dizzastar Napisano 28 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 Witam, Chodzi o pomoc w zakresie blachy i lakieru - miałem lekką szkodę auta, likwiduję ją z OC sprawcy. Pierwsza wycena TU jest dość skromna, dlatego szukam pomocy ASO Volvo w rzetelnej wycenie kosztów naprawy. Uszkodzone mam lekko drzwi i nadkole, np. felgę (uszkodzony rant) TU chce naprawiać, a delikatnie pękniętej lampy tylnej na wycenie nie ma w ogóle... Czy ktoś może pomóc, coś podpowiedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 28 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 A na co liczysz? Że ci ASO wyceni, ty weźmiesz kartke z wyceną do TU i oni ci tyle zapłacą, ty naprawisz na tailach z allegro za 1/4 kwoty i reszte kasy do kapsy? Przecież po to wycena z TU jest tak śmiesznie niska - żebys sie na tym nie wzbogacił. Jedziesz do ASO, zostawiasz auto i podpisujesz że się ASO Z TU ma bezgotówkowo rozliczyć i oni juz z TU odpowiednią ilość kasy zedrą. A ty po prostu odbierzesz auto zrobione dobrze na oryginalnych częściach. Inaczej - droga przez mękę i raczej nic nie ugrasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dizzastar Napisano 28 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 Powiem Ci tak: Przez kilka lat pracowałem jako doradca serwisowy, tyle, że w ASO motocykli - Suzuki i Yamaha. Przez ten czas likwidowałem dziesiątki szkód i walczyłem z TU. Każda pomoc ASO jest dla właściciela pojazdu cenna w sytuacji kiedy TU chce zaniżyć koszt naprawy. Bardzo pomocne były zaświadczenia które na prośbę klientów wystawiałem - a to o cenie części nowych, a to zaświadczenia, o tym, że np. specyfikacja marki nie przewiduje naprawy części lakierowanych przez lakierowanie, a jedynie wymianę na nowe. A teraz mój przypadek: Dzisiaj był rzeczoznawca, niedawno dostałem wycenę - 5600PLN. Wcześniej przez telefon ASO oszacowało (na podstawie jedynie mojego opisu), że będzie to ok. 12000PLN. Dlatego pytam o pomoc w wycenie - TU np chce żebym jeździł z naprawianą felgą (niby czemu skoro nie jestem winny kolizji?) oraz nie chce zwrócić za wymianę lampy tylnej, która ma pęknięty klosz? Pytam, czemu? Achaaaa, nie chodzi mi o to, by pełną pajdę (z wyceny ASO) wziąć do kieszeni, ale żeby z TU wypracować uczciwy kompromis... Nie chcę naprawiać bezgotówkowo, bo np. nie chcę, żeby podwójny, zamknięty profil nadkola był młotkowany, cięty, klepany, szpachlowany itp. Jestem estetą, ale niestety źle to wróży na trwałość i bezproblemowość późniejszej sprzedaży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 > Powiem Ci tak: > Przez kilka lat pracowałem jako doradca serwisowy, tyle, że w ASO motocykli - Suzuki i Yamaha. > Przez ten czas likwidowałem dziesiątki szkód i walczyłem z TU. Każda pomoc ASO jest dla > właściciela pojazdu cenna w sytuacji kiedy TU chce zaniżyć koszt naprawy. Bardzo pomocne były > zaświadczenia które na prośbę klientów wystawiałem - a to o cenie części nowych, a to > zaświadczenia, o tym, że np. specyfikacja marki nie przewiduje naprawy części lakierowanych > przez lakierowanie, a jedynie wymianę na nowe. > A teraz mój przypadek: > Dzisiaj był rzeczoznawca, niedawno dostałem wycenę - 5600PLN. Wcześniej przez telefon ASO > oszacowało (na podstawie jedynie mojego opisu), że będzie to ok. 12000PLN. Dlatego pytam o > pomoc w wycenie - TU np chce żebym jeździł z naprawianą felgą (niby czemu skoro nie jestem > winny kolizji?) oraz nie chce zwrócić za wymianę lampy tylnej, która ma pęknięty klosz? Pytam, > czemu? > Achaaaa, nie chodzi mi o to, by pełną pajdę (z wyceny ASO) wziąć do kieszeni, ale żeby z TU > wypracować uczciwy kompromis... Nie chcę naprawiać bezgotówkowo, bo np. nie chcę, żeby > podwójny, zamknięty profil nadkola był młotkowany, cięty, klepany, szpachlowany itp. Jestem > estetą, ale niestety źle to wróży na trwałość i bezproblemowość późniejszej sprzedaży. a nie mozesz oddac do ASO na naparawe bezgotowkowa? P.S. w subaru za spozadzenie kosztorysu naprawy zaplacilem 50zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dizzastar Napisano 30 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 > a nie mozesz oddac do ASO na naparawe bezgotowkowa? Moge, ale. Mi nie chodzi, aby ubezpieczyciela pozbawić calego kapitału, natomiast nie chcę mieć klepanego nadkola (w efekcie naprawianej całej ćwiary), mimo, że walić młotem bedzie ASO za grubą kasę. Na pewno miałoby to słaby wpływ na trwałość, a i odsprzedaż w obecnym stanie bylaby latwiejsza i uczciwsza. Niestety, cierpi moje poczucie estetyki. Na pewno chciałbym naprawę bezgotówkową w przypadku, gdyby dało się wymienić wszystkie uszkodzone elementy na nowe. a teraz chcialbym jedynie by ASO zaplacilo mi za nowa felge i lampe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.