spad Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 Miałem dzisiaj sytuację, że przy hamowaniu auto wyraźnie gasło, czasami musiałem odpalać ponownie a czasmi tylko przygasało. Po dodaniu gazu i w trakcie jazdy nie było żadego problemu. Jak autko stało na światłach to silnik się kręcił ale jakby przygasał, trzymając gaz nabierał mocy. Czy może być to związane z tym, że ostatnio zmieniałem pasek klinowy i rolkę napinacza. Czy może być luz na pasku i powodować takie osłąbnięcie? Jak ponownie jechałem nie było tego objawu. Czy może to być znak padających kabli WN? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 Mam podobne objawy. Tylko nie wiem w czym tkwi problem?! Gdzieś w zimym silniku i niskich obrotach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leski Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Miałem dzisiaj sytuację, że przy hamowaniu auto wyraźnie gasło, > czasami musiałem odpalać ponownie a czasmi tylko przygasało. Po > dodaniu gazu i w trakcie jazdy nie było żadego problemu. Jak > autko stało na światłach to silnik się kręcił ale jakby > przygasał, trzymając gaz nabierał mocy. > Czy może być to związane z tym, że ostatnio zmieniałem pasek klinowy > i rolkę napinacza. Czy może być luz na pasku i powodować takie > osłąbnięcie? Jak ponownie jechałem nie było tego objawu. > Czy może to być znak padających kabli WN? mam podobnie czasem ... myślę ,że to wina wilgoci i kabli WN ... w każdym razie to problem z WN ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michbaran Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Miałem dzisiaj sytuację, że przy hamowaniu auto wyraźnie gasło, > czasami musiałem odpalać ponownie a czasmi tylko przygasało. Po > dodaniu gazu i w trakcie jazdy nie było żadego problemu. Jak > autko stało na światłach to silnik się kręcił ale jakby > przygasał, trzymając gaz nabierał mocy. > Czy może być to związane z tym, że ostatnio zmieniałem pasek klinowy > i rolkę napinacza. Czy może być luz na pasku i powodować takie > osłąbnięcie? Jak ponownie jechałem nie było tego objawu. > Czy może to być znak padających kabli WN? problem może być gdzieś przy silniczku krokowym bo to on odpowiada za wolne obroty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > mam podobnie czasem ... myślę ,że to wina wilgoci i kabli WN ... w > każdym razie to problem z WN ... A nie świec??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leski Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > A nie świec??? świece to też element WN ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > świece to też element WN ... Myślałem, że WN to chodzi o kable. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 A ja bym jednak obstawiał, że to przestawiony rozrząd. U mnie po wymianie paska jest tak samo. Wydaje Mi się, że u mnie przy wymianie przeskoczył i to jest przyczyną, choć stu procentowej pewności nie mam!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leski Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Myślałem, że WN to chodzi o kable. generalnie o Wysokie Napięcie ... począwszy od cewki , a na świecach skończywszy ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 2 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > mam podobnie czasem ... myślę ,że to wina wilgoci i kabli WN ... w > każdym razie to problem z WN ... Świece raczej odpadają, w maju zakłądałem nowe. A kabelki są od nowości 251kkm, więc może i to. Kufa moje autko ma reumatyzm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > A ja bym jednak obstawiał, że to przestawiony rozrząd. U mnie po > wymianie paska jest tak samo. Wydaje Mi się, że u mnie przy > wymianie przeskoczył i to jest przyczyną, choć stu procentowej > pewności nie mam!! Raczej odpada. Chodz mogę się mylić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > generalnie o Wysokie Napięcie ... począwszy od cewki , a na świecach > skończywszy ... Spoko! Spoko! Bede pamiętał. POZDRO! POZDRO! