Skocz do zawartości

Giulietta TCT - krótkie wrażenia


MarekSz

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem okazję wykonać rutynową podróż praca/dom - dom/praca Giuliettą 1.4 170KM TCT.

Nigdy wcześniej nie jeździłem automatem, więc mogę się odnieść tylko do zwykłej skrzyni.

Wiele już pisano, że TCT potrafi trochę szarpać i to jest prawda. Ale 'algorytm' szarpania TCT przypomina dylematy początkującego kierowcy.

Komputer dopasowuje się do stylu jazdy i jeśli początkowo szarpie, choć to jest bardziej nieładna praca sprzegła 0/1 , to po chwili jest już w miarę płynnie.

Ale jak to w korkach, raz jest tak, raz inaczej to i silnik raz muli a raz wyje, a raz idzie zgodnie z oczekiwaniami.

Na sposób zmiany biegów (zakres obrotów) ma wpływ szybkość wciśnięcia gazu, w trybie D jest on bardzo czuły, w A taki kapeluszniczy.

Są łopatki do zmiany biegów, ale nie miałem okazji ich wypóbować. Samochód miałem krótko i bardziej interesowalo mnie jak sobie sam radzi.

Dość irytujące jest dążenie komputera do tego by jechać zawsze na najwyższym możliwym biegu, co w efekcie daje jazdę z 1500obr./min jeśli utrzymujemy stałą prędkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem okazję wykonać rutynową podróż praca/dom - dom/praca Giuliettą 1.4 170KM TCT.

> Nigdy wcześniej nie jeździłem automatem, więc mogę się odnieść tylko do zwykłej skrzyni.

> Wiele już pisano, że TCT potrafi trochę szarpać i to jest prawda. Ale 'algorytm' szarpania TCT

> przypomina dylematy początkującego kierowcy.

> Komputer dopasowuje się do stylu jazdy i jeśli początkowo szarpie, choć to jest bardziej nieładna

> praca sprzegła 0/1 , to po chwili jest już w miarę płynnie.

> Ale jak to w korkach, raz jest tak, raz inaczej to i silnik raz muli a raz wyje, a raz idzie

> zgodnie z oczekiwaniami.

> Na sposób zmiany biegów (zakres obrotów) ma wpływ szybkość wciśnięcia gazu, w trybie D jest on

> bardzo czuły, w A taki kapeluszniczy.

> Są łopatki do zmiany biegów, ale nie miałem okazji ich wypóbować. Samochód miałem krótko i bardziej

> interesowalo mnie jak sobie sam radzi.

> Dość irytujące jest dążenie komputera do tego by jechać zawsze na najwyższym możliwym biegu, co w

> efekcie daje jazdę z 1500obr./min jeśli utrzymujemy stałą prędkość.

co jest nie tak z tymi 1500 rpm? Przy jeździe ze stałą prędkością, bez przyspieszania imho wystarczająco.

Też jeździłem Guliettą z tym silnikiem i skrzynią. Mam bardzo pozytywne odczucia. Kiedyś raz miałem okazję przejechać się klasycznym automatem i to są imho inne światy. Nie mam natomiast porównania z DSG. Mnie się bardzo podoba, że przy spokojnej jeździe, obroty są utrzymywane niskie, biegi zmieniane błyskawicznie i człowiek nawet nie słyszy silnika, nie wie na jakim biegu jedzie bo nie musi.

Ja odczułem chwile zawachania, jeżeli w trybie N jadę spokojnie, obroty są właśnie niskie, szybko wciskam gaz, to faktycznie była taka chwila zastanowienia i dopiero redukcja z lekkim szarpnięciem. Ale poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń do tej skrzyni.

Przy ręcznej zmianie biegów łopatkami masz na wyświetlaczu pokazany bieg, na którym jedziesz. A poza tym zmiana biegów jest tak samo szybka, tyle że Ty decydujesz kiedy. Tryb ręczny jest dobry jak bardzo lubisz hamować silnikiem zlosnik.gif

A poza tym jeszcze mam wrażenie takie, że o ile skrzynia TCT mnie urzekła, o tyle silnik 1.4 MA 170KM już mniej. To znaczy spodziewałem się większej różnicy między nim a T-Jetem 120KM, który mam w Bravo. Owszem, można przyspieszyć dużo szybciej 0-100km/h ale mam wrażenie że to przyspieszenie wynika bardziej z szybkości zmiany biegów przez skrzynię niż z mocy silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co jest nie tak z tymi 1500 rpm? Przy jeździe ze stałą prędkością, bez przyspieszania imho

> wystarczająco.

Tak, ale basowe buczenie wydechu przy tych obrotach było nie do zniesienia.

Zresztą nie wiem czy to wydech, czy rezonans zawieszenia silnika bo wnętrze Julki jest dość mocno wyciszone od dźwięków zewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, ale basowe buczenie wydechu przy tych obrotach było nie do zniesienia.

> Zresztą nie wiem czy to wydech, czy rezonans zawieszenia silnika bo wnętrze Julki jest dość mocno

> wyciszone od dźwięków zewnętrznych.

To coś było chyba nie tak z egzemplarzem którym jeździłeś. Ja nic takiego nie zanotowałem hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od siebie dodam jeszcze , by planując zakup wozidła z takim automatem sprawdzić dostępność

> zamienników typu dwumas/sprzęgło , by potem nie było płaczu jak np za dwumas zawołają 7-8tys ,

> czy też za sprzęgło 2-4tys

Jeśli piszesz o DSG, to przesadziłeś wielokrotnie, a jeśli chodzi o Fiata, to wszystko jest możliwe, skoro filtr papierowy do Abartha 500 kosztuje ponad 200zł rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli piszesz o DSG, to przesadziłeś wielokrotnie, a jeśli chodzi o Fiata, to wszystko jest

> możliwe, skoro filtr papierowy do Abartha 500 kosztuje ponad 200zł

Nie do każdego modelu vag z dsg istnieje zamiennik dwumas , sprzęgło , szczególnie jak np jest jakieś quattro i silnik wzdłużny.

Do abartha gp tarcze przód ASO 1500zł bodajże , zamiennik brembo mniej jak połowa tej sumy tylko ,że zazwyczaj 1kpl w PL wink.gif tak więc wiem jak to z takimi "wynalazkami" jest hehe .

Zresztą abarth stilo nie lepszy ,ale to offtopic.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.