andrew_ Napisano 26 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Witam, mam o to taki problem z układem chłodzenia: mianowicie po przejechaniu dłuższego dystansu temperatura płynu na wskazówce podchodzi prawie do połowy a sam płyn w zbiorniczku zbiera się aż do samego korka i się czasem wylewa, gdy odpowietrze chłodnice przy użyciu zaworka płyn schodzi ze zbiorniczka do normalnego poziomu i jest przez jakiś czas ok, ale po przejechaniu pewnego dystansu sytuacja sie powtarza. Co ciekawe raz dzieje sie sytuacja opisana wyzej a raz jest ok, temepratura na wskazowce jest wlasciwa, plyn schodzi po calym obiegu, dodam tylko, ze dzieje sie tak raczej na krotszych dystansach. Raz odpalilem na luzie silnik, pochodzil przez 15 minut, pogrzalem go troche, termosat puscil, plyn polecial po calym obiagu i bylo ok, bez zadnych niespodzianek :/ i moje pytanie koledzy czego to jest wina ? czy chodzi tutaj o termostat czy moze to cos innego ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olekk Napisano 26 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 > Witam, mam o to taki problem z układem chłodzenia: > mianowicie po przejechaniu dłuższego dystansu temperatura płynu na wskazówce podchodzi prawie do > połowy a sam płyn w zbiorniczku zbiera się aż do samego korka i się czasem wylewa, gdy > odpowietrze chłodnice przy użyciu zaworka płyn schodzi ze zbiorniczka do normalnego poziomu i > jest przez jakiś czas ok, ale po przejechaniu pewnego dystansu sytuacja sie powtarza. > Co ciekawe raz dzieje sie sytuacja opisana wyzej a raz jest ok, temepratura na wskazowce jest > wlasciwa, plyn schodzi po calym obiegu, dodam tylko, ze dzieje sie tak raczej na krotszych > dystansach. > Raz odpalilem na luzie silnik, pochodzil przez 15 minut, pogrzalem go troche, termosat puscil, plyn > polecial po calym obiagu i bylo ok, bez zadnych niespodzianek :/ > i moje pytanie koledzy czego to jest wina ? czy chodzi tutaj o termostat czy moze to cos innego ? Ja miałem coś takiego - mam zagazowane auto i nie chciało przełączać na gaz. Okazało się że nie ogrzewało mi parownika bo coś było z obiegiem. Zdjąłem ze zbiorniczka wyrównawczego ten cienki wężyk z lewej strony i po założeniu czystego wężyka zacząłem dmuchać powietrze do zbiorniczka. Na początku nic nie dało ale potem coś puściło. Pogmerałem tam jeszcze drucikiem i wszystko wróciło do normy, jakiś syfek zatkał obieg. Może też tak jak ja masz gdzieś przytkany obieg? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manic Napisano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 Jeśli masz pewność że termostat jest OK, to przyczyn należy szukać w zapowietrzaniu się układu. Możliwe że przez jakąś pierdołę typu wyciek, opaska, mikropękniecia zbiorniczka, nietrzymanie ciśnienia przez korek. Ale możliwe też, że UPG Ci pada i masz przedmuchy do kanałów wodnych. Rozumiem, że odpowietrzasz nie tylko na chłodnicy bo najwyżej jest odpowietrznik na wejściu do nagrzewnicy do kabiny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrew_ Napisano 28 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 > Jeśli masz pewność że termostat jest OK, to przyczyn należy szukać w zapowietrzaniu się układu. > Możliwe że przez jakąś pierdołę typu wyciek, opaska, mikropękniecia zbiorniczka, nietrzymanie > ciśnienia przez korek. Ale możliwe też, że UPG Ci pada i masz przedmuchy do kanałów wodnych. > Rozumiem, że odpowietrzasz nie tylko na chłodnicy bo najwyżej jest odpowietrznik na wejściu do > nagrzewnicy do kabiny. zgadza sie, odpowietrzam wszystkie 3 zawory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.