Skocz do zawartości

Instalacja solarna (panele słoneczne) - poprawność działania


Fenix

Rekomendowane odpowiedzi

Mam na chałupie zamontowaną instalację solarną składającą się z 2 paneli i zasobnika 200L. Zazwyczaj przy słonecznym dniu woda nagrzewa się do 60-70 stopni. W lato jest ok, bo mamy ciepłe noce i temp na zasobniku ładnie trzyma do następnego dnia. Natomiast ostatnio przy dużo chłodniejszych nocach zasobserwowałem, że za dnia woda osiągnie 60 st, natomiast po nocy, z rana na sterowniku widzę że jest ostudzona do 25 st. Brak jakiegokolwiek poboru wody w nocy przez użytkowników. Zrobiłem więc test i po nagrzaniu za dnia do 65 st, wieczorem zakręciłem zawory z wężownicy z solarów  na zbiorniku. Rankiem temp wody pokazywała 60 st.

Moim zdaniem test potwierdził, że w nocy grawitacja robi swoje i zasobik oddaje swoje ciepło i ogrzewa panele na dachu, tym samym wyziębia wodę. Czy tak powinno być i jest to prawidłowy objaw, czy czegoś brakuje w instalacji ?

Sądziłem że pompa obiegowa i jej wirnik jest swoim rodzajem zaworem i jak pompa nie pracuje to uniemożliwia przepływ płynu.

W obecnym stanie jest troche lipa, bo jeśli jednego dnia nagrzeje mi fajnie wodę to na drugi dzień może być już pochmurno i wody mi nie nagrzeje, a wodę mi wychłodzi przez tę noc. Jak by to nie miało miejsca i byłby jakis zawór to w ten pochmurny dzień nadal miałbym ciepłą wodę z zasobnika.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwygodniej by było, żeby własnie pompa (wirnik) była rodzajem zaworu. Dołożenie zaworu w tym momencie jest problematyczne, bo muszę rozpiąć instalację a więc spuścić płyn chłodzący - później nie mam jak nabić ciśnienia.

Czy sam zawór zwrotny aby załatwi temat ? Dla mnie taki zawór działa na zasadzie że w jedną stronę puszcza bieg cieczy a w druga blokuje. Grawitacja jest cfana i jeśli nie da się w jedną stronę zrobić obiegu to ciepła woda (lżejsza) popłynie w drugą, byle się dostać do góry. A może źle rozumuję ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na chałupie zamontowaną instalację solarną składającą się z 2 paneli i zasobnika 200L. Zazwyczaj przy słonecznym dniu woda nagrzewa się do 60-70 stopni. W lato jest ok, bo mamy ciepłe noce i temp na zasobniku ładnie trzyma do następnego dnia. Natomiast ostatnio przy dużo chłodniejszych nocach zasobserwowałem, że za dnia woda osiągnie 60 st, natomiast po nocy, z rana na sterowniku widzę że jest ostudzona do 25 st. Brak jakiegokolwiek poboru wody w nocy przez użytkowników. Zrobiłem więc test i po nagrzaniu za dnia do 65 st, wieczorem zakręciłem zawory z wężownicy z solarów  na zbiorniku. Rankiem temp wody pokazywała 60 st.

Moim zdaniem test potwierdził, że w nocy grawitacja robi swoje i zasobik oddaje swoje ciepło i ogrzewa panele na dachu, tym samym wyziębia wodę. Czy tak powinno być i jest to prawidłowy objaw, czy czegoś brakuje w instalacji ?

Sądziłem że pompa obiegowa i jej wirnik jest swoim rodzajem zaworem i jak pompa nie pracuje to uniemożliwia przepływ płynu.

W obecnym stanie jest troche lipa, bo jeśli jednego dnia nagrzeje mi fajnie wodę to na drugi dzień może być już pochmurno i wody mi nie nagrzeje, a wodę mi wychłodzi przez tę noc. Jak by to nie miało miejsca i byłby jakis zawór to w ten pochmurny dzień nadal miałbym ciepłą wodę z zasobnika.

nie masz gwarancji na instalację ? Moim zdaniem powinieneś uderzyć do wykonawcy, bo wygląda to na dość ewidentną fuszerkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz gwarancji na instalację ? Moim zdaniem powinieneś uderzyć do wykonawcy, bo wygląda to na dość ewidentną fuszerkę.

Niestety nie mam. Nawet gdyby była gwarancja, to zadałbym to samo pytanie, żeby poszerzyć swoją wiedzę i być przygotowanym na rozmowę z serwisantem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwygodniej by było, żeby własnie pompa (wirnik) była rodzajem zaworu. Dołożenie zaworu w tym momencie jest problematyczne, bo muszę rozpiąć instalację a więc spuścić płyn chłodzący - później nie mam jak nabić ciśnienia.

Czy sam zawór zwrotny aby załatwi temat ? Dla mnie taki zawór działa na zasadzie że w jedną stronę puszcza bieg cieczy a w druga blokuje. Grawitacja jest cfana i jeśli nie da się w jedną stronę zrobić obiegu to ciepła woda (lżejsza) popłynie w drugą, byle się dostać do góry. A może źle rozumuję ?

 

Nawet nie zawór zwrotny, ale zawór sprezynowy (czyli zwrotny ze sprężyną) lub elektrozawór.

 

Chodzi o to, aby "ciąg grawitacyjny" był za słaby aby otworzyć zawór i obieg był tylko wtedy, gdy działa pompa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla hydraulika prosta robota, 2 godzinki i po krzyku. Jak chcesz sam, to do nabicia płynem możesz wykorzystać opryskiwacz ogrodowy ręczny. Pamiętaj że ciepła woda nie idzie na dół tylko do góry, czyli zawór musi być na wejściu cieplej wody do zbiornika. W nocy obieg jest odwrotny niż normalnie i taki zawór go zablokuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.