Skocz do zawartości

Rollbar/klatka skrecana/klatka wstawiana


Kooboosh

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie jakie są wady/zalety wymienionych w tytule elementow?

Czy rollbar uchroni przed jakimkolwiek uderzeniem? Czy daje jakas funkcje bezpieczenstwa?

Jak sie moze zachowac klatka skrecana przy wypadku? Czy spelni zakladaną funkcje ochrony ciala?

Dla mnie jako laika najpewniejsza jest klatka wstawiana/wspawywana w bude, jak to robi sie w rajdowkach. Owszem, koszt najwiekszy. Ale jak cos robic.... to tak aby bylo slusznie

Chcialbym poznac zdanie fachowcow.

Zalozeniem jest oczywiscie ochrona kierowcy i pasazera przy ewentualnym dzwonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GSG - napisał mi ze rollbar to raczej do tuningu ( " Dlatego ze rollbar to tylko gadzet. Klatka zapewnia juz jakis poziom bezpieczenstwa. " ).....generalnie napisz do GSG oni rozwieją Twoje wątpliwości i odpowiedzą na resztę pytań i coś podpowiedzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rollbar usztywnia bude i zapewne moze cos pomoc przy dachu

 

Mam klatkę skręcaną, do KJS jest w zupełnosci wystarczająca, przy takiej wadze auta na pewno uchroniłaby głowę i grozniejsze boczne uderzenia. Swoją drogą dużych prędkosci też się nie rozwija

 

Do codziennego użytkowania nie założyłbym ani jednego ani drugiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rollbar taczej odpadl juz na poczatku. Chociaz wlasnie chcialem poznac taka opinie ;)

Tylko czy skrecana? Czy wspawywana?

Jakie roznice przy ewentualnym "dzwonie"?

I szczerze mowiac... klatka idzie w parze z kaskiem. Bo sie mozna yebnac o te pałąki glowa... nawet przypadkiem.

A jak jeden z postow wyzej jest, na ulice nie bardzo. Nawet do takiego wsciekania...

Z drugiej strony u Ocieca widzilem ostatnio taka klateczke, ze po bulki i do pracy spokojnie mozna jezdzic na codzien.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam skręcana, ale tak jak napisałem do KJS i mi w zupełności wystarcza, mocna spawana to raczej już do rajdów lub trackdayów gdzie mozna już mocno sie rozbujać. Wg. mnie spawana + zastrzały w kielichy to już auto profi przygotowane na szutry i mega wyrypy gdzie mozna skakać z pewnością że buda się nie przekosi

 

Zdarzało się że uzywałem auta do spraw codziennych, dla mnie uciażliwe było non stop takie przeciskanie się, a w łeb nie raz się o rurkę bez kasku rąbnąłem, fakt że otulin w tylnej części nie mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.