Skocz do zawartości

Przewody WN


janusdel

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem przewody oryginalne, gdzieś tak po 8 latach zostały zmienione (ze starości) na NGK. NGK wytrzymały rok i zrobiło się duże przebicie (w nocy po dodaniu gazu się jasno pod maską robiło mad.gif). Założyłem z powrotem stare oryginały.

Pojeździły od września do teraz. Zaczęły czasem pojedyncze zapłony wypadać na wolnych obrotach (było słychać) i przy mocnym przyśpieszaniu czuć było delikatne szarpnięcia. Kupiłem i założyłem wczoraj przewody Magneti Marelli wink.gif. Misiek się elastyczniejszy zrobił, teraz przyspiesza bez szarpnięć.

Ale.... wieczorem zaglądam pod maskę i jeden przewód "świeci" crazy.gif I teraz pytanie, gdzie szukać przyczyny dlaczego?

Czy przewody nowe, były uszkodzone, czy może coś z cewką, czy temat olać i jeździć tak jak jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Świecenie przewodów to rzecz normalna.

> Czy ma przebicia? Czy tracisz moc? Czy wypadają zapłony? To jest oznaka uszkodzenia, nie świecenie

Na nowych jest lepiej niż na starych, przy przyspieszaniu nie czuć poszarpywania jak wcześniej i auto tak jakby "lżej" jedzie.

Natomiast przewody świecą 2 z 4. Jeden praktycznie na całej długości.

Próbowałem też podmiany cewek (mam jedną starą dobrą) i nie było żadnych zmian.

I właśnie nie wiem, czy to normalne i jeździć jak jest, czy przewody reklamować i kupować następne - dlatego się chciałem poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na nowych jest lepiej niż na starych, przy przyspieszaniu nie czuć poszarpywania jak wcześniej i

> auto tak jakby "lżej" jedzie.

> Natomiast przewody świecą 2 z 4. Jeden praktycznie na całej długości.

> Próbowałem też podmiany cewek (mam jedną starą dobrą) i nie było żadnych zmian.

> I właśnie nie wiem, czy to normalne i jeździć jak jest, czy przewody reklamować i kupować następne

> - dlatego się chciałem poradzić.

Zmieniłem. Świeciły. Założyłem na nie cienki peszel. Pewnie pomogło bo jeździ się dobrze a od tamtej pory nie zaglądalem pod maskę. palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.