Skocz do zawartości

Co zabrać na 4 dniowy wyjazd


Herbatnik

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanko do bardziej doświadczonych kolegów. 

W drugiej połowie września planuję kilkudniowy wypad na 2oo w Bieszczady. Noclegi w cywilizowanych warunkach, hotele itp. . Dotychczas dłuższe wypady w pełni lata robiłem, kiedy było dużo cieplej, a w drugiej połowie września poranki i wieczory będą już pewnie dość chłodne. W związku z tym zafundowałem Dragusi grzane manetki. Ale to nie wystarczy ;]

 

Co poza przeciwdeszczowym kondomem warto zabrać ze sobą na chłodniejsze dni, zakładając, że może tez być trochę deszczu. Jakąś specjalna bieliznę? Rekawice? Podzielicie się doświadczeniami?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to nic więcej. Jechałeś kiedyś już w przeciwdeszczowce? Ja mialem te przyjemność kilka razy i o ile nie jest naprawde zimno to przeciwdeszczowka daje rade. Jest oczywiście nieprzepuszczalną, a to klucz do zachowania ciepła. Oczywiście pod spodem mialem skore z podpinką ocieplającą. Nigdy nie zmarzłem, czasem bylo za ciepło, Ale ja jeździłem w temp. Powiedzmy okolo min. 13-14 stopni.

A na deszcz tylko przeciwdeszczowka. Bez tego nie wyruszaj, lekki deszczyk plus lekki chłodek i po kilku km masz po jeździe. Wychłodzisz się na "amen"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawice wodoodporne lub nakładki ale te są niewygodne jak dla mnie, podobnie z butami. Bielizna termoaktywna, sprawdza się też cienka kurtka windstopper pod skórę jak zimno.

Wolę nakładki. Żadna przeciwdeszczową nie jest wygodna, ale jak pokazują testy nie ma 100% wodoodpornych ciuchów z wyj. Klasycznej odzież przeciwdeszczowej. Mam helda i jechałem w ostrym deszczu kilka godzin. Lało tak, ze w pewnej chwili zjechałem na stacje, bo Malo widziałem, a nie należe do tych co szybko wymiękają. Zaczęło mi chodzić po prostu o bezpieczeństwo. Held puścił kilka kropel przy zamku, ale wtedy to już lało jak z cebra. Tzw. Odzież membranowa niby wodoodporna nie wytrzymałaby w tym deszczu godziny.

Dlatego ja mimo wszystko preferuję nakładki. Suche, niewyziębione ręce to podstawa. Jak zmokną i zmarzną to kaplica jeśli chodzi o kierowanie moto.

Edytowane przez kawo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.