kordirko Napisano 5 Września 2015 Udostępnij Napisano 5 Września 2015 Witam, auto to Aveo 1,2, instalacja BRC SQ 24. Problem jest taki, że praktycznie już od nowości (instalacja była od razu montowana przy zakupie) przy pracy na LPG na biegu jałowym delikatnie falowały obroty. Problem falowania nie jest uciążliwy, trochę bardziej denerwujące jest to, że często gaśnie podczas manewrów na ciasnym parkingu, (np. podjedź lekko do przodu, potem lekko do tyłu), gdzie tylko delikatnie operuję pedałem przyspieszenia - np. lekko na chwilkę dodaję gazu, puszczam na jałowy, zmiana biegu na wsteczny, znowu troszkę gazu - i potrafi zgasnąć przy takich manewrach. Jak przełączę na benzynę, to nie ma falowania ani nie ma tych problemów z gaśnięciem. Teoria gazownika była taka, że falowanie jest związane z brudnym gaźnikiem i trzeba wyczyścić gaźnik. Wyczyściłem, może przez tydzień było lepiej (ale raczej to efekt placebo był tylko?). Więc przed wakacjami gazownik zaproponował, że przestawi mi na próbę parametry w taki sposób, że instalacja na biegu jałowym będzie się przełączać na benzynę, a po zwiększeniu obrotów - bodajże do 2 tys. obr/min. - przełączy się z powrotem na gaz. To ustawienie pomogło na problemy opisane wyżej, natomiast pojawiły się inne problemy Czasami (rzadko) podczas zwykłej jazdy podczas przyspieszania czuć lekkie "szarpnięcie", najczęściej na 2 lub 3 biegu. Ale najgorsza jest powolna jazda w dużym korku na 2 biegu, gdzie trzeba jechać w takim tempie, jak jadą ci przed tobą, raz troszkę szybciej, potem za chwilę troszkę wolniej - przy delikatnym zwiększaniu gazu (żeby ciut zwiększyć prędkość) zaczyna w pewnym momencie "szarpać". I teraz pytanie - czy to "ustawienie" które mi włączył gazownik w instalacji można jakoś "dostroić" ? Np. zwiększyć albo zmniejszyć mu próg obrotów przy którym się przełącza z benzyny na gaz ? Czy może są tam jakieś inne ustawienia z tym związane ? Jeśli tak, to czy mogę to zrobić sam (kupując kabelek do sterownika) żeby nie jeździć co chwilę do gazownika żeby mi to dostrajał ? I jeszcze inne pytanie - w starym aucie (inna instalacja LPG) działało to tak, że po puszczeniu pedału gazu na luz obroty spadały stopniowo, tzn. przez jakieś 2-3 sekundy zatrzymywały się na ok. 1000-1500 obr./min a dopiero po tym czasie spadały do 700-800 obr./min. Tutaj w BRC obroty spadają od razu do minimum. Czy jest w BRC taka opcja aby ustawić mu takie właśnie "opóźnienie" ? Takie opóźnienie - tak mi się wydaje - pomogłaby w problemie "gaśnięcia na LPG" które opisałem na początku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek76 Napisano 6 Września 2015 Udostępnij Napisano 6 Września 2015 blem jest taki, że praktycznie już od nowości (instalacja była od razu montowana przy zakupie) przy pracy na LPG na biegu jałowym delikatnie falowały obroty. Źle zainstalowany gaz od początku, Teoria gazownika była taka, że falowanie jest związane z brudnym gaźnikiem i trzeba wyczyścić gaźnik. Wyczyściłem, może przez tydzień było lepiej (ale raczej to efekt placebo był tylko?). Jeśli było dobrze na benzynie a po przełączeniu na gaz , to nie wina przepustnicy. I teraz pytanie - czy to "ustawienie" które mi włączył gazownik w instalacji można jakoś "dostroić" ? To co Ci zrobił , to pudrowanie trupa. Instalacja źle zrobiona od początku i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordirko Napisano 6 Września 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2015 Źle zainstalowany gaz od początku, Jeśli było dobrze na benzynie a po przełączeniu na gaz , to nie wina przepustnicy. To co Ci zrobił , to pudrowanie trupa. Instalacja źle zrobiona od początku i tyle. Czy mogę prosić o informację co konkretnie jest źle zainstalowane od początku, i czy się to da poprawić ? Czy też jedyną opcją jaka teraz pozostała to wymontowanie "trupa" i zamontowanie nowej instalacji, żeby było "dobrze" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wszim Napisano 6 Września 2015 Udostępnij Napisano 6 Września 2015 Co konkretnie jest źle to nikt tu nie wywróży. Jedź do Czakramu w Mysłowicach niech ci to ogarną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.