hiwo Napisano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 Korzystając z faktu, że długi weekend rozpocząłem po świętach i skończę w maju, postanowiłem wziąć się do roboty Klamki zakupiłem na allegro po 46 zeta/szt. Dzisiaj wziąłem się za wymianę i postanowiłem podzielić się spostrzeżeniami: Zacząłem od tyłu, bo wydawało mi się, że łatwiej. Nie myliłem się. Pierwsze drzwi (lewe) zeszło z godzinę. Drugie to majstersztyk, ok. 30 minut. Demontażu i montażu tapicerki nie będę opisywał, bo to już każdy przerabiał. Cięgna praktycznie nie są potrzebne. Po odkręceniu klamki (dwie śruby) można wyhaczyć klamkę z otworu drzwi. Ukaże nam się końcówka cięgna, która się łatwo wypina i wpina, więc problemów nie ma. Polecam przy wyciąganiu klamki ustawić ją w pozycji "otwarte" (czyli odciągnięte), wtedy idealnie wychodzi wszystko. Przód, to już trochę więcej roboty. Łatwiej robiło mi się lewe drzwi, może dlatego, że jestem praworęczny i łatwiej było operować wewnątrz profili. Z cięgnami podobnie, stare zostają. Jest różnica, bo cięgna są dwa: jedno otwiera drzwi bezpośrednio od dźwigni klamki, drugie od zamka. Problem stanowi cięgno dźwigni klamki. Trzeba je wyhaczyć wewnątrz drzwi, a miejsca mało. Poradziłem sobie używająca długiego wkrętaka i młoteczka. Jedno małe puk w zakrzywienie cięgna i już wyskoczyło. Gorzej z założeniem, ale tu pomogły bardzo długie szczypce. Drugie cięgno, od zamka złapiemy podobnie jak w klamce tylnej, czyli na zewnątrz. Trzeba się trochę pogimnastykować, ale spoko da się wyjąć i założyć. Ostatnia sprawa to wkładki zamka. Montaż i demontaż bardzo prosty, jedna zawleczka, prawie identiko jak ta od korbki szyby tylnej. Tak, że Panie i Panowie do roboty, satysfakcja duża Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipek Napisano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 > Problem stanowi cięgno dźwigni klamki. Trzeba je wyhaczyć wewnątrz > drzwi, a miejsca mało. Poradziłem sobie używająca długiego > wkrętaka i młoteczka. Jedno małe puk w zakrzywienie cięgna i już > wyskoczyło. Gorzej z założeniem, ale tu pomogły bardzo długie > szczypce. > Drugie cięgno, od zamka złapiemy podobnie jak w klamce tylnej, czyli > na zewnątrz. Trzeba się trochę pogimnastykować, ale spoko da się > wyjąć i założyć. gdyby nie kolega co ma palce z gumy to bym chyba nie miał dobrze zamontowanych cięgieł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 łał modziu... klamki drogie... za 44 można mieć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jardo Napisano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2006 >to dzieki za rady tez sie przymiezam jak bede mial czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.