Skocz do zawartości

Picanto - dwa szybkie pytanka


Hubert_

Rekomendowane odpowiedzi

1. Przy jakiej ilości paliwa włącza się kontrolka? Ostatnio zatankowałem po przejechaniu kilku kilometrów od zapalenia i wlałem jedynie 28l. Czy mieści się w zbiorniku książkowe 35l?

2. Problem jak z reklamy..Toyoty zlosnik.gif

Czyli otwierający się schowek podczas jazdy, szczególnie na nierównościach..Jest jakiś szybki sposób na zrobienie tego?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Przy jakiej ilości paliwa włącza się kontrolka? Ostatnio zatankowałem po przejechaniu kilku

> kilometrów od zapalenia i wlałem jedynie 28l. Czy mieści się w zbiorniku książkowe 35l?

> 2. Problem jak z reklamy..Toyoty

> Czyli otwierający się schowek podczas jazdy, szczególnie na nierównościach..Jest jakiś szybki

> sposób na zrobienie tego?

> Pozdrawiam

Ad 1. Maksymalnie wlałem do baku 31,82 a wskazówka się już była mocno poniżej "E". Standardowo leję ok. 28-30 l trochę po zapaleniu się rezerwy (powiedzmy do 15km od zapalenia się kontrolki).

Ad 2 nie pomogę, czasem się otwiera ale widać jeszcze takich dziur nie mam icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> 1. Przy jakiej ilości paliwa włącza się kontrolka? Ostatnio zatankowałem po przejechaniu kilku

> kilometrów od zapalenia i wlałem jedynie 28l. Czy mieści się w zbiorniku książkowe 35l?

Nie wiem, aż tyle tym nie jeżdżę ale tankowałem 30L wink.gif

> 2. Problem jak z reklamy..Toyoty

> Czyli otwierający się schowek podczas jazdy, szczególnie na nierównościach..Jest jakiś szybki

> sposób na zrobienie tego?

Ja zrobiłem to tak, odkręciłem zaczep na którym zamyka się zamek(te czarne U)i położyłem pod przed blaszką podkładkę by zdystansować odległość. Trochę trzeb się nagimnastykować bo to robota na małe koreańskie rączki ale da sie wink.gif czyli podkładka, na to blaszka z tym U i dopiero śruba. Od tego czasu nie otwiera się sam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja zrobiłem to tak, odkręciłem zaczep na którym zamyka się zamek(te czarne U)i położyłem pod przed

> blaszką podkładkę by zdystansować odległość. Trochę trzeb się nagimnastykować bo to robota na

> małe koreańskie rączki ale da sie czyli podkładka, na to blaszka z tym U i dopiero śruba. Od

> tego czasu nie otwiera się sam

No to i ja spróbuję w ten sposób tylko niech mróz trochę odpuści.

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.