nunu7 Napisano 19 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 Witam Zrobił mi się ostatnio taki luz na kirownicy, że strach jeździć autem. W związku z tym pytanie. JAko, że na końcówkach drążków nie ma luzów, sądzę, że wszystkiemu winna musi być przekładnia kierownicza. Czy da się ją jakoś wyregulować, etc, czy tylko wymiana/regneracja wchodzi w rachubę? Jakby co: Nie mam wspomagania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertsosna Napisano 19 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 > Witam > Zrobił mi się ostatnio taki luz na kirownicy, że strach jeździć autem. > W związku z tym pytanie. > JAko, że na końcówkach drążków nie ma luzów, sądzę, że wszystkiemu winna musi być przekładnia > kierownicza. > Czy da się ją jakoś wyregulować, etc, czy tylko wymiana/regneracja wchodzi w rachubę? > Jakby co: Nie mam wspomagania. jak machasz kierownicą w prawo lewo to koła stoja w miejscu ,cos puka ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nunu7 Napisano 19 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 > jak machasz kierownicą w prawo lewo to koła stoja w miejscu ,cos puka ? Stuka dość mocno. Jak wszedłem do kanału, to wyraźnie da się zlokalizować miejce powstawania tych stuków w przekładni kierowniczej. Tak, koła stoją w miejscu A najgorsze jest to, ze jak sobie jadę po drodze prosto, to mogę kierownicą ruszać po 2cm w prawo i w lewo, a auto nadal jedzie prosto także luz jest i to spory Pół roku temu dałem auto młodszemu bratu wczoraj się pierwszy raz od tego czasu przejechałem i się aż przestraszyłem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 7 Września 2010 Udostępnij Napisano 7 Września 2010 > Witam > Zrobił mi się ostatnio taki luz na kirownicy, że strach jeździć autem. > W związku z tym pytanie. > JAko, że na końcówkach drążków nie ma luzów, sądzę, że wszystkiemu winna musi być przekładnia > kierownicza. > Czy da się ją jakoś wyregulować, etc, czy tylko wymiana/regneracja wchodzi w rachubę? > Jakby co: Nie mam wspomagania. Czy w końcówce drążka kierowniczego w tej gumie jest jakis smar? Bo walcze z luzem na kierze ciagle i wlazłem pod auto i.. Luzu nigdzie nie widac .jak złapie na drążki to ruszaja sie trochę na gumach.Przy maglownicy tez nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nunu7 Napisano 7 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Września 2010 > Czy w końcówce drążka kierowniczego w tej gumie jest jakis smar? Bardzo niewiele, ale jest. Ja, jak swoją rozkładałem, to napakowałem ile wlezie >Bo walcze z luzem na kierze ciagle > i wlazłem pod auto i.. > Luzu nigdzie nie widac .jak złapie na drążki to ruszaja sie trochę na gumach.Przy maglownicy tez > nic. Bo pod tymi gumami sa przeguby kulowe. Może one są rozklekotane/ (choć osobiście wątpie, bo u mnie przy przebiegu >300kkm - i to całkiem częśto po dziurawych, kamiennych drogach, owe przeguby nie mają żadnych luzów). Cały luz mam na listwie, a listwy niegdzie kupić nie można. Po prostu nie ma. Zostają tylko szroty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 7 Września 2010 Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Tzn miałem smar czy cos takiego na końcówce drążka kierowniczego .W tymmiejscu na zdjeciu tez jest wszystko sztywne. No chyba że jest luz na drązku góra-dół jak skręcam i nierównosc.To może jest siła aby koncówka sie podnosiła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertsosna Napisano 11 Września 2010 Udostępnij Napisano 11 Września 2010 > Tzn miałem smar czy cos takiego na końcówce drążka kierowniczego .W tymmiejscu na zdjeciu tez > jest wszystko sztywne. No chyba że jest luz na drązku góra-dół jak skręcam i nierównosc.To > może jest siła aby koncówka sie podnosiła. moim zdaniem kolumna jest do regeneracji. ma luzy na przełozeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 14 Września 2010 Udostępnij Napisano 14 Września 2010 > moim zdaniem kolumna jest do regeneracji. ma luzy na przełozeniu Byłem na SKP i nic nie zauwazylł pod autem. A dzis jechałem po tym szerokim garbie i ewidentnie z lewej strony słych ,puknięcie albo cos podobnego. Czy łożysko makpersona to bym musiał rozbierać wszystko.Bo w ciemno wymienić najpierw sworznie ........ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > moim zdaniem kolumna jest do regeneracji. ma luzy na przełozeniu Kiedys byłem u mechanika ,cos patrzył pod kiere ale nic nie powiedział. Jak samemu moge stwierdzic czy przekładnia ,maglownica ,końcówki drążków są do wymiany? Za wszystkie elementy pod spodem szarpię i sa sztywne.Ale jak jade na 2 biegu ,i choc ustawie kiere na 15:50 odczuwam ten luz. Mechanik mi mówił że przy łozyskach makpersona ,byłoby strzelanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agf5047 Napisano 3 Października 2010 Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Miałem w moim Clio problemy z luzami na kierownicy. Generalnie były powiększające się z czasem luzy na kierownicy, charakterystyczne stukania przy szybkim kręceniu kierą naprzemiennie w lewo i w prawo, do tego niestabilna szybka jazda w koleinach-dość nerwowo się zachowywał, dość głośne ''walenie'' połączone z drganiami na kierownicy przy jeździe po nierównościach i przy skręconych kołach. Końcówki i cała reszta były w porządku. Drogą eliminacji wyszło, że maglownica. Do tego doszła kolumna kierownicy gdyż moja miała tłumik drgań dokumentnie zdegradowany. Po wymianie maglownicy i kolumny początkowo nie mogłem się przyzwyczaić do braku jakichkolwiek luzów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 3 Października 2010 Udostępnij Napisano 3 Października 2010 > Miałem w moim Clio problemy z luzami na kierownicy. Generalnie były powiększające się z czasem luzy > na kierownicy, charakterystyczne stukania przy szybkim kręceniu kierą naprzemiennie w lewo i > w prawo, do tego niestabilna szybka jazda w koleinach-dość nerwowo się zachowywał, dość głośne > ''walenie'' połączone z drganiami na kierownicy przy jeździe po nierównościach i przy > skręconych kołach. Końcówki i cała reszta były w porządku. Drogą eliminacji wyszło, że > maglownica. Do tego doszła kolumna kierownicy gdyż moja miała tłumik drgań dokumentnie > zdegradowany. Po wymianie maglownicy i kolumny początkowo nie mogłem się przyzwyczaić do braku > jakichkolwiek luzów Ile zabuliłes za części i robotę ?Nowe kupiłeś?. Generalnie odczuwam jak złapie u dołu kierownicę dwoma rękoma i lekko ją do góry przycisnę a jade po kocich łbach to czuć. byłem na SKP ,nic partacze nie wykryli pod spodem ,sasiad tez nic nie widzi Musze podjechac do szpeca od renówek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 > Miałem w moim Clio problemy z luzami na kierownicy. Generalnie były powiększające się z czasem luzy > na kierownicy, charakterystyczne stukania przy szybkim kręceniu kierą naprzemiennie w lewo i > w prawo, do tego niestabilna szybka jazda w koleinach-dość nerwowo się zachowywał, dość głośne > ''walenie'' połączone z drganiami na kierownicy przy jeździe po nierównościach i przy > skręconych kołach. Końcówki i cała reszta były w porządku. Drogą eliminacji wyszło, że > maglownica. Do tego doszła kolumna kierownicy gdyż moja miała tłumik drgań dokumentnie > zdegradowany. Po wymianie maglownicy i kolumny początkowo nie mogłem się przyzwyczaić do braku > jakichkolwiek luzów jest luz na kolumnie,teraz czy to sie regeneruje i jakie koszta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agf5047 Napisano 5 Października 2010 Udostępnij Napisano 5 Października 2010 > Ile zabuliłes za części i robotę ?Nowe kupiłeś?. Generalnie odczuwam jak złapie u dołu kierownicę > dwoma rękoma i lekko ją do góry przycisnę a jade po kocich łbach to czuć. byłem na SKP ,nic > partacze nie wykryli pod spodem ,sasiad tez nic nie widzi Musze podjechac do szpeca od > renówek Łącznie wyszło mi 1200 zł. W tym przekładnia używana 500 zł, kolumna 150 zł, 2 końcówki kier. 2 osłony, olej do układu wspomagania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 5 Października 2010 Udostępnij Napisano 5 Października 2010 > Łącznie wyszło mi 1200 zł. W tym przekładnia używana 500 zł, kolumna 150 zł, 2 końcówki kier. 2 > osłony, olej do układu wspomagania. Aha.Ale sporo robiłeś widze.Byłem w Norauto .Posprawdzali wszystko .Zadnych luzów w zawieszeniu nie mam . Luz jest na kolumnie kierowniczej ,ale mały.Góra-dół.Na allegro widze same kolumny uzywane po 100zł . Ale ja nie bede narazie tego ruszał ,jeżeli sąsiad nic nie wyczuwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.