kruszkog Napisano 20 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 Witam Ile może kosztować airbag kierowcy (używany) bo jak kupiłem auto to po starym została tylko lampka Chciałbym sobie taki sprawić ale nie wiem ile to może kosztować czy ok 250 zł to nie jest podejrzanie niska cena ??? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotreg Napisano 20 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 > Witam > Ile może kosztować airbag kierowcy (używany) bo jak kupiłem auto to > po starym została tylko lampka > Chciałbym sobie taki sprawić ale nie wiem ile to może kosztować czy > ok 250 zł to nie jest podejrzanie niska cena ??? > Pozdrawiam Na allegro jest w tej chwili kilka ofert używek do Bravo. Co do ceny to ja więcej bym nie dał za używkę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gordon_Shumway Napisano 20 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 Hmm ... jak sprawdzić czy używka jest sprawna (do użytku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 20 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 > Hmm ... jak sprawdzić czy używka jest sprawna (do użytku) tak samo jak u siebie w aucie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gordon_Shumway Napisano 20 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 > tak samo jak u siebie w aucie... Czyli posadzić Teściową na miejscu kierowcy i sssruuu ... PeeS A jak poducha była sprawna, trochę szkoda, ot dylemat egzystencjonalny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xsander Napisano 20 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 Witam! Cena dobra choć na alegro mozna taniej wyrwac! Nowy raczej nie pytaj o cene zdecydowanie zaporowa!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kruszkog Napisano 22 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Wielkie dzięki za odpowiedzi. Będę musiał sobie takie coś sprawić chociaż mam nadzieje że nigdy nie będzie potrzebne. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > Wielkie dzięki za odpowiedzi. Będę musiał sobie takie coś sprawić > chociaż mam nadzieje że nigdy nie będzie potrzebne. > Pozdrawiam ale jak poduszka wypalila, to musisz wymienic (albo bac do kasowania bledow) jeszcze sensor. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kruszkog Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > ale jak poduszka wypalila, to musisz wymienic (albo bac do kasowania > bledow) jeszcze sensor. No i tak nie chce tego sam zakładać tylko jak coś to podjechać do jakiegoś zakładu co się tym zajmuje. Wole przy tym nie grzebać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > No i tak nie chce tego sam zakładać tylko jak coś to podjechać do > jakiegoś zakładu co się tym zajmuje. Wole przy tym nie grzebać ano zgadza sie... chyba mala przyjemnoscia jest gdy sam zakladasz i nagle w leb to wypali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sorgo2 Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Ja z airbagiem mam inny problem,jest na swoim miejscu, tylko w listopadzie konczy sie termin waznosci mojej poduchy i nie wiem co z nia zrobic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > Ja z airbagiem mam inny problem,jest na swoim miejscu, tylko w > listopadzie konczy sie termin waznosci mojej poduchy i nie wiem > co z nia zrobic ja bym nic nie robil... mysle, ze rok, czy dwa nie bedzie przeszkoda... gorzej mogloby byc np. 5 lat przeterminowania... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sorgo2 Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > ja bym nic nie robil... mysle, ze rok, czy dwa nie bedzie > przeszkoda... gorzej mogloby byc np. 5 lat przeterminowania... Tak tez chyba zrobie , tzn. nic nie bede robil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > Tak tez chyba zrobie , tzn. nic nie bede robil nic nie robienie w tym przypadku to najlepsza robota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.