Skocz do zawartości

Szukam pomocy w ASO Volvo...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chodzi o pomoc w zakresie blachy i lakieru - miałem lekką szkodę auta, likwiduję ją z OC sprawcy. Pierwsza wycena TU jest dość skromna, dlatego szukam pomocy ASO Volvo w rzetelnej wycenie kosztów naprawy. Uszkodzone mam lekko drzwi i nadkole, np. felgę (uszkodzony rant) TU chce naprawiać, a delikatnie pękniętej lampy tylnej na wycenie nie ma w ogóle... frown.gif

Czy ktoś może pomóc, coś podpowiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na co liczysz? Że ci ASO wyceni, ty weźmiesz kartke z wyceną do TU i oni ci tyle zapłacą, ty naprawisz na tailach z allegro za 1/4 kwoty i reszte kasy do kapsy? cfaniaczek.gif

Przecież po to wycena z TU jest tak śmiesznie niska - żebys sie na tym nie wzbogacił. Jedziesz do ASO, zostawiasz auto i podpisujesz że się ASO Z TU ma bezgotówkowo rozliczyć i oni juz z TU odpowiednią ilość kasy zedrą. A ty po prostu odbierzesz auto zrobione dobrze na oryginalnych częściach.

Inaczej - droga przez mękę i raczej nic nie ugrasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak:

Przez kilka lat pracowałem jako doradca serwisowy, tyle, że w ASO motocykli - Suzuki i Yamaha. Przez ten czas likwidowałem dziesiątki szkód i walczyłem z TU. Każda pomoc ASO jest dla właściciela pojazdu cenna w sytuacji kiedy TU chce zaniżyć koszt naprawy. Bardzo pomocne były zaświadczenia które na prośbę klientów wystawiałem - a to o cenie części nowych, a to zaświadczenia, o tym, że np. specyfikacja marki nie przewiduje naprawy części lakierowanych przez lakierowanie, a jedynie wymianę na nowe.

A teraz mój przypadek:

Dzisiaj był rzeczoznawca, niedawno dostałem wycenę - 5600PLN. Wcześniej przez telefon ASO oszacowało (na podstawie jedynie mojego opisu), że będzie to ok. 12000PLN. Dlatego pytam o pomoc w wycenie - TU np chce żebym jeździł z naprawianą felgą (niby czemu skoro nie jestem winny kolizji?) oraz nie chce zwrócić za wymianę lampy tylnej, która ma pęknięty klosz? Pytam, czemu?

Achaaaa, nie chodzi mi o to, by pełną pajdę (z wyceny ASO) wziąć do kieszeni, ale żeby z TU wypracować uczciwy kompromis... Nie chcę naprawiać bezgotówkowo, bo np. nie chcę, żeby podwójny, zamknięty profil nadkola był młotkowany, cięty, klepany, szpachlowany itp. Jestem estetą, ale niestety źle to wróży na trwałość i bezproblemowość późniejszej sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiem Ci tak:

> Przez kilka lat pracowałem jako doradca serwisowy, tyle, że w ASO motocykli - Suzuki i Yamaha.

> Przez ten czas likwidowałem dziesiątki szkód i walczyłem z TU. Każda pomoc ASO jest dla

> właściciela pojazdu cenna w sytuacji kiedy TU chce zaniżyć koszt naprawy. Bardzo pomocne były

> zaświadczenia które na prośbę klientów wystawiałem - a to o cenie części nowych, a to

> zaświadczenia, o tym, że np. specyfikacja marki nie przewiduje naprawy części lakierowanych

> przez lakierowanie, a jedynie wymianę na nowe.

> A teraz mój przypadek:

> Dzisiaj był rzeczoznawca, niedawno dostałem wycenę - 5600PLN. Wcześniej przez telefon ASO

> oszacowało (na podstawie jedynie mojego opisu), że będzie to ok. 12000PLN. Dlatego pytam o

> pomoc w wycenie - TU np chce żebym jeździł z naprawianą felgą (niby czemu skoro nie jestem

> winny kolizji?) oraz nie chce zwrócić za wymianę lampy tylnej, która ma pęknięty klosz? Pytam,

> czemu?

> Achaaaa, nie chodzi mi o to, by pełną pajdę (z wyceny ASO) wziąć do kieszeni, ale żeby z TU

> wypracować uczciwy kompromis... Nie chcę naprawiać bezgotówkowo, bo np. nie chcę, żeby

> podwójny, zamknięty profil nadkola był młotkowany, cięty, klepany, szpachlowany itp. Jestem

> estetą, ale niestety źle to wróży na trwałość i bezproblemowość późniejszej sprzedaży.

a nie mozesz oddac do ASO na naparawe bezgotowkowa?

P.S. w subaru za spozadzenie kosztorysu naprawy zaplacilem 50zł ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a nie mozesz oddac do ASO na naparawe bezgotowkowa?

Moge, ale. Mi nie chodzi, aby ubezpieczyciela pozbawić calego kapitału, natomiast nie chcę mieć klepanego nadkola (w efekcie naprawianej całej ćwiary), mimo, że walić młotem bedzie ASO za grubą kasę. Na pewno miałoby to słaby wpływ na trwałość, a i odsprzedaż w obecnym stanie bylaby latwiejsza i uczciwsza. Niestety, cierpi moje poczucie estetyki.

Na pewno chciałbym naprawę bezgotówkową w przypadku, gdyby dało się wymienić wszystkie uszkodzone elementy na nowe.

a teraz chcialbym jedynie by ASO zaplacilo mi za nowa felge i lampe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.