Skocz do zawartości

Zimowanie samochodu


MaserTi

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Mój i brachola saab 900Ng leci od listopada do garażu na zimowanie.

Pytanie, jak zrobić aby ten 4 miesięczny przestój na niego jak najmniej negatywnie wpłynął?

Odpalać co tydzień?, odpalać i zrobić kilka km rundę?

Zostawić i po 4 miesiącach dopiero odpalić?

Jakieś inne porady?

Chodzi o tego pacjenta palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Opony i tak po hamowni do wyrzucenia. Na pewno przód.

> Ale tył, może rzeczywiście warto podnieść

Mój stoi po sezonie po pół roku od 2006. Opony odkształcają się w tym czasie tylko na tyle, że po pierwszych 50 - 100km. w sezonie, wracają do normy.

Nic się też nie dzieje jak dotąd z silnikiem. Hipotetycznie powinien zacząć rdzewieć od środka ale na razie po 8 latach jeszcze nie ma objawów. Idealnie byłoby zalać cylindry olejem ale dużo zabawy z tym a czasami chce się pojeździć nawet zima jeśli jest sucho.

Bywa, że zimą udaje mi się wyjechać ale nie każdego roku. Jeżeli się już odpali to lepiej pojeździć z pół godziny żeby wydech się dobrze nagrzał bo po krótkim odpaleniu zbiera się tylko coraz więcej skroplin w tłumiku co powoduje błyskawiczną korozję.

Warto też pamiętać o akumulatorze. Najlepiej odłączyć na stałe i doładowywać co miesiąc bo sam się też rozładowuje i można go zabić.

Aha, prowadnice zacisków też się po każdym takim postoju trochę przycinają. Zwykle na wiosnę czyszczenie. Ponoć same tłoczki tez potrafią skorodować na styku z uszczelką ale u mnie też jak dotąd nic takiego nie wystąpiło. Może dlatego, że auto używane wyłącznie na suchym? Także latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mój stoi po sezonie po pół roku od 2006. Opony odkształcają się w tym czasie tylko na tyle, że po

> pierwszych 50 - 100km. w sezonie, wracają do normy.

> Nic się też nie dzieje jak dotąd z silnikiem. Hipotetycznie powinien zacząć rdzewieć od środka ale

> na razie po 8 latach jeszcze nie ma objawów. Idealnie byłoby zalać cylindry olejem ale dużo

> zabawy z tym a czasami chce się pojeździć nawet zima jeśli jest sucho.

> Bywa, że zimą udaje mi się wyjechać ale nie każdego roku. Jeżeli się już odpali to lepiej pojeździć

> z pół godziny żeby wydech się dobrze nagrzał bo po krótkim odpaleniu zbiera się tylko coraz

> więcej skroplin w tłumiku co powoduje błyskawiczną korozję.

> Warto też pamiętać o akumulatorze. Najlepiej odłączyć na stałe i doładowywać co miesiąc bo sam się

> też rozładowuje i można go zabić.

> Aha, prowadnice zacisków też się po każdym takim postoju trochę przycinają. Zwykle na wiosnę

> czyszczenie. Ponoć same tłoczki tez potrafią skorodować na styku z uszczelką ale u mnie też

> jak dotąd nic takiego nie wystąpiło. Może dlatego, że auto używane wyłącznie na suchym? Także

> latem.

Dzięki serdeczne za pomoc. Jeżeli zima pozwoli to raz na miesiąc postaram się go wziąć na autostradę aby porządnie go rozgrzać.

Ostatnio zimowałem go i akumulator bez ładowania spokojnie wytrzymał . (oczywiście klema odłączona) ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją Gtv'kę stawiam do garażu w sierpniu, odłączam klemę z akumulatora. I tak już zapewne będzie stać do kwietnia. Robię tak co roku, od 2008. Stoi zawsze normalnie na kołach, bo w życiu nie chciałoby mi się bawić z kobyłkami. Akumulatora nie doładowuję.

Na wiosnę zapinam klemę. Przekręcam kluczyk i auto odpala jakbym postawił je dzień wcześniej.

Wyjeżdząjąc na wiosnę nie zauważam żeby się coś z oponami działo niepokojącego od stania przez te kilka miesięcy.

Tak więc moje przygotowania do zimowania samochodu nie odbiegają niczym od postawienia samochodzu do garażu, poza rozkłączeniem aku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> Wyjeżdząjąc na wiosnę nie zauważam żeby się coś z oponami działo niepokojącego od stania przez te

> kilka miesięcy.

To zależy od profilu opon i twardości zawieszenia. Przy bardziej cywilizowanym może być całkowicie niewyczuwalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.