subzero78 Napisano 4 Marca 2005 Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Mam poroblem z ta zakichana 700 z gaznikiem ASIAN jak si enagrzeje tak gdzieś powyżej 50 stopni to podczas schodzenia z obrotów silnik mi zawsze gaśnie, termozawór wymieniłem, przewody powietrza OK, podejrzewam że to gażnik? Czy ktoś zna dobrego fachowca we wrocławiu? oczywiście w miare taniego. Boje sie coś tam ruszać bo skończy si ezakupem nowego gaźnika Doradzcie co moge zrobić? sprzedaż autka wykluczona heheheh Z góry dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati_Krk Napisano 4 Marca 2005 Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 A na zimnym silniku nie gaśnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prezes_jelonek Napisano 4 Marca 2005 Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 witam kolege musiał byś napisać coś więcej. Sprawdz prawidłowość podłączenia przewodów do termozaworu (ten krótki spod gaźnika najniżej, następnie taki pojedyńczy (bez rozgałęzień) od siłownika 15 st do środkowego i na samej górze ten co jest rozdzielony), sprawdz obroty czy na biegu jałowym masz 1100-1200 i na podwyższonym jałowym 1550-1650, sprawdz czy nie masz gdzieś przetartego przewodu gumowego, sprawdz czy masz podłonczone przewody do silnika krokowego (od strony obudowy kolejność jest nieistotna byle oba szły do chwytu powietrza na gaźniku, od zewnętrznej strony krokowego, górny do dołu gaźnika, dolny do góry gaźnika. i to by było na tyle ale opisz dokładniej objawy. Aisan to delikatne bydle i trzeba się do niego przyzwyczaić PS. a kolega wymieniał termozawór dwódrożny bo stary zdechł czy profilaktycznie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koison Napisano 4 Marca 2005 Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 cewka zaplonowa...mialem to samo w agencie. przy temp. gasl a jak zimny jechal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati_Krk Napisano 4 Marca 2005 Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 > cewka zaplonowa...mialem to samo w agencie. przy temp. gasl a jak > zimny jechal No właśnie też kumpel miał tak, że zimny jeździł a jak się nagrzał to gasnął... i wymiana cewki pomogła, dlatego pytałem czy na zimnym jeździ. Choć ja miałem podobny wariant, bo jechałem w zimie na oparach benzyny i pociągnęło jakiś syf z baku, przytkało dysze i... póki ssanie było włączone jechał jak oszalały, a jak się wyłączyło samoczynnie silnik padał po każdym wyrzuceniu na luz. Nie wiem jak jest teraz... bo nie widział dawno benzyny, ale myśle że też by mi gasnął - przydała by mu się już regulacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subzero78 Napisano 5 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > witam kolege musiał byś napisać coś więcej. Sprawdz prawidłowość > podłączenia przewodów do termozaworu (ten krótki spod gaźnika > ..... No przewody w porządku termozawór wymieniony na inny raczej sprawny, Albo mam troche za małe obroty bo mam taki efekt że jak nie trzymam nogi na gazie tak aby aby to strasznie male obroty sam regulowaŁem. A co dokładnie jest? Na zimnym wszystko wporządku chodzi super. Gdy si enagrzeje i schodzi z dużych obrotów albo podczas chamowania to gasnie jeżeli nie dodam gazu delikatnie, porabane tak chamować i dodawać gazu kiedyś wjade komuś w dupe i tak sie skończy - Jaka cewka? bo jeśli zapłonowa to chyba wogóle by nie palił ?!!? Sprawdze jeszcze raz dziś wszystko ustawie gaźnik wg opisu ze stronki: TU wiecej o gaźniku AISAN Napisze wieczorem co i jak, narazie Dzieki za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati_Krk Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > mam troche za małe obroty bo mam taki efekt że jak nie > trzymam nogi na gazie tak aby aby to strasznie male obroty sam > regulowaŁem. A co dokładnie jest? > Na zimnym wszystko wporządku chodzi super. Gdy si enagrzeje i schodzi > z dużych obrotów albo podczas chamowania to gasnie jeżeli nie > dodam gazu delikatnie, porabane tak chamować i dodawać gazu > kiedyś wjade komuś w dupe i tak sie skończy No w sumie to ja obstawiam na źle ustawiony gaźnik, bo to by miało rację bytu, że przy niedogrzanym silniku chodzi dobrze (bogatsza mieszanka i ssanie), a jak się zaczynają bajki z elektroniką to auto gaśnie. Też miałem tak, że gasnął mi nawet jak wyrzuciłem na luz jadąc z górki... nie zauważyłem tego i skończyłem prawie w rowie... dobrze, że zdązyłem 4 wpakować i odzyskałem miękki hamulec Ja obstawiam na rozregulowany gaźnik! Miałem podobny przypadek w zeszłym roku i tak z dnia na dzień zaczął gasnąć. Ale teraz już jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > No przewody w porządku termozawór wymieniony na inny raczej sprawny, > Albo mam troche za małe obroty bo mam taki efekt że jak nie > trzymam nogi na gazie tak aby aby to strasznie male obroty sam > regulowaŁem. A co dokładnie jest? > Na zimnym wszystko wporządku chodzi super. Gdy si enagrzeje i schodzi > z dużych obrotów albo podczas chamowania to gasnie jeżeli nie > dodam gazu delikatnie, porabane tak chamować i dodawać gazu > kiedyś wjade