sid89 Napisano 9 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Dzień dobry z kącików włoskich Sprawa wygląda tak. Pug 205 1990 rocznik, silnik 1.0. Miał małą kolizję, w której ucierpiał wentylator chłodnicy i sama chłodnica, w którą owy wentylator się wbił. Zakupione zostały nowe elementy ze sklepu typu szrot, i je dzisiaj wymieniłem. Zalałem płynu, odpowietrzam a tu mi wywala stop i temperaturkę - najbogatsza wersja licznika bez wskaźnika temperatury Termowłączniki wentyltora mam dwa, więc podmianka i dupa nie działa. Docieram po kablach do magicznej mini skrzynki - na zdjęciu poniżej akumulatora. Roztwieram to, a tam taki zonk (na drugim zdjęciu - już po wyjęciu bezpiecznika, z którego została sama nóżka). Z bezpiecznika została jedna nóżka, reszta stopiona. Rozumiem, że ten bezpiecznik odpowiada za termowłącznik wentylatora. Muszę kupować nową taką skrzynkę? (nawet nie wiem jak ona fachowo się nazywa). Czy mogę nowy bezpiecznik po oczyszczeniu miejsca stopienia, sobie zainstalować. No i jaki bezpiecznik tam będzie - 10 czy 25 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.