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Świece raczej odpadają, w maju zakłądałem nowe. A kabelki są od > nowości 251kkm, więc może i to. Najwyższy czas na wymiane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Raczej odpada. > Chodz mogę się mylić. Ja po wymianie paska rozrządu nie mam wolnych obrotów. Mam ręczne ssanie i nie mogę go odpuścić do końca, bo Mi samochód gaśnie. Stąd podejrzewam, że u kolegi jest to samo skoro pojawiło się to również po wymianie paska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Ja po wymianie paska rozrządu nie mam wolnych obrotów. Mam ręczne > ssanie i nie mogę go odpuścić do końca, bo Mi samochód gaśnie. > Stąd podejrzewam, że u kolegi jest to samo skoro pojawiło się to > również po wymianie paska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 2 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Ja po wymianie paska rozrządu nie mam wolnych obrotów. Mam ręczne > ssanie i nie mogę go odpuścić do końca, bo Mi samochód gaśnie. > Stąd podejrzewam, że u kolegi jest to samo skoro pojawiło się to > również po wymianie paska. Ale ty wymieniałeś rozrząd a ja klinowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Ale ty wymieniałeś rozrząd a ja klinowy. A ja nic nie wymieniałem i tez mi gaśnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 2 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > A ja nic nie wymieniałem i tez mi gaśnie. To jak coś wymienisz, to przestanie gasnąć. Jutro jadę do mechanika niech zobaczy czy nie ma luzu na klinowym, może się ślizga i małe napięcie daje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 Staram się tylko podsunąć jakiś pomysł. Opisałem mój przypadek i to wszystko. Jak to nie to, to ja już sam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michbaran Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Ja po wymianie paska rozrządu nie mam wolnych obrotów. Mam ręczne > ssanie i nie mogę go odpuścić do końca, bo Mi samochód gaśnie. > Stąd podejrzewam, że u kolegi jest to samo skoro pojawiło się to > również po wymianie paska. tylko że w silniku kolegi jest automatyczne ssanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 2 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Staram się tylko podsunąć jakiś pomysł. Opisałem mój przypadek i to > wszystko. Jak to nie to, to ja już sam Kolego, jak piszesz wiadomość to odpowiadaj konkretnej osobie a nie pierwszej z dołu, bo rozbi się zamęt i wątek nie trzyma się kupy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > To jak coś wymienisz, to przestanie gasnąć. Jutro jadę do mechanika > niech zobaczy czy nie ma luzu na klinowym, może się ślizga i > małe napięcie daje. Pochwal się co Ci wynajdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Staram się tylko podsunąć jakiś pomysł. Opisałem mój przypadek i to > wszystko. Jak to nie to, to ja już sam OK! OK! Jak każdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Kolego, jak piszesz wiadomość to odpowiadaj konkretnej osobie a nie > pierwszej z dołu, bo rozbi się zamęt i wątek nie trzyma się > kupy. Czepiasz się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Czepiasz się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Kolego, jak piszesz wiadomość to odpowiadaj konkretnej osobie a nie > pierwszej z dołu, bo rozbi się zamęt i wątek nie trzyma się > kupy. Odpowiedziałem bez cytatu, bo to było do dwóch osób, ale sorry jak tak Cię to razi to juź będzie zawsze z cytatem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 2 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Odpowiedziałem bez cytatu, bo to było do dwóch osób, ale sorry jak > tak Cię to razi to juź będzie zawsze z cytatem. Nie chodzi mi, że z cytatem, ale raz odpowiadałeś mi a zaznaczyłeś Janka i wtedy wiadomość traci sens. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 Spad już tak ma. Ale dobry chłopak z niego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janek Yo! Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Nie chodzi mi, że z cytatem, ale raz odpowiadałeś mi a zaznaczyłeś > Janka i wtedy wiadomość traci sens. Odpowiedziałem za Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uncle_t Napisano 2 Marca 2005 Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 > Nie chodzi mi, że z cytatem, ale raz odpowiadałeś mi a zaznaczyłeś > Janka i wtedy wiadomość traci sens. Spoko, może walnełem błąd, moja wina, ale tak jak pisałem to miało być i do Ciebie i do Janka. Jak namieszałem to wielkie sorki. Postaram się pisać jaśniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr_S Napisano 3 Marca 2005 Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 > Miałem dzisiaj sytuację, że przy hamowaniu auto wyraźnie gasło, > czasami musiałem odpalać ponownie a czasmi tylko przygasało. Po > dodaniu gazu i w trakcie jazdy nie było żadego problemu. Jak > autko stało na światłach to silnik się kręcił ale jakby > przygasał, trzymając gaz nabierał mocy. Ja mialem wrecz identyczne objawy. Nie wiem jak to jest rozwiazane w Twoim aucie ale w moim wine za to ponosil podcisnieniowy regulator zaplonu. Po wymianie trzyma obroty i nie przygasa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jamesoki Napisano 3 Marca 2005 Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 > Miałem dzisiaj sytuację, że przy hamowaniu auto wyraźnie gasło, > czasami musiałem odpalać ponownie a czasmi tylko przygasało. Po > dodaniu gazu i w trakcie jazdy nie było żadego problemu. Jak > autko stało na światłach to silnik się kręcił ale jakby > przygasał, trzymając gaz nabierał mocy. > Czy może być to związane z tym, że ostatnio zmieniałem pasek klinowy > i rolkę napinacza. Czy może być luz na pasku i powodować takie > osłąbnięcie? Jak ponownie jechałem nie było tego objawu. > Czy może to być znak padających kabli WN? nie pisałeś czy objawy są na Pb czy LPG u mnie ten problem wystąpił na LPG. Wymiana kabli i świec niczego nie przyniosła okazało się że jest ro wina reduktora do LPG którego membrana nie pracuje prawidłowo i czasami gaśnie raz 2 razy dziennie ale gaśnie jest to denerwujące. Jeszcze nie rozwiązałem tego problemu dopiero go zlokalizowałem. Kupiłem zestaw naprawczy i bedę wymieniał jak okaże się że to to opowiem na forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kardi Napisano 3 Marca 2005 Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 > Miałem dzisiaj sytuację, że przy hamowaniu auto wyraźnie gasło, > czasami musiałem odpalać ponownie a czasmi tylko przygasało. Moga to byc: 1. kable WN 2. Swiece 3. Kopólka + palec 4. Silownik wyprzedzenia kata zaplonu 5. silniczek krokowy Stawiam na kable (ponad 200kkm). Sprawdz czy nie maja przebicia. W nocy niech ktos sprobuje zapalic twoje auto, a ty w tym czasie obserwuj czy nie przeskakuja na nich iskry. Oblukaj tez kopólke czy nie powypalalo dziur. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 3 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 > nie pisałeś czy objawy są na Pb czy LPG u mnie ten problem wystąpił > na LPG. Wymiana kabli i świec niczego nie przyniosła okazało się > że jest ro wina reduktora do LPG którego membrana nie pracuje > prawidłowo i czasami gaśnie raz 2 razy dziennie ale gaśnie jest > to denerwujące. Jeszcze nie rozwiązałem tego problemu dopiero go > zlokalizowałem. Kupiłem zestaw naprawczy i bedę wymieniał jak > okaże się że to to opowiem na forum Zjawisko było na LPG i PB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 3 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 > Moga to byc: > 1. kable WN > 2. Swiece > 3. Kopólka + palec > 4. Silownik wyprzedzenia kata zaplonu > 5. silniczek krokowy > Stawiam na kable (ponad 200kkm). Sprawdz czy nie maja przebicia. W > nocy niech ktos sprobuje zapalic twoje auto, a ty w tym czasie > obserwuj czy nie przeskakuja na nich iskry. > Oblukaj tez kopólke czy nie powypalalo dziur. Powiedz mi tylko, gdzie jest kopułka. Czy to jest to dokąd idą kable WN ze świec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kardi Napisano 3 Marca 2005 Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 > Powiedz mi tylko, gdzie jest kopułka. Czy to jest to dokąd idą kable > WN ze świec. Tak, otwierasz takie 2 zaczepy i zagladasz do srodka. Palec jest w srodku i sie obraca. Jak sa nadpalone sprobuj lekko przeczyscic, albo wymienic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.