komuś w dupe i tak sie skończy > - Jaka cewka? bo jeśli zapłonowa to chyba wogóle by nie palił ?!!? > Sprawdze jeszcze raz dziś wszystko ustawie gaźnik wg opisu ze > stronki: > TU wiecej o gaźniku AISAN > Napisze wieczorem co i jak, narazie Dzieki za odpowiedzi. jedyna rada wymienic na fosa albo webera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luck678 Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > jedyna rada wymienic na fosa albo webera Myślisz, że to coś da?? Nie wierzę!!! Mam webera i mam to samo! TTTM bo wymieniłem już wszystko co możliwe i dalej jak jest na dworze wilgotno to sobie zgaśnie! Ale wystarczy go zostawic na ok5min. i juz cały dzień jeździ elegancko. Ktoś kiedys pisał żeby wywalić odme pod auto. U mnie nie pomogło wręcz pogorszyło sytuację. Jest tylko jedna rada przyzwyczaic się! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > Myślisz, że to coś da?? > Nie wierzę!!! Mam webera i mam to samo! TTTM bo wymieniłem już > wszystko co możliwe i dalej jak jest na dworze wilgotno to sobie > zgaśnie! Ale wystarczy go zostawic na ok5min. i juz cały dzień > jeździ elegancko. Ktoś kiedys pisał żeby wywalić odme pod auto. > U mnie nie pomogło wręcz pogorszyło sytuację. Jest tylko jedna > rada przyzwyczaic się! a przwodziki kolega wymienił czasmi potrzebna regulacja silownika biegu jałowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koison Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 ja mowie CEWKA ZAPLONOWA. To jest koszt 40-50zł. moze warto sprawdzic, ja mialem juz taka diagnoze ze mialem silnik wymieniac !!!!. na szczescie pojechalem do innego mechanika, wymienil cewke zaplacilem 40zł i auto ja nowe. cewke zaplonowa kupisz w kazdym sklepie a wymiana tez chyba bezproblemowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koison Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 woda sie zbiera w rureczce takie do kopulki filtra powietrza, wyciagnij ja i sprawdz czy tam sie woda nie skroplila. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > ja mowie CEWKA ZAPLONOWA. To jest koszt 40-50zł. moze warto > sprawdzic, ja mialem juz taka diagnoze ze mialem silnik > wymieniac !!!!. na szczescie pojechalem do innego mechanika, > wymienil cewke zaplacilem 40zł i auto ja nowe. cewke zaplonowa > kupisz w kazdym sklepie a wymiana tez chyba bezproblemowa no można cewke podmienic nie duży koszt a może pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luck678 Napisano 6 Marca 2005 Udostępnij Napisano 6 Marca 2005 > a przwodziki kolega wymienił czasmi potrzebna regulacja silownika > biegu jałowego Przewodziki wymieniałem wraz ze świecami! I tez kicha! Szkoda mi juz kasy na mechaniora bo każdy wymyśla co innego a dalej jest to samo! Jak były mrozy -10 to nic nie przygasało a odpala zawsze za pierwszym razem. Złośliwy jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ociec Napisano 6 Marca 2005 Udostępnij Napisano 6 Marca 2005 > Przewodziki wymieniałem wraz ze świecami! I tez kicha! Szkoda mi juz > kasy na mechaniora bo każdy wymyśla co innego a dalej jest to > samo! Jak były mrozy -10 to nic nie przygasało a odpala zawsze > za pierwszym razem. Złośliwy jest Jest jeszcze elektrycznie sterowana dysza wolnych obrotów. Zamyka dopływ paliwa, przy schodzeniu z obrotów i po zgaszeniu silnika (coby nie było samozapłonu). Taka sama lub prawie taka sama jak w maluchu. Przy bardzo niskich, jak piszesz, wolnych obrotach może nie zdążyć sie otworzyć jak spadną obroty ponizej 1500 obr/min. Może ona się przycina. Na zimnym silniku wolne obrotry są inaczej realizowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luck678 Napisano 7 Marca 2005 Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 > Jest jeszcze elektrycznie sterowana dysza wolnych obrotów. Zamyka > dopływ paliwa, przy schodzeniu z obrotów i po zgaszeniu silnika > (coby nie było samozapłonu). Taka sama lub prawie taka sama jak > w maluchu. Przy bardzo niskich, jak piszesz, wolnych obrotach > może nie zdążyć sie otworzyć jak spadną obroty ponizej 1500 > obr/min. Może ona się przycina. Na zimnym silniku wolne obrotry > są inaczej realizowane. Czyli proponujesz ja wymienić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subzero78 Napisano 7 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 Witam Dzieki wszystkim zaintereoswanym. Już pisze co było hehehe Linka od gazu była za luźna po podciągnięciu jej wszystko jest OK no i mała regulacja czujnika biegu jałowego i chodzi jak zegareczek =)) Mogłem się domyśleć bo gdy trzymalem lekko noge n agazie to było OK, ale jak można wciskać na sprzegło, hamować i dodawać gazu hehhe. Nikt 3 nóg nie ma heheheh OK jest wszystko w porządku. Dziekuje wszystkim za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati_Krk Napisano 7 Marca 2005 Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 > jak można wciskać na sprzegło, hamować i dodawać gazu hehhe. > Nikt 3 nóg nie ma heheheh Jak to nie można? A jak kolega chce pokonać szybciutko zakręt i przy okazji zredukować bieg to co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.