 4 lat u mnie ... budowy, polne drogi, miasto ... nic nie piszczy nic sie nie telepie ... humorków nie ma ... czasem cos padnie ale nie czesto ...

ale wiesz ... moze faktycznie francuskie sie psują i dziadostwo ... moją megane składali ponoć w Turcji ... więc nie francuska 033102bebe_1_prv.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

no to serio jakaś felerna... Ojca Thalia jest z 2002 Fl kupił nową, w czerwcu teraz będzie 9 lat (auto ma 117 tyś nalotu) Przez te 9 lat poleciała poduszka pod silnikiem, nagrzewnica, wylały amory z tyłu, i złamała się prawa sprężyna też z tyłu. auto cały czas serwisowane u znajomego, na bieżąco wymieniane wszystkie płyny i filtry... i nikt mi nie wmówi że samochody na "F" są złe smